Teatry gotowe na jesień
Co podwawelskie sceny przygotowują na nowy sezon?Jesienne plany krakowskich teatrów czyta się jak wciągającą powieść. Będzie zaskakująco, z odniesieniami do rzeczywistości, muzycznie i nostalgicznie, a także tanecznie. Pisze Marta Gruszecka w „Gazecie Wyborczej - Kraków".
Przełom sierpnia i września to najbardziej ekscytujący moment dla miłośników teatru. Właśnie wtedy dowiadujemy się, co nowego przygotowują dla nas artystki i artyści, poznajemy reżyserów, tytuły i obsady. W skrócie: jubileuszowy, 130. sezon artystyczny Teatru im. Juliusza Słowackiego pod hasłem „Wersal się skończył", spektakl muzyczny „Nie pytaj o" z piosenkami Grzegorza Ciechowskiego reżyserowany przez Katarzynę Chlebny i Krzysztof Głuchowski w roli niezłomnego dyrektora teatru na deskach Teatru Nowego Proxima, „Chłopi" Remigiusza Brzyka w Teatrze Ludowym, otwarcie Teatralnego Instytutu Młodych i „Boa", czyli pierwszy w historii Narodowego Starego Teatru spektakl choreograficzny. Jesienne plany krakowskich teatrów czyta się jak wciągającą powieść.
Wawel
„Smok", 1–2 września, Dziedziniec Arkadowy Zamku Królewskiego
Obłędne wizualnie familijne widowisko idealne na pożegnanie wakacji i dobra wróżba na nowy sezon. Akcja „Smoka!" w reżyserii Jakuba Roszkowskiego rozgrywa się w IX wieku. Woj Krak zostaje mianowany królem nowo powstałego grodu nazwanego na jego cześć Krakowem. W mądrym zarządzaniu państwem pomagają władcy jego dzieci: Lech, Krak oraz Wanda. Tak łąki zamieniają się w pastwiska, a lasy w pola uprawne. Naturze to jednak nie w smak. Dlatego nad Krakowem pojawia się smok i zaczyna niszczyć wszystko, co spotyka na swojej drodze. Bestia jest niepokonana – pustoszy ziemie, zabija zwierzęta i ludzi. Krak i jego drużyna starają się za wszelką cenę uwolnić mieszkańców od zagłady. Czy im się uda? Owszem, bo do głosu dojdzie córka króla, Wanda. – Najważniejszą rolę odegra z początku niepozorna, polska Wonder Woman. Jest mądra, odważna i konsekwentna, połączenia tych cech brakuje otaczającym ją mężczyznom, co też jest pewnym komentarzem do współczesności, w której kobiety odgrywają coraz ważniejszą rolę – podkreślał tuż przed premierą w 2019 roku Jakub Roszkowski.
W rolach głównych: Bożena Adamek (Żywia Bogini), Agnieszka Kościelniak (Wanda), Tadeusz Zięba (Krak Król), Antoni Milancej (Lech, syn Kraka), Karol Kubasiewicz (Krak Junior), Maciej Jackowski (Skuba, Mylobjat, Salonyij), Marta Waldera (Kucharka, Drzewica), Tomasz Wysocki (Kapłan), Rafał Dziwisz (Kapłan), Agnieszka Judycka (Katsumi Shun, Drzewica), Daniel Malchar (Chowaniec). Scenografia i światło: Mirek Kaczmarek, muzyka: Stefan Wesołowski, ruch sceniczny: Maćko Prusak, producent: Agata Schweiger.
* Spektakl rozpocznie się o godz. 19.30, a zatem niemal o zachodzie Słońca. Na pokazy teatr zaprasza też publiczność anglo- i ukraińskojęzyczną.
Teatr im. Juliusza Słowackiego
Teatr, na czele którego stoi niezłomny dyrektor Krzysztof Głuchowski, zaliczył najlepszy – repertuarowo i frekwencyjnie – sezon w historii. Mocno trzymamy kciuki, by marszałek województwa małopolskiego dał artystom święty spokój, a oni mogli nadal przygotowywać prawdziwe hity. Okazję zespół ma ku temu wyjątkową – Teatr im. Juliusza Słowackiego kończy w tym roku 130 lat. Hasło sezonu artystycznego 2023/2024 brzmi „Wersal się skończył".
Trzy sceny, trzy premiery. Reżyserują Kempa, Liber i Klata
Na jesień teatr zapowiada trzy premiery, po jednej na każdej scenie. Pierwszą, 29 września, będzie „Lepper. Będziemy wisieć albo siedzieć" na Scenie MOS. Sztukę autorstwa Jarosława Murawskiego wyreżyseruje Marcin Liber. Muzykę na żywo zagra zespół Nagrobki. W rolach głównych: Magdalena Osińska, Marta Waldera, Adam Wietrzyński, Daniel Malchar, Dominik Stroka, Marcin Kalisz, Rafał Dziwisz i Wojciech Dolatowski. Scenografia i kostiumy: Mirek Kaczmarek, inspicjentka: Iwona Cieślik, producentka: Agata Schweiger.
27 października na „Szczeliny istnienia" Jolanty Brach-Czainy w reżyserii Iwony Kempy zaprasza Dom Machin. Premierą na Dużej Scenie będzie „Państwo" Platona w reżyserii Jana Klaty (3 grudnia). Spektakl powstaje w koprodukcji z Narodowym Teatrem w Mannheim, zatem będzie go można obejrzeć też w Niemczech (luty 2024).
Kurtyna Kobiet
Teatr im. Juliusza Słowackiego zaprasza też na tradycyjną wymianę żarówek i czyszczenie żyrandola (23 września), 130. urodziny z „Dziadami" Mai Kleczewskiej i odsłonięcie Kurtyny Kobiet (17 grudnia). – To dar Krakowa i Małopolski dla naszego Teatru na 130 lat. Kurtyna tkana jest na Podlasiu według projektu artystki Małgorzaty Markiewicz przez tkaczki i artystki ludowe: Barnardę Rość i Lucynę Kędzierską – zdradza Edyta Sotowska-Śmiłek, zastępczyni dyrektora Teatru im. Juliusza Słowackiego ds. komunikacji marketingowej.
* Repertuar i bilety na stronie teatrwkrakowie.pl.
Narodowy Stary Teatr
„Boa", 29 września, Duża Scena
Największa krakowska scena zacznie nowy sezon artystyczny od pierwszego w swojej historii spektaklu choreograficznego. Głównym tematem „Boa" jest pożądanie, rodzaje jego manifestacji, ucieleśniania i prezentacji. Sztukę reżyseruje tancerz i choreograf Paweł Sakowicz. – Zastanawiamy się nad tym, jakimi drogami pożądanie cyrkuluje w ciele, jak realizuje się poprzez przestrzenną orientację ciał, jak bywa zapośredniczane przez kulturę popularną, dyskursy i technologie oraz jakie są tego ucieleśnione konsekwencje. Przemierzając trajektorie pożądania, „Boa" skupia się przede wszystkim na dwóch częściach ciała: biodrach oraz oczach, które by dotykać, nie potrzebują zmysłu dotyku – zapowiada reżyser. Jak zdradza Agnieszka Ponikiewska z Narodowego Starego Teatru, Sakowicz sięga po filmowe narzędzia budowania relacji, organizowania obrazu i internalizowania cudzego spojrzenia, choć na scenie nie ma żadnej kamery. „Ciała stają się tu nośnikami śladów ukradzionych choreografii i skrawków ognistych telenowelowych fabuł. Aktorki i aktorzy praktykują uwikłane w kulturowe stereotypy tańce społeczne Południa, uwodzą nieistniejącą kamerę, istniejącą publiczność i siebie nawzajem" – czytamy w zapowiedzi spektaklu.
Wystąpią: Magda Grąziowska, Ewa Kaim, Katarzyna Krzanowska, Radosław Krzyżowski, Aleksandra Nowosadko, Filip Perkowski, Przemysław Przestrzelski i Łukasz Szczepanowski. Tekst i dramaturgia – Anka Herbut, sound design – Justyna Stasiowska, światło – Jacqueline Sobiszewski, kostiumy – Milena Liebe, inspicjent – Zbigniew S. Kaleta.
„Młod(sz)a Polska"
Wcześniej, 20 września, nakładem wydawnictwa Narodowego Starego Teatru ukaże się cyfrowa antologia sztuk „Młod(sz)a Polska". Wydawnictwo prezentuje efekty pracy warsztatowej uczestniczek i uczestników drugi edycji projektu o tym samym tytule. – Zadedykowaliśmy ją osobom urodzonym po 1989 roku, przed teatralnym debiutem scenicznym i wydawniczym, chcącym z nami współtworzyć repertuar teatralny, również ten powstający z myślą o dzieciach i młodzieży – mówi Barbara Kwiatkowska z Narodowego Starego Teatru. Publikacja będzie zawierała 10 ukończonych podczas kursu tekstów dla teatru autorstwa: Agnieszki Błaszczak, Małgorzaty Grabary, Magdaleny Krawiec, Wojtka Krolka, Kamili Kuci, Eliasza Niezgody, Olgi Pabisek, Zuzanny Pajowskiej, Nataniela Wrzeciono i Anny Złomańczuk. Publikowane sztuki powstawały pod opieką osób prowadzących warsztaty: Maliny Prześlugi-Delimaty, Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk, Kuby Roszkowskiego oraz kuratorki projektu Agaty Dąbek.
Wydaniu antologii będą towarzyszyły czytania performatywne (21–23 września). Usłyszymy trzy teksty uczestników warsztatów: „Mikropotop" Olgi Pabisek w reżyserii Łukasza Zaleskiego, „Możliwości naszych domów" Eliasza Niezgody w reżyserii Grzegorza Jaremko oraz sztukę „interlinia_opera albo nadprzestrzenne prosiaki kontratakują 2" Wojtka Krolka w reżyserii Piotra Pacześniaka.
Narodowy Stary Teatr zaprasza też do nadrobienia premier ostatniego sezonu. „Pewnego długiego dnia" Luka Percevala obejrzymy w dn. 11–14 października, a „Genialną przyjaciółkę" Eweliny Marciniak – 17–21 października.
* Repertuar i bilety na stronie stary.pl.
Teatr Ludowy i Teatralny Instytut Młodych
Nowa Huta wzbogaci się w tym roku o kolejną scenę. Będzie to Teatralny Instytut Młodych – nowoczesna, otwarta, różnorodna i bezpieczna przestrzeń artystyczna, która zapowiada nowoczesną, wykorzystującą nowe technologie i różne formy narracji ofertę teatralną.
– Będziemy podążać za młodym widzem, jego naturalną potrzebą poszukiwania i odkrywania świata, tworzyć nowe przestrzenie artystyczne, zmieniać perspektywę patrzenia na teatr i pozostawać w nieustannej otwartości na nowe doświadczenia. TIM to miejsce, w którym teatr wychodzi naprzeciw wszystkim najważniejszym problemom młodych ludzi – zapowiada Małgorzata Bogajewska, dyrektorka Teatru Ludowego. TIM tworzą trzy nowoczesne sceny teatralne (Kameralna dla 80–130 widzów, Kolorowa dla 147 widzów i Warsztatowa dla 80 widzów), TIMka Cafe (kawiarnia i T-Shop, sklepik z teatralnymi niespodziankami) oraz mniejsze sale warsztatowe.
Na dobry początek cztery premiery
Twórcy TIM-u już dziś zapowiadają cztery premiery nowego sezonu. Pierwszą będzie „Kruk z Tower" A. Iwanowa w reżyserii Darii Kopiec (15 września). Jej bohaterem będzie zbuntowany nastolatek, który po śmieci taty nie dogaduje się z mamą. Zdesperowana kobieta ucieka się do z pozoru małego oszustwa – chce dowiedzieć o życiu swojego syna jak najwięcej. Jak rozwinie się ta relacja, przekonamy się 15 września na Scenie Kameralnej.
Niecały miesiąc później, na Scenie Kolorowej (7 października) zobaczymy „Preskot" K. A. Applegate w reżyserii Mateusza Przyłęckiego. To historia dziesięcioletniego chłopca i jego wymyślonego przyjaciela – ogromnego jak tygrys, gadatliwego i niewidzialnego kota. – Zapraszamy na magiczną i ciepłą opowieść o sile wyobraźni, która pomaga w chwilach, gdy świat się chwieje w posadach – zapowiadają twórcy.
Na grudzień 2023 roku TIM szykuje „Aktorów prowincjonalnych" inspirowanych scenariuszem filmowym Agnieszki Holland i Witolda Zatorskiego. Bohaterem tej historii jest młody aktor, który marzy o roli Konrada w „Wyzwoleniu" Wyspiańskiego. Podążając za marzeniem, deprecjonuje resztę spraw życiowych i swoją żonę pracującą w teatrzyku dla dzieci.
Ostatnią znaną dziś premierą będzie „Piaskownica" w reżyserii Błażeja Biegasiewicza. Sztuka jest debiutem Michała Walczaka – autor otrzymał za nią pierwszą nagrodę w konkursie dramaturgicznym „My na progu nowego wieku". Jego tekst opowiada o parze 30-latków, którzy już dawno powinni dorosnąć, a wciąż tkwią emocjonalnie w piaskownicy. – Dziecięce przepychanki przenikają się tu z damsko-męską rywalizacją dorosłej pary – zapowiada reżyser. Premiera w lutym 2024.
Chłopi, Szekspir i czarownice
Teatr Ludowy zapowiada na nowy sezon cztery premiery. Na Dużej Scenie zobaczymy „Chłopów" w reżyserii Remigiusza Brzyka i adaptacji Tomasza Śpiewaka. – Spektakl jest rekonstrukcją powieści Reymonta, która przybiera formę „śledztwa" referowanego z perspektywy świadka zbiorowego samosądu, linczu dokonanego przez społeczność parafialną. To opowieść o naszych przodkiniach i przodkach; od nich pochodzi DNA, które nas dzisiaj definiuje – zapowiada Remigiusz Brzyk. Premiera 21 października 2023.
Wiosną Teatr Ludowy zaprasza na Szekspira. „Jak wam się podoba" w reżyserii i z choreografią Maćko Prusaka to klasyka dramaturgii europejskiej, popularna komedia Szekspira o wygnanej dziewczynie, która ukrywa się w przebraniu chłopaka i wywołuje tym serię pomyłek. Premiera w marcu 2024.
Artyści zakończą sezon „Czarownicami z Salem" Arthura Millera w reżyserii Małgorzaty Bogajewskiej. – Tytułowe Salem staje się symbolem opresyjnego systemu, który osądza za czary, za bycie, za poglądy. Czy trzeba być czarownicą, by zostać skazaną? Jaki rodzaj refleksji nad człowieczeństwem przynosi rzeczywistość, w której ludzie polują nad siebie nawzajem? – będą zastanawiać się twórcy. Premiera w czerwcu 2024.
Rzecz o męskiej przyjaźni
Na Scenie Pod Ratuszem Teatru Ludowego premierowy spektakl zobaczymy najszybciej, bo już 30 września. „Sztuka" Yaśminy Rezy w reżyserii Tadeusza Łomnickiego to opowieść o tym, jak biały obraz na białym tle wystawił na próbę szorstką, wieczną męską przyjaźń. – Mimo że głównym bohaterem jawi się kontrowersyjne dzieło sztuki, to jest to barwna komedia o wielowymiarowych relacjach, jakie mogą budować i rujnować męską przyjaźń – zapowiada reżyser.
* W nowym sezonie na deskach Teatru Ludowego będą reżyserować też Marcin Wierzchowski i Robert Talarczyk.
Teatr Łaźnia Nowa
„Nazywam się Anna Walentynowicz", 1–3 września
Teatr Łaźnia Nowa jesienny sezon artystyczny rozpocznie spektaklem o Annie Walentynowicz. W sztuce „Nazywam się Anna Walentynowicz" w reżyserii Anny Gryszkówny zagra Agnieszka Przepiórska. Autorem scenariusza jest Piotr Rowicki.
Aktorka Teatru im. Juliusza Słowackiego jest mistrzynią monodramów. Zuzanna Ginczanka, Simona Kossak, Barbara Sadowska, w czerwcu Wisława Szymborska – cztery kobiety, cztery różne biografie i lata życia, jedna Agnieszka Przepiórska. Przed nią kolejne wyzwanie – rola Anny Walentynowicz. – Powraca Anna Walentynowicz, w której łączą się losy Ukrainy i Polski, a także wszystkie żywioły tego świata. Wolność i zniewolenie, zwycięstwo i wykluczenie, miłość i odrzucenie. Anna nie brała jeńców i była bezkompromisowa. To była dzielna dziewczyna. Bardzo się różnimy w widzeniu świata i poziomie frustracji, ale staram się ją rozumieć i przytulam. Szczególnie tę małą Anuszkę ze wsi Sadowe – mówi aktorka.
Razem z Agnieszką Przepiórską na scenie wystąpi reżyserka spektaklu Anna Gryszkówna. Twórczynią kostiumów jest Maja Witkowska, za światło odpowiadają Małgorzata Szydłowska i Mateusz Gierc, scenografię przygotowali Maja Witkowska, Anna Kądziela-Grubman i Michał Grubman (również reżyser materiałów filmowych), multimediami i produkcją filmów zajęło się Lemoniada Studio. Inspicjentką będzie Katarzyna Białooka.
Spektakl o słynnej działaczce społecznej, robotnicy Stoczni Gdańskiej i bohaterce Sierpnia '80 miał prapremierę 14 sierpnia 2022 r. w Stoczni Gdańskiej, w 42. rocznicę wybuchu strajków sierpniowych.
Jesienią powrócą najgłośniejsze spektakle Teatru Łaźnia Nowa ostatnich lat: „Jak nie zabiłem swojego ojca..." w reż. Mateusza Pakuły, „Byk" w reż. Roberta Talarczyka i Szczepana Twardocha oraz „Materiały do Medei" w reż. Jakuba Porcari, z Sandrą Korzeniak w roli głównej.
Więcej na laznianowa.pl.
Teatr Nowy Proxima
Siedemnasty sezon artystyczny Teatr Nowy Proxima rozpocznie w październiku premierą „Aktorki" w reżyserii Piotra Siekluckiego. Spektakl powstaje w ramach nowego programu teatru „Nowe Objawienia".
– Zakładamy produkcję dwóch premier w ciągu roku, w których wezmą udział młodzi aktorzy/studenci, którzy wymykają się tradycyjnym schematom aktorstwa – mówi dyrektor Teatru Nowego Proxima. I podkreśla: – Tym programem odkrywamy przyszłe gwiazdy polskiego teatru.
Dyrektor w roli dyrektora
W „Aktorce" zagra Zuzanna Jagusiak, studentka II roku Krakowskiej Akademii Frycza Modrzewskiego. U jej boku zobaczymy... Krzysztofa Głuchowskiego, dyrektora Teatru im. Juliusza Słowackiego. Przewrotnie, aktor zagra niezłomnego dyrektora teatru. – Spektakl to literacka mieszanka Antoniego Czechowa „Kalchas" z historią krakowskiego SPATiFU, w którym spotykały się aktorskie znakomitości, bawiąc i pijąc do rana. „Aktorka" to także pikantne anegdoty Piotra Skrzyneckiego z piwnicznymi piosenkami m.in. Haliny Wyrodek – zdradza Piotr Sieklucki. Premiera spektaklu w październiku.
W roli głównej: ciało
Miesiąc później Łukasz Błażejewski z Teatru Nowego Proxima przyjrzy się bliżej ludzkiemu ciału. „Obserwator" to interdyscyplinarny performans, który łączy różne techniki i narzędzia artystyczne, tj. scenografia, kostiumografia, performans i malarstwo. – Skupiamy się na wielu aspektach ciała: jako narzędzia zdobywania i poznawania świata, domu, boskiego wymiaru egzystencji, nośnika grzechu czy jako wzorowi piękna i harmonii. Ten nowy performans ma prowokować do refleksji nad ludzką świadomością, naszym miejscem w kosmosie oraz złożonością naszego ciała i umysłu – zapowiada Łukasz Błażejewski. Premiera w listopadzie.
Katarzyna Chlebny opowie o Ciechowskim
W grudniu z kolejnym autorskim spektaklem muzycznym powróci Katarzyna Chlebny. „Nie pytaj o" w jej reżyserii i wykonaniu to historia o Polsce i Grzegorzu Ciechowskim, liderze, wokaliście zespołu Republika. – Inspiracją opowieści jest twórczość Grzegorza Ciechowskiego, który stworzył największe przeboje zespołu, m.in. „Kombinat", „Gadające głowy", „Sexy Doll", „Układ sił", „Telefony" i „Biała flaga", „Ciało", „Klatka", „Sam na linie" i „Moja krew". Ciechowski jako jeden z pierwszych w polskim show biznesie zaczął stosować kontrowersję jako sposób na promocję zespołu i swojej osoby. W 1986 r. zakończył działalność Republiki i zaczął występować jako Obywatel G.C. – opowiada Katarzyna Chlebny. „Nie pytaj o" zobaczymy przy Krakowskiej 41 w grudniu.
Namiętność dwóch kobiet
Na przełomie lutego i marca do Teatru Nowego Proxima wróci Iwona Kempa. „Bo to w miłości jest najstraszniejsze" to historia namiętnego związku dwóch kobiet żyjących w Paryżu i Zurychu na początku lat 90. – Opisujemy kolejne etapy żałoby zakończonej jednak wyzwoleniem. Veronique poznaje Nicole i dla niej wraz z dziećmi opuszcza męża, by na kilka dni przed rozwodem do niego wrócić. Nicole, jak romantyczni kochankowie, nie może pogodzić się z utratą ukochanej. To opowieść bliska „Cierpieniom młodego Wertera" – zapowiada Iwona Kempa.
Adam Woronowicz w roli komika
Teatr Nowy Proxima zakończy sezon stand-upem dojrzałego komika, którego zagra Adam Woronowicz. „Wchodzi koń do baru" Dawida Grosmana w reżyserii Grzegorza Jarzyny to okrutny pojedynek z przeszłością. – O czym i o kim tak naprawdę opowiada występujący i jaką tajemnicę odkryje przed widzami? Czy publiczność będzie w stanie znieść tę historię? Ile prawdy potrafimy przyjąć, gdy okazuje się ona nie do wytrzymania? W tej nagrodzonej Międzynarodową Nagrodą Bookera powieści humor przeplata się z okropnymi historiami z przeszłości. Wybitna proza, która nie oszczędza nikogo i czyni czytelnika zupełnie bezbronnym – zapowiada Piotr Sieklucki. Premiera w czerwcu 2024.
* Repertuar i informacje o biletach na teatrnowy.com.pl.
Teatr KTO
Nowy sezon przy Zamoyskiego 50 rozpocznie czytanie performatywne „Weseliska", satyrycznego tekstu Bronisława Maja w inscenizacji Jerzego Zonia na motywach dramatu Stanisława Wyspiańskiego (4 września). Czytań performatywnych będzie więcej – 25 września posłuchamy „Ciotuni" Aleksandra Fredry w reżyserii Józefa Opalskiego z Anną Polony w roli głównej.
Powrót hitów
Na dobry początek Teatr KTO pokaże dwie głośne premiery z ubiegłego sezonu: „Byłam żoną Boba Marleya" z wszechstronną Katarzyną Chlebny w roli głównej, sztukę Małgorzaty Jantos w reżyserii Pawła Szumca (28–29 września), a także „Uczycie nas, jak suknie się podnosi" w reżyserii Józefa Opalskiego na podstawie tekstów Bertolta Brechta, Rogera Fernaya i Waltera Mehringa, z muzyką Bertolta Brechta, Hannsa Eislera i Kurta Weilla (15–16 września).
Teatr KTO niebawem będzie miał gości – 27 września na jego deskach wystąpi Dominik Więcek ze spektaklem tańca „Café Muller", nawiązującym do twórczości Piny Bausch. Wrzesień zakończy „Weekend seniora z kulturą", a w jego ramach dwa pokazy przedstawienia „Podnoszą się od stołu na wagach śniadań rozmów min..." na podstawie dramatu „Wdowy" Sławomira Mrożka w reżyserii Sławomira Szczurka.
Jesienią Teatr KTO tradycyjnie wyruszy w teren. Słynną „Arcadię" pokaże m.in. w Londynie, Albanii i na Słowacji, a „Peregrinusa" – w Zakopanem.
* Repertuar i bilety na stronie teatrkto.pl.
Scena STU
Artyści Sceny STU zaczną 58. sezon artystyczny od koncertu studentów wydziału wokalno-aktorskiego krakowskiej AST. – Nawiązując do długiej i bogatej muzycznej tradycji STU, staramy się, by kolejne sezony rozpoczynały się od wydarzenia muzycznego. Podobnie jak w sezonie 2019/2020, który otworzył koncert Kapeli ze Wsi Warszawa, zespołu współpracującego przy premierze spektaklu „Balladyna", tak w 2023 roku studenci wydziału wokalno-aktorskiego krakowskiej AST zaprezentują kultowe utwory hip-hopowe z ostatniego 25-lecia w zupełnie nowych aranżacjach Dawida Suleja Rudnickiego – zdradza Krzysztof Pluskota, dyrektor Sceny STU. Inauguracja sezonu i koncert w reżyserii prof. AST Marcina Przybylskiego 15 września.
Najlepsze życzenia
40-lecie pracy artystycznej obchodzi w tym roku aktor Sceny STU Andrzej Róg. Jego przyjaciele z zespołu STU zapraszają z tej okazji na wieczór jubileuszowy 27 września. Artysta zaprezentuje wtedy autorski monodram „Kamień na kamieniu" według tekstów Wiesława Myśliwskiego.
W grudniu Scena STU i Fundacja Zdrowia Publicznego zapraszają na koncert na zdrową nutę. W specjalnie przygotowanym programie wystąpią wówczas zarówno artyści teatru, jak i medycy (19 grudnia).
Przyjaźń wystawiona na próbę
Pierwszą premierę w sezonie 2023/2024 artyści zaplanowali na 23 i 24 marca 2024 roku. Obejrzymy wtedy „Nasze żony" Érica Assousa w reżyserii Wojciecha Malajkata. To koncert gry aktorskiej na trzech aktorów. – W sytuacji, w której wieloletnia przyjaźń zostaje wystawiona na próbę, na jaw wychodzą sekrety oraz skrywane pretensje i frustracje. Bohaterowie sztuki mają ustaloną pozycję, doświadczenie i życie rodzinne. Ale czy miłość jest w ogóle możliwa w czasach, gdy międzyludzkie relacje stają się transakcją? Obraz współczesnych relacji ukazany przez pryzmat przyjacielskiego spotkania dorosłych facetów raz będzie śmieszny, raz straszny, ale na pewno poruszający – zapowiada reżyser. W rolach głównych: Wojciech Malajkat, Andrzej Deskur, Marcin Hycnar i Krzysztof Pluskota.
* Repertuar i bilety na stronie scenastu.pl.
Teatr Bagatela
Teatrowi Bagatela obce jest pojęcie sezonu ogórkowego – spektakle repertuarowe artyści grają również latem. Między tym, co już znamy, szykują dwie premiery, obie na Scenie na Sarego 7.
„Bajki dla niegrzecznych", 16 września, Scena na Sarego 7
Na dobry początek jesiennego sezonu Teatr Bagatela szykuje pełen czarnego humoru spektakl muzyczny dla widzów od 12 do 112 lat. – Tytułowe „Bajki" to nic innego jak krótkie wierszowane opowiastki z morałem, które wyszły spod pióra Heinricha Hoffmanna. Przepełnione surrealistycznym dowcipem bawią dzisiaj celnymi, zabawnymi i często zaskakującymi pointami – mówi Jacek Bończyk, reżyser spektaklu.
Wystąpią: Natalia Hodurek, Izabela Kubrak, Anna Branny/Kamila Klimczak, Przemysław Branny, Krzysztof Cybulski i Marcin Kobierski.
„Kredyt", 25 listopada, Scena na Sarego 7
„Kredyt" autorstwa katalońskiego pisarza Jordi Galcerana jest komedią pełną nieoczekiwanych zwrotów akcji, żywych dialogów podszytych inteligentną ironią i humorem. Trzyma w napięciu do ostatniej sceny, a opowiada historię nader współczesną. – Oto do dyrektora banku przychodzi klient z prośbą o pożyczkę. Jednak jej otrzymanie graniczy niemal z cudem, zwłaszcza gdy nie ma się żadnego zabezpieczenia finansowego. Dlatego czasem szczęściu trzeba pomóc... – zdradza fragment fabuły Marcel Wiercichowski, reżyser spektaklu.
Wystąpią: Jakub Bohosiewicz i Marcel Wiercichowski.
Co po nowym roku? – Premiera spektaklu w reżyserii Mikołaja Grabowskiego. Przedstawienie będzie oparte na tekstach Ambrożego Grabowskiego – zdradza Magdalena Furdyna z Teatru Bagatela.
* Repertuar i bilety na stronie bagatela.pl.
Teatr Barakah
Na pierwszą jesienną premierę Teatr Barakah zaprasza już 9 i 10 września. „Jenner: zostać sobą" reżyseruje Michał Ana Nowicki. Bohaterką jego spektaklu jest Caitlyn Jenner, amerykańska osobowość medialna (znana z popularnego serialu dokumentalnego o rodzinie Kardashianów), mistrzyni olimpijska w dziesięcioboju lekkoatletycznym mężczyzn na igrzyskach olimpijskich w Montrealu w 1976 roku oraz rekordzistka świata.
– Głównymi tematami spektaklu są tranzycja i przemiany Jenner na przestrzeni lat oraz to, co ją motywowało, wypowiedziane w konfrontacji ze swoją byłą żoną Kris Jenner, amerykańską bizneswoman i osobowością telewizyjną. Sztuka podejmie próbę odpowiedzi na często dotykające nas wszystkich pytanie: Jak pośród tych wszystkich zmian ciągle pozostać prawdziwie sobą? – zdradza reżyser.
Powrót do tego, co lubiane
W nowym sezonie artystycznym na afisz Teatru Barakah wrócą najchętniej oglądane spektakle z poprzednich lat. „Marzyciele" Michała Telegi byli pierwszą wiosenną premierą ostatniego sezonu. Jego sztuka opowiada o dotyku i męskości, zarówno tej czułej, jak i toksycznej. – Współcześni marzyciele to artyści teatru – podkreśla reżyser i zaprasza na spektakl 29 września oraz 6 października.
W Teatrze Barakah obejrzymy też jego „Anioły w Ameryce, czyli demony w Polsce" (30 września i 1 października), dwie sztuki Michała Any Nowickiego: „Misery" (8 października) i „Twin Peaks: do czerwonych drzwi zapukam" (13–15 października), „Dezerterów" w reżyserii Stanisława Chudzińskiego (20 października) i „Matkę Joannę od Aniołów" Macieja Gorczyńskiego (22 października).
Zespół Barakah zaprasza też m.in. na pierwsze show drag kingowe w Krakowie „Wąsaty sen" przygotowany przez Brokatową Wstęgę Mobiusa (16 września), wernisaż wystawy „Ekspedycja: Emil" kolektywu pokój krakowski (4 października) oraz jesienne koncerty. Na scenie przy Paulińskiej 28 wystąpią: ŻAL (23 września), Twoosty Majonez (29 września), Dłonie (30 września), Owczarek/Łoboda Duo (19 października), Bez i Nadzieja (21 października) oraz Duchy (28 października).
* Repertuar na stronie teatrbarakah.com.
Opera Krakowska
„Kopernik", 1 października
O tym, że „wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię" wiedzą już uczniowie najmłodszych klas szkoły podstawowej. Ale Mikołaj Kopernik był nie tylko mistrzem astronomii, ale też wszechstronnym uczonym, o którego innych dokonaniach nie mamy aż takiej wiedzy. Życiorys człowieka renesansu postanowiła przybliżyć w formie musicalu Opera Krakowska. Okazja do tego wyjątkowa – w tym roku przypada 550. rocznica urodzin Mikołaja Kopernika.
Autorką libretta musicalu „Kopernik" jest pisarka Ałbena Grabowska, znana m.in. z bestsellerowego cyklu „Stulecie Winnych" i „Uczniowie Hipokratesa". Tekst odwołuje się do najważniejszych wydarzeń z życia polskiego astronoma: studiów w Krakowie, Padwie i Bolonii, posługi kanoniczej, praktyki lekarskiej i badań astronomicznych prowadzonych we Fromborku, wreszcie powstania i publikacji dzieła „De revolutionibus". – W musicalu „Kopernik" nie zabraknie również miejsca dla wątku intelektualnej i emocjonalnej relacji uczonego z Anną Schilling. Chcemy pokazać Mikołaja Kopernika nie tylko jako wybitnego astronoma, ale także otwartego i pełnego pasji człowieka. Nie chcemy zdejmować Kopernika z cokołu. Ale pozwolimy mu odłożyć na chwilę astrolabium i przemówić do nas językiem, który trafia do umysłów i do serc – zapowiada Jakub Szydłowski, reżyser musicalu. Pokaz przedpremierowy odbył się we Fromborku i na Dziedzińcu Arkadowym Zamku Królewskiego na Wawelu. Kto już widział, ten wie – Opera Krakowska ma hit sezonu.
W rolach głównych: Marcin Franc (Mikołaj Kopernik), Wojciech Daniel, Paweł Tucholski, Marcin Sosiński, Anastazja Simińska, Jeremiasz Gzyl, Dominik Bobryk, Jacek Wróbel, Kamila Najduk, Maciej Tomaszewski, Krzysztof Prystupa oraz Chór, Balet i Orkiestra Opery Krakowskiej pod batutą Piotra Sułkowskiego. Autorem muzyki i kierownikiem muzycznym jest Tomasz Szymuś (asystował mu Joachim Kołpanowicz), libretta – Ałbena Grabowska, a tekstów piosenek – Daniel Wyszogrodzki. Choreografię ułożyli Jarosław Staniek i Katarzyna Zielonka (przy asyście Wioletty Maciejewskiej), scenografię i światło przygotował Grzegorz Policiński, wizualizacje – Tomasz Grimm, a kostiumy – Anna Chadaj. O przygotowanie chóru zadbał Janusz Wierzgacz, inspicjentami będą Justyna Jarocka-Lejzak i Mateusz Makselon, a suflerami – Dorota Sawka i Maria Mitkowska.
* Repertuar i bilety na stronie opera.krakow.pl.
Teatr Groteska
We wrześniu na deski Teatru Groteska wrócą hity z poprzednich sezonów. Już dziś można kupować bilety na „Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek (czterech prawych i sześciu lewych)" w reż. Lecha Walickiego, „Dzikie łabędzie" Jerzego Bielunasa, „Czerwonego Kapturka" Waldemara Wolańskiego, „Ronję, córkę zbójnika" Daniela Arbaczewskiego i „Kto pocieszy pechowego Nosorożca?" Lecha Walickiego.
* Repertuar na stronie groteska.pl.