Premiera Olivera już w sobotę
"Oliver" - reż. - Magdalena Piekorz - Teatr RozrywkiOliver! to jeden z najpopularniejszych wielkich musicali. Po Evicie, Skrzypku na dachu, Kabarecie czy Jesus Christ Superstar niewiele ich już nam zostało. Byłoby tchórzostwem nie zmierzyć się z tą wielką produkcją. To ogromne wyzwanie i przeżycie dla całego zespołu - mówi Dariusz Miłkowski, dyrektor chorzowskiego Teatru Rozrywki.
- Z chorzowskim zespołem i wszystkimi gościnnymi aktorami pracuje mi się cudownie - twierdzi reżyserka, dla której jest to pierwsza realizacja musicalowa. Zarazem jest pierwszą kobietą w Rozrywce, która reżyseruje na dużej scenie. - Zespół jest bardzo duży, liczy 119 osób. Trudność tkwi w logistycznym opanowaniu wszystkiego. Mamy jednak bardzo ciekawy materiał, o wielkiej zmienności akcji - dodaje.
W spektaklu bierze udział 42 dzieci wyłonionych w castingach. W tytułowego Olivera wciela się Piotr Janusz [na zdjęciu]. Podobnie jak większość dziecięcego zespołu, ma spory dorobek artystyczny. Występował m.in. jako Adaś Niezgódka w Akademii pana Kleksa w warszawskiej Romie. - Zawsze jednak mam tremę przed pierwszym wyjściem na scenę w nowej roli - śmieje się Piotr. Zapytany, co tym razem było dla niego najtrudniejsze, twierdzi: - Sceny walki. Trudno jest upaść tak, żeby sobie nic nie zrobić, a jednocześnie przekonać widza.
(mi)