Najlepsze debiuty roku

Nominacje do 9. Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza

Znamy nazwiska pięciorga młodych twórców, którzy powalczą o tytuł najlepszego literackiego debiutu roku. Wyróżnieniu patronuje mistrz polskiej prozy. Ogłoszono nominacje do Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza 2024.

Poznaj najlepsze debiuty roku. Nominacje do Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza Bohdan_Paczowski/Wikimedia Commons

Nagroda Literacka im. Witolda Gombrowicza przyznawana jest za prozatorski debiut. Debiut rozumiany jako pierwsza albo druga książka autora napisana prozą artystyczną. Kapituła wyjaśnia, że chce dać szansę także tym autorom, którzy wydając swoją pierwszą książkę, popełnili swoisty falstart. Podkreśla:

Historia literatury zna przypadki, gdy właściwym, wartościowym debiutem była druga książka, zaś o pierwszej i krytyka, i sam autor szybko zapominali. Zdarza się i tak, że nieudany, przedwczesny debiut zamyka drogę do literackiego sukcesu kolejnym, znacznie lepszym i ważniejszym książkom. Takich sytuacji chcielibyśmy uniknąć i stąd poszerzone, podwójne oko sieci, którą Kapituła wyławiać ma najwartościowsze nowe zjawiska w polskiej prozie.

Przyznawana od 2016 nagroda była punktem zwrotnym w karierze takich autorów jak Marcin Wicha, Anna Cieplak czy Olga Hund. Przed rokiem wyróżniono nią Jakuba Nowaka i książkę „To przez ten wiatr".

Debiuty roku, czyli cień apokalipsy
Do tegorocznej edycji zgłoszono aż 80 książek, spośród których kapituła wyłoniła finałową piątkę. Przewodnicząca kapituły prof. Ewa Graczyk podkreśliła, że jak co roku nadesłane tytuły mówią coś o stanie czasu, w którym żyjemy. Szczególnie widoczny, zaznaczyła, był powtarzający się „cień apokalipsy".

„Nie były to książki dosłownie o końcu świata. Żadna z nich nie jest o tym dosłownie, ale wiele z nich pokazuje wyczerpywanie się; wyczerpywanie się natury, relacji ludzkich, czasami znużenie polityczne czy społeczne" – dodała.

Nagroda Literacka im. Witolda Gombrowicza 2024 – nominacje
Iwona Bassa, Grzegorz Bogdał, Katarzyna Groniec, Barbara Klicka i Aleksandra Tarnowska – oto nominowani do tegorocznej Nagrody Gombrowicza.

„Głodni" Iwony Bassy to, jak podkreśla wydawca, wyczulona na detal, wielowątkowa opowieść, która daje głos słabszym i pomijanym, wywija niejednoznacznością i wciąga czytelników w nieoczekiwane pułapki narracji. Jarek Szczęśny, który w naszym serwisie przyznał jej aż 9 gwiazdek, pisze: „Nie od razu ta książka odkrywa wszystkie karty. Jej autorka robi to powoli, metodycznie i konsekwentnie. Aczkolwiek na poziomie języka uderzenie następuje od razu. Znać po pierwszych akapitach, że materia literacka doskonała, a i temat ważny społecznie. Jest nim głód, a Iwona Bassa opisuje go w formie codziennej, drażniącej i determinującej każdy ruch. Zabiera nas do jadłodajni, szpitali i innych dość ponurych miejsc, żeby pokazać żywot bohaterki, której dotyka ten ciągły stan głodu właśnie".

W świecie opowiadań Grzegorza Bogdała groteska miesza się z brutalną rzeczywistością, powaga z czarnym humorem, a byt zwierzęcy z ludzkim żywotem. „Idzie tu wielki chłopak" to minimalistyczny język i oszczędna forma – a przy tym zachwycająca dojrzałość. Melissa, która oceniła ksiażkę na 8 gwiazdek, podkreśla: „Ogromnie mi się podobała fantazja autora. Nigdy nie było wiadomo, gdzie nas zaprowadzi. Te opowiadania wciąż mnie zaskakiwały połączeniem absurdu i realistycznych sytuacji".

Katarzyny Groniec przedstawiać nie trzeba. Piosenkarka. Aktorka. Legenda polskiej poezji śpiewanej. „Kundle", jej debiutancka powieść, przenosi nas do śląskiego Toczka, miejsca – jak podkreśla Eliza Kącka – gdzie pękła więź języka i świata, gdzie króluje niekonkluzywność, a w codzienności otwiera się egzystencjalna otchłań. „Proza Groniec balansuje na skraju tej przepaści – zwykłej i niezwykłej zarazem – ze sprawnością literackiego ucha i języka, jakiej zazdrości się nie tylko debiutantom", zaznacza. Mario, który „Kundle" ocenił na 10 gwiazdek, wskazuje: „Powieść należy do nurtu małych ojczyzn, tygli narodowościowych i kulturowych, do tego, co w dużych ilościach znajdujemy na listach nominacji do Angelusa, ale deklasuje większość z nich, może wszystkie. To naprawdę wielka literatura".

„Reneta" Barbary Klickiej to postapokaliptyczna opowieść o tym, jak wiele razy można restartować własne życie. O zmęczeniu, kapitalizmie, ruchu i zastyganiu. O tym, że niektóre jabłka już rodzą się stare. Ladypeccadillo w dodanej do naszego serwisu opinii pisze: „9 gwiazdek [...] za ten rodzaj wrażliwości, który bardzo cenię, wrażliwości wobec kobiet niewidzialnych, niespektakularnych, nieinstagramowych, tych wszystkich kobiet tysiąca prac, kobiet 38 PIT-ów na koniec roku, zmęczonych, nieczekających już na nic".

„Wniebogłos" Aleksandry Tarnowskiej przenosi nas do polskiej wsi z lat 70. Dwunastoletni Rysiek, chłopskie dziecko, główny bohater powieści, marzy tylko o jednym – by śpiewać i grać na akordeonie. Wiejski, twardy świat nie sprzyja jednak podobnym marzeniom. Podobnie jak ojciec Ryśka, grabarz, z którym popołudniami chodzi na cmentarz przygotowywać groby dla wciąż żyjących członków rodziny. „Książka magiczna, nostalgiczna, nieco smutna, gdyż autorka obcuje z tematem śmierci i pochówku, jednak pełna nadziei, optymizmu oraz wiary w ludzi", podkreśla Zalesiowa, która debiutowi Tarnowskiej przyznała 10 gwiazdek.

Nagroda Witolda Gombrowicza 2024 – pełna lista nominowanych:

1. Iwona Bassa, „Głodni", wyd. Biuro Literackie
2. Grzegorz Bogdał, „Idzie tu wielki chłopak", wyd. Czarne
3. Katarzyna Groniec, „Kundle", wyd. Nisza
4. Barbara Klicka, „Reneta", wyd. W.A.B.
5. Aleksandra Tarnowska, „Wniebogłos" wyd. ArtRage

Główna nagroda to 40 tys. złotych. Nagrodę finansową otrzymują również nominowani. Dodatkowym wyróżnieniem, przyznawanym od szóstej edycji, jest rezydencja literacka – wskazany przez kapitułę autor spędzi miesiąc w Vence na południu Francji, gdzie przez ostatnie lata życia mieszkał Witold Gombrowicz.

Konrad Wrzesiński
Lubimy czytać
4 lipca 2024

Książka tygodnia

Zdaniem lęku
Instytut Mikołowski im. Rafała Wojaczka
Piotr Zaczkowski

Trailer tygodnia