Debiutancki dramat i wielka kreacja

"Chłodna jesień" Teatr Telewizji

Scena współczesna: "Chłodna jesień" Eustachego Rylskiego w TVP Polonia

W marcu tego roku pożegnaliśmy jednego z najwybitniejszych aktorów i ogromny autorytet moralny - Gustawa Holoubka. TVP Polonia przypomniała niedawno debiutancki dramat Eustachego Rylskiego "Chłodna jesień" w reżyserii Janusza Zaorskiego, w którym Holoubek stworzył jedną ze swoich wielkich kreacji.

Jest jesień 1980 roku. Wyjątkowo chłodna jesień, ale w Polsce atmosfera jest gorąca, "coś" się szukuje. Ogromny stary dom pełen gości. Do salonu wjeżdża olbrzymi tort. To dzień siedemdziesiątych urodzin Aleksandra Rohatyńskiego (Gustaw Holoubek), znakomitego pisarza, kandydata do literackiej nagrody Nobla, do którego przyjeżdżają przedstawiciele komunistycznych władz. Towarzysz Stefan Sapielak (w tej roli Jan Peszek) liczy na to, iż w zamian za hojne sponsorowanie kariery, pisarz opowie się po właściwej stronie. Razem z powinszowaniami przywozi jubilatowi nieoficjalną, lecz pewną wiadomość o przyznaniu nagrody literackiej Związku Pisarzy Radzieckich oraz niewyartykułowane do końca obietnice "nagrody z Zachodu". Niestety jedna nagroda wyklucza drugą. Pisarz postawiony jest wobec wyboru… Sapielak jest pewien, że zwycięży lojalność i sprawa nagrody ze Wschodu będzie dla pisarza wystarczającym powodem do poparcia jedynie słusznej władzy.

Literat zdaje się być nieczuły ani na międzynarodowe towarzystwo, ani na telewizję, ani na honory. Jubileusz i wielką pompę wokół niego traktuje z dystansem. Rochatyński to pisarz niezależny, odmawia przyjęcia obu nagród. Woli podziwiać przyrodę szykującą się do zimowego snu, rozmawiać z Tunią (w tej roli młodziutka Małgorzata Pieńkowska), bratanicą Kaczmarkowej (Zofia Merle), czy snuć plany na przyszłość ze swoim sekretarzem (Piotr Kozłowski).

Tak zaczyna się niezwykle dyskusyjna sztuka Eustachego Rylskiego pt "Chłodna jesień", która podejmuje wciąż aktualny temat. Temat relacji między artystą i władzą. Temat wolności wypowiedzi, tworzenia w atmosferze moralnego terroru i cenzury. Podejmuje problem etyki zawodowej, postawy patriotycznej, lojalności, honoru. Telewizyjny spektakl wyreżyserowany jest przez Janusza Zaorskiego, a jego premiera miała miejsce w 1990 roku, czyli zaraz po zmianach ustrojowych w naszym kraju. Wówczas był artystycznym wydarzeniem, jednak po latach nie stracił niczego ze swojej aktualności i uniwersalności.
Dziś jeszcze zachwyca zarówno rewelacyjnym tekstem, jak i znakomitymi kreacjami aktorskimi. Na plan pierwszy wysuwa się rzecz jasna rola Gustawa Holoubka. Poprowadzona z rozmysłem, oszczędna w wyrazie, można by rzec, stonowana. Holoubek w mistrzowski sposób ukazuje psychologię postaci. Jest spokojny, chwilami nawet liryczny (scena pożegnania przed wyjazdem córki-zakonnicy, która staje się jego wyrzutem sumienia). Holoubkowi partneruje znakomita Mirosława Dubrawska, jako żona Alexa. Na uwagę zasługuje również niejednoznaczna moralnie rola urzędnika partyjnego Sapielaka, która stanowi doskonały materiał aktorski dla Jana Peszka.
"Chłodna jesień" to spektakl, który z pewnością warto zapamiętać.

Teatr Telewizji, Eustachy Rylski - "Chłodna jesień"
Reżyseria: Janusz Zaorski
Kostiumy: Renata Własow
Dekoracja wnętrz: Teresa Gruber
Muzyka: Tomasz Bajerski
Zdjęcia: Jacek Zygadło

Obsada: Gustaw Holoubek (Alex Rohatyński),
Mirosława Dubrawska (Żona),
Aleksandra Konieczna (Córka Aleksa),
Piotr Kozłowski (Sekretarz),
Małgorzata Pieńkowska (Tunia),
Jan Peszek (Sapielak)
Zofia Merle (Kaczmarkowa)
Paweł Nowisz

Czas: 107 min
Premiera: 19 lutego 1990 r.

Katarzyna Warachim Dziennik Teatralny
Dziennik Teatralny
11 grudnia 2008

Książka tygodnia

Hasowski Appendix. Powroty. Przypomnienia. Powtórzenia…
Wydawnictwo Universitas w Krakowie
Iwona Grodź

Trailer tygodnia