"Łódzkie "My Fair Lady" bez Romy
nie zgral do końca terminówNa 26 września łódzki Teatr Wielki zaplanował premierę "My Fair Lady" w realizacji Wojciecha Kępczyńskiego i Macieja Pawłowskiego - dyrektora warszawskiego Teatru Roma i jego kierownika muzycznego. Tymczasem premiera będzie, ale... bez Teatru Muzycznego Roma.
Nie porozumieliśmy się w sprawie zapisów w umowie i nie zgraliśmy do końca terminów - deklarują szefowie Teatru Roma.
- Realizatorzy z "Romy" nie zaakceptowali proponowanego kształtu umowy o dzieło. Nie chodziło o względy finansowe - dodaje Tadeusz Kozłowski, p.o. zastępca dyrektora do spraw muzycznych łódzkiej opery. - Poszukaliśmy więc innych rozwiązań, aby utrzymać datę premiery.
Ostatecznie musicalem mają się zająć Maciej Korwin i Dariusz Różankiewicz z Teatru Muzycznego w Gdyni. Przyjadą do Łodzi po 20 maja, aby podpisać umowę. Próby do spektaklu przewidziano od końca maja do połowy czerwca i od połowy sierpnia do września.
- Poprzedni realizatorzy chcieli oprzeć się głównie na swoich solistach, w nowej realizacji w większości ważnych ról zobaczymy solistów łódzkiego teatru - kończy Kozłowski.