Kurtyna Wyspiańskiego

9 października - odsłonięcie nowej kurtyny namalowanej według projetu Stanisława Wyspiańskiego

Stanisław Wyspiański od samego początku, od momentu powstania Teatru Miejskiego w Krakowie, był związany z tą sceną. Co prawda jako duchowy patron jest na niej stale obecny, jednak w obrębie samego budynku brakuje namacalnego śladu, który kojarzyłby się z Wyspiańskim.

Staraniem Krzysztofa Głuchowskiego, dyrektora Teatru oraz dzięki środkom przekazanym przez Małopolską Agencję Rozwoju Regionalnego powstaje w Teatrze Słowackiego druga kurtyna oparta na szkicu artysty z 1892 roku. Pracami malarskimi kieruje Tadeusz Bystrzak, autor m.in. kopii „Pochodni Nerona". Nowa kurtyna Wyspiańskiego będzie używana zamiennie z istniejącą od 124. lat, słynną kurtyną Henryka Siemiradzkiego.

Wyspiański od swojego debiutu w 1898 roku związany był z Teatrem Miejskim (obecnie Teatrem im. J. Słowackiego), kształtował go artystycznie, pisał, tworzył scenografię do prapremier własnych dzieł i reformował myślenie o teatrze. To tutaj w 1901 roku wystawił swoje „Wesele", a po jego sukcesie powierzono mu inscenizację „Dziadów" Adama Mickiewicza. Było to pierwsze w Polsce wystawienie tego dramatu, Wyspiański połączył wszystkie części dzieła Mickiewicza w całość, z jego adaptacji korzystano przez kolejnych 20 lat. Za europejskim sukcesem Teatru Miejskiego stały dzieła i inscenizacje Stanisława Wyspiańskiego.

Mało kto wie, że w 1892 autor „Wesela" stanął też do konkursu na projekt kurtyny w Teatrze, przedłożył wówczas pracę o nazwie „Z moich fantazyj". Mimo, że konkurs został rozstrzygnięty, wygrali go artyści mało znani, kurtynę ostatecznie zamówiono u Henryka Siemiradzkiego. Obecna dyrekcja przy wsparciu Małopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego chce przypomnieć o tym zdarzeniu, a widzom i odwiedzającym Teatr dać namacalny dowód na to, jak ważny był ten młodopolski twórca:
„Marzenie o tym, żeby w Teatrze był artefakt związany z Wyspiańskim towarzyszyło mi od samego początku objęcia sceny przy placu św. Ducha. Co prawda nadal korzystamy ze sceny, na której Wyspiański inscenizował swoje dramaty: „Wyzwolenie", „Warszawiankę", „Bolesława Śmiałego", „Wesele" i inne ale to skojarzenie symboliczne, wspomnieniowe. W Teatrze nie zachowało się prawie nic, co by wskazywało, że to jego dom i że na zawsze taki pozostanie. Stąd pomysł na wykorzystanie szkicu kurtyny Wyspiańskiego i jego realizację" – tłumaczy Krzysztof Głuchowski, dyrektor naczelny i artystyczny Teatru im. J. Słowackiego.

„Zaangażowanie się w powstanie nowej kurtyny w Teatrze im. Słowackiego pozwoliło nam na połączenie kultury, biznesu i wartości. Wyspiański w swojej twórczości pokazywał znaczenie takich wartości jak wolność i niezależność, które są istotne także w biznesie. Zadaniem biznesu nie jest tylko zarabianie pieniędzy. W ramach naszej misji pokazujemy, jak przedsiębiorcy mogą się włączać w rozwój swojego regionu. Wsparcie powstania nowej kurtyny jest naszym wkładem w historię krakowskiego Teatru" – mówi Jan Pamuła, Prezes MARR.
Realizacji projektu kurtyny Wyspiańskiego podjął się Tadeusz Bystrzak, artysta, malarz, rzeźbiarz, scenograf i projektant wnętrz. Tadeusz Bystrzak ukończył studia na Wydziale Wzornictwa Przemysłowego Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie w pracowni prof. Ryszarda Otręby. Jego twórczość obejmuje zarówno malarstwo sztalugowe, iluzjonistyczne i wielkoformatowe, jak i wzornictwo szkła artystycznego i użytkowego. Od wielu lat z dużymi sukcesami zajmuje się projektowaniem i realizacją różnego rodzaju przestrzeni publicznych i komercyjnych, w tym słynnej kopii obrazu Henryka Siemiradzkiego „Pochodnie Nerona".

Odsłonięcie nowej kurtyny namalowanej według projetu Stanisława Wyspiańskiego nastąpi 9 października o godzinie 11:00, wstęp wolny. Potem będzie można ja oglądać przed wybranymi spektaklami, najbliższy to premiera „Wyspiański. Koncert" 19 października 2018 roku, oraz wszystkie kolejne „Koncerty".

___

Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, otwarty 21 października 1893 r., jest jedną z najbardziej zasłużonych polskich scen dramatycznych. Początkowo, do 1909 r., nosił nazwę Teatr Miejski. Piękny, eklektyczny gmach zaprojektował Jan Zawiejski. Na fasadzie widnieje motto: „Kraków narodowej sztuce". Widownię zdobi słynna kurtyna Henryka Siemiradzkiego, obok sceny mieści się zabytkowa garderoba Ludwika Solskiego. Teatr dysponuje kilkoma budynkami, w tym nowoczesnym Małopolskim Ogrodem Sztuki. Na przełomie XIX i XX w. teatr pełnił funkcję sceny narodowej, zapoczątkował w Polsce nowoczesną inscenizację. W czasach świetnych dyrekcji Tadeusza Pawlikowskiego i jego następców debiutowało w nim pokolenie Młodej Polski, po raz pierwszy wystawiono arcydzieła romantyzmu: Kordiana, Dziady, Nie-Boską komedię. O europejskiej randze tej sceny zdecydowały inscenizacje dzieł Stanisława Wyspiańskiego. Mimo że teatr nosi imię romantycznego poety, jego duchowym patronem pozostaje właśnie Wyspiański.

(-)
Materiał Teatru
8 października 2018

Książka tygodnia

Zdaniem lęku
Instytut Mikołowski im. Rafała Wojaczka
Piotr Zaczkowski

Trailer tygodnia