Być jak Humphrey Bogart

"Zagraj to jeszcze raz" - reż: Grzegorz Kempinsky - Teatr Śląski w K-cach

W Teatrze Śląskim w Katowicach trwają próby do nowego, trzeciego już spektaklu w sezonie 2009/2010. Po dwóch raczej poważnych spektaklach przyszła pora na komedię - lekką, łatwą i przyjemną. 18 grudnia na Scenie Kameralnej odbędzie się premiera spektaklu "Zagraj to jeszcze raz" w reżyserii Grzegorza Kempinsky\'ego.

Jej bohaterem jest młody nowojorski intelektualista parający się krytyką filmową. Pewnego dnia odchodzi od niego ukochana żona (Katarzyna Dudzińska). Linda (gościnnie Karina Grabowska) i Dick (w tej roli Dariusz Chojnacki) – najlepsi przyjaciele Alana starają się w tej sytuacji pomóc biedakowi otrząsnąć się z szoku, w jakim pozostawia go była małżonka. Zaczynają swatać Alana ze swoimi kolejnymi przyjaciółkami (w każdą z ról wciela się Katarzyna Dudzińska). Z aranżowanych spotkań niestety nic nie wychodzi, albo wychodzi jedna wielka klapa. W końcu jednak Alan zapała uczuciem do jednej z kobiet. Do której? Tego nie zdradzę, a zaproszę na premierę. 

Inscenizacja polegać będzie przede wszystkim na żywym, ekspresyjnym aktorstwie młodych wykonawców, co jest jednym z głównych atutów spektaklu. Ciężar opowieści niesie oczywiście główny bohater Alan, z psychiką którego zmaga się Maciej Wizner (wcześniej mogliśmy oglądać aktora w „Zbrodni i karze” w reżyserii K. Babickiego). Jego bohater Alan posiadać będzie cechy słynnego reżysera Allena, znane nam z jego własnych filmów. Alan jest równie rozhisteryzowany i znerwicowany co Allen. Jego stany emocjonalnego rozedrgania przejawiają się w jego ruchach, zwłaszcza w sferze gestów i mimice oraz w sposobie wypowiadania swoich kwestii. Owo podobieństwo wzmaga zewnętrzny wygląd głównego bohatera – Maciej Wizner na potrzeby spektaklu upodobni się fizycznie do Allena – pomogą mu w tym niska postura, duże okulary i charakterystyczny strój – reszta tajemnicy tkwi w aktorskim talencie Macieja. Zgoła równie dobrze swoje kreacje budują pozostali aktorzy, tak by każdej z nich dodać coś oryginalnego. 

W konwencję realistycznej komedii (nasączonej nieco melancholijnym klimatem) pleciony został wątek iście fantastyczny. Oto w mieszkaniu Alana pojawi się nie kto inny, lecz sam Humphrey Bogart (Grzegorz Przybył i - gościnnie - Przemysław Wasilkowski) – ideał Alana ze względu na niezwykłą umiejętność radzenia sobie filmowego amanta w damsko-męskich sytuacjach. Rozmowy bohatera z wyimaginowanym idolem należeć będą do jednych z najzabawniejszych scen. 

W spektaklu znajdziemy to, co od lat urzeka nas w komediach Allena: niezliczoną ilość celnych przemyśleń na temat związków międzyludzkich, garść mądrych dowcipów, kilka sytuacyjnych gagów i porcję solidnej, niepowtarzalnej filozofii życia. Trzeba będzie sobie jedynie dorysować w wyobraźni secesyjne nowojorskie kamienice i żółte taksówki, gdyż na scenie zajdzie się miejsce dla sofy, kilku krzeseł, regałów z książkami i stołu – wszystko w anturażu sprzed trzech dekad, bowiem reżyser zdecydował się nie przenosić akcji w czasy współczesne. Wszak problemy emocjonalne  pod każdą szerokością geograficzną i w każdej epoce są takie same. 

P.S. Już dziś o godzinie 14 w Teatr Śląskim odbędzie się konferencja prasowa poświęcona premierze „Zagraj to jeszcze raz”.

Marta Odziomek
Dziennik Teatralny Katowice
10 grudnia 2009

Książka tygodnia

Ulisses
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
James Joyce

Trailer tygodnia