Od ikony PRL odwrócili się wszyscy. Odszedł w kulisach
Tadeusz Łomnicki odszedł w zapomnieniuTadeusz Łomnicki był ikoną kina PRL. Aktor wiódł niezwykle bogate życie nie tylko zawodowe, ale także prywatne. Jego największą miłością był teatr. Odszedł, robiąc to, co kochał. Stało się to podczas prób do jednego ze spektakli. Przypominamy historię słynnego aktora.
Tadeusz Łomnicki był gwiazdą kina PRL. Zapisał się w historii niezwykłymi rolami.
Aktor wiódł niezwykle bogate życie, które przypominamy w tym artykule.
Tak zakończyły się losy ikony PRL.
18 lipca 1927 roku w Podhajcach, na terenie dzisiejszej Ukrainy na świat przychodzi Tadeusz Łomnicki. Gdy wybucha II wojna światowa, jest jeszcze dzieckiem. W jej trakcie kończy gimnazjum handlowe, a także przez pewien moment należy do Szarych Szeregów.
Tak Tadeusz Łomnicki trafił do świata filmu
Gdy wojna się skończyła, Tadeusz Łomnicki podjął się pracy w banku czy na kolei, a także rozpoczął naukę gry na skrzypcach. Jako 18-latek poznał teatr. W 1946 roku skończył Studium Teatralne przy Starym Teatrze w Krakowie i zadebiutował na scenie epizodem w "Mężu doskonałym". P
Później jest tylko lepiej. Doskonale oceniane role na scenie prowadzą do przełomu w karierze i wkrótce o aktora upomniała się także branża filmowa:
Tam, gdzie inni dochodzili z wysiłkiem, on zaczynał. Grał wszystkim, z czego się składało jego ciało - mił mówić o nim wybitny reżyser Kazimierz Kutz.
W latach 50. Tadeusz Łomnicki mógł wykazać się na wielkim ekranie. Aktor z łatwością odgrywał powierzone mu przez reżyserów role i stał się mistrzem w swoim fachu. Grał m.in. w "Piątce z ulicy Barskiej" Aleksandra Forda i "Pokoleniu" Andrzeja Wajdy.
"Zazdroszczę im, że będą mogli mnie oglądać" - miał mówić, czekając za kulisami teatralnej sceny tuż przed występem. W sumie zagrał w ponad 150 spektaklach i produkcjach telewizyjnych. Nazywany jednym z najwybitniejszych aktorów w historii polskiej kinematografii Tadeusz Łomnicki nie miał łatwego charakteru, a u schyłku sławy niemal wszyscy się od niego odwrócili.
Tadeusz Łomnicki żenił się pięciokrotnie. Maria Bojarska, jako ostatnia wybranka aktora była przy nim aż do końca. Małżeństwo, choć pełne wzlotów i upadków uważa za udane, a po śmierci mężczyzny w 1993 roku pisze o nim książkę "Król Lear nie żyje".
Lata 80. były dla Łomnickiego ponurym okresem. Należący do partii i niekryjący się z poglądami aktor przechodzi kryzys. Spora część osób z jego otoczenia ma się od niego wówczas odwrócić. Sam artysta rezygnuje ze stanowiska dyrektora i kierownika artystycznego Teatru na Woli, którego był założycielem.
Lekarze zdiagnozowali u niego chorobę serca. Operacja i rekonwalescencja na ponad dwa lata, wyłączają go z życia zawodowego.
Grał niewiele, chorował, miał operację serca. Osobowość wymagająca i choleryczna, nie bardzo pasowała do charakteru ówczesnych teatrów. Łomnicki stał się trochę aktorem wędrownym, tułał się od teatru do teatru - mówił o nim cytowany przez Onet krytyk Jacek Sieradzki.
Tadeusz Łomnicki zmarł 22 lutego 1992 roku, robiąc to, co kochał. Stało się to podczas jednej z prób do "Króla Leara", gdzie miał zagrać tytułową rolę. Na scenie dostał ataku serca, który okazał się śmiertelny.