Reformy de Vegi

„Nowa sztuka pisania komedii w dzisiejszych czasach przedstawiona Akademii w Madrycie" - aut. Lope de Vega - red. Urszula Aszyk - Wydawnictwo słowo/ obraz terytoria - Gdańsk 2008

W Madrycie, w roku 1609 drukarnia Alonso Martína wydała tom poezji autorstwa Lope de Vegi zatytułowany Rimas, w odróżnieniu od wersji wydanej w 1604 w Sewilli, zamiast dwóch sonetów pojawił się tam poemat nazwany Nowa sztuka pisania komedii w dzisiejszych czasach przedstawiona Akademii w Madrycie. Urszula Aszyk profesorka iberystyki na UW 399 lat później zabiera się za niego, by móc przedstawić po raz pierwszy polskiemu czytelnikowi.

W obszernym wstępie znacznie dłuższym od samego traktatu redaktorka opisuje drogę życiową oraz karierę Lope de Vegi. Skupia się na przedstawieniu tła historycznego i kulturalnego, na którym wyrosła nowa komedia. Wymienia trzy podstawowe formy teatru w nowożytnej Hiszpanii. Podkreśla równość stanową panującą wśród widowni pierwszych z wymienionych form. Dramaturdzy, by przetrwać, nie mieli innego wyboru poza pobłażaniem apetytom ludzi będących przekrojem hiszpańskiego społeczeństwa.

Architektura teatrów (corrales) według niej miała wpływać na strukturę wystawianych utworów, dlatego poświęcono jej wiele miejsca. Pewną rolę odegrać mogło także to, że Aszyk napisała już wcześniej książkę na ten temat p.t. Corrale de comedias. Publiczne i stałe teatry w Hiszpanii (koniec XVI- początek XVIII wieku). Ciekawe są jej uwagi na temat różnic między umiejscowieniem teatrów w elżbietańskiej Anglii i Hiszpanii, jak i wynikającej z tego samocenzury.

Kolejnym fundamentem nowej komedii, była ewolucja idei teatralnych. Wśród zmian można wymienić między innymi redukcję liczby aktów z 5 do 3, rozszerzenie tematyki o przedstawicieli niższych stanów, a nie wyłącznie królów i arystokrację, rozbicie jedności czasu, miejsca i akcji, zestawienie tematów żartobliwych z poważnymi. Pojawienie się wpływów włoskich, w postaci commedii dell'arte, jak i przekładów antycznych dzieł. Warto wspomnieć również o wpływach Lope de Ruedy i Cervantesa na Vege. Jak również środowiska twórców teatralnych w Walencji.

By przystąpić do omówienia problemów interesujących autora Nowej sztuki pisania komedii: relacji międzyludzkich (głównie miłości małżeństwa oraz związanych z nimi kwestii nierówności, pieniędzy i obyczajów), problematyki politycznej (natura władzy, problemy patriotyzmu, powiązania literatury z polityką) oraz problemów społecznych (honor, różnorodność stanów, narodowości oraz zawodów). Aszyk omawia najważniejsze oraz nowatorskie nurty w twórczości Lopego de Vegi. Był pierwszym dramatopisarzem, stosującym motyw teatru w teatrze w Hiszpanii, miał też swój udział w rozwoju komedii płaszcza i szpady (comedia de capa y espada), komedii intrygi miłosnej (comedia de enredo) i dramatów honoru (dramas de honor). Sprawy honoru są lepsze, / ponieważ silniej poruszają wszystkich ludzi – słynne słowa Vegi, stały się odbiciem i świadectwem epoki. Redaktorka porusza dogłębnie zagadnienie honoru jako stałego wątku poruszanego w większości wystawianych form teatralnych. Zwraca również uwagę na eksperymenty z formą popełniane przez Vegę.

Dalej następuje omówienie samego utworu. Budowy, formy, tytułu. Tego, czym właściwie jest. Dlaczego powstał? Datację napisania tekstu i jego przeznaczenie. Aszyk zwraca uwagę na retoryczne fundamenty dzieła. Wylicza wszystkie wydania aż do czasów współczesnych, by przejść do streszczenia historii badań naukowych nad Nową sztuką. Wyróżnia osoby teoretyków literatury, dzięki którym możliwe stało się odczytanie tego dzieła na nowo.

W ostatniej części wstępu redaktorka przedstawia dzieje recepcji traktatu od czasów wydania aż do współczesności. Aszyk w opisie zahacza o polemiki ciągnące się wcześniej, wymienia m.in. zdanie Cervantesa na temat Nowej Komedii zawarte w Don Kichocie z La Manchy. Jak podaje, główną rolę w ponownym odkryciu twórczości Lope de Vegi odegrał Romantyzm.

Sam tekst Nowej sztuki składa się z trzech części: rozbudowanego prologu (wersy 1-146), przedstawienia głównych koncepcji oraz porad dla dramaturgów (w. 147-361) oraz erudycyjnego epilogu (w. 362 – 389). W prologu de Vega tłumaczy, dlaczego nie przestrzega starożytnych zasad (dlatego że nie były popularne wśród publiczności), następnie opisuje dzieje komedii, głównie starożytnej. Napisał to, by pokazać kontrast między starożytnymi sztukami a tymi wystawianymi w Hiszpanii. Następnie przechodzi do opisu sytuacji w Hiszpanii i opisu jak powinny wyglądać komedie, próby pogodzenia gustu 'gminu' z jego własnym. Zaleca wybór dowolnego tematu i niesugerowanie się tradycjami starożytnej nowej komedii (właściwie to zaleca, nawet wbrew sobie, powrót do starej komedii). Połączenie komedii z tragedią.

Wierność jednemu głównemu nierozdzielnemu wątkowi, porzucenie jedności czasu, ograniczenie do dwóch godzin, pisanie prozą, ograniczenie do trzech aktów ( jeden akt = jeden dzień). Porównuje komedie, które pisał w młodości z obecnymi.

Podzielenie utworu na dwie części, zachowanie spójności, rozwiązanie w ostatniej scenie, staranność o zrozumiały język, mowa powinna naśladować status mówców, prawdopodobieństwo wydarzeń, postacie nie mogą przeczyć własnym słowom, kończenie scen sentencjami, oszukiwanie oczekiwań widzów. Poleca dbałość o odpowiednią formę. Stosowanie niejednoznaczności. Podkreśla ważną rolę honoru w zawiązaniu akcji. Unikanie klarowności w części satyrycznej. Utwór kończy epilogiem, zawierającym łaciński wiersz wyjaśniający rolę komedii.

Jak podkreślają hiszpańscy badacze, był to pierwszy tekst, którego autor stworzył zasady dramatu, mając na myśli zwykłego odbiorcę i jego apetyt a przy tym odwołując się do języka empirii. Podsumowując możemy powiedzieć, że Urszula Aszyk świetnie zredagowała tekst Lope de Vegi. Wstęp pozwala poznać powody powstania oraz tło kulturalne dzieła, przypisy wyjaśniają zawiłości niezrozumiałe dla polskiego czytelnika.

Dzięki nim poczuje się, jakby był na Sali madryckiej Akademii hrabiego Saldana, słuchając wykładu samego de Vegi, przy okazji dowiadując się mnóstwa ciekawych informacji.

Michał Grossman
Dziennik Teatralny Warszawa
13 sierpnia 2024
Portrety
Lope de Vega

Książka tygodnia

Zdaniem lęku
Instytut Mikołowski im. Rafała Wojaczka
Piotr Zaczkowski

Trailer tygodnia