Elżbieta Zającówna nie żyje (14.07.1958 - 28.10.2024)
Aktorka teatralna, filmowa, radiowa i telewizyjna, prezenterka telewizyjna.Z wielkim smutkiem i niedowierzaniem żegnamy Elżbietę Zającównę, członkinię ZASP-u.
Elżbieta Zającówna, bsolwentka krakowskiej PWST (dzisiaj AST), którą ukończyła grając Dziewczynę i Bajaderę w przedstawieniu dyplomowym „Pieszo" Sławomira Mrożka w reżyserii Jerzego Jarockiego, pamiętną Natalię z filmu „Vabank" i „Vabank II", czy Hankę Trzebuchowską z popularnego serialu „Matki, żony i kochanki" Juliusza Machulskiego, u którego zagrała też Aktorkę Krystynę w obrazie „V.I.P", czy Strażniczkę w blokhauzie w „Seksmisji". W „Nadzorze" Wiesława Saniewskiego wcieliła się w postać Alicji Krawiec.
Aktorka warszawskich teatrów: Syrena, Na Targówku, Komedia i Bajka, Teatru Nowego w Łodzi, czy Teatru Miejskiego w Lesznie.
N scenie była Karoliną w „Madame Sans-Gene" duetu Marianowicz i Minkiewicz, Dafne w „Sekcie i polityce" Grońskiego i Passenta, Giselą Mosca w „Huśtawce" Colemana, Kaczką, Zającem Marcem i Trójką w „Alicji w krainie czarów" Carroll, Harriet w „Prywatnej klinice" Chapmana i Freemana, Luizą w „Dzikich rządzach" Tobiasa, tytułową Królową Śniegu autorstwa Roberta Szmita, czy Raniewską w „Wiśniowym sadzie" Czechowa.
Ostatnią premierę zagrała w sztuce „Freda i Zuza" Meggi W. Wrightt pokazanej w Promie Kultury na Saskiej Kępie.
W jednym z wywiadów powiedziała: „Uwielbiam się śmiać, uwielbiam wesołych ludzi. Tak właśnie chcę żyć..."
I taką Cię zapamiętamy.
Żegnaj Elu!