W klimacie groteski i horroru
"Frankenstein" - aut. Magda Żarnecka - reż. Przemysław Jaszczak - Teatr Lalek Arlekin w ŁodziVictor Frankenstein, żądny sławy i pieniędzy uczony, tworzy dzieło swojego życia, powołując na świat człowieka "idealnego". Nie wszystko idzie jednak zgodnie z planem. Zamiast człowieka powstaje monstrum, a zamiast ideału - rozczarowanie.
Sfrustrowany naukowiec odtrąca swoje stworzenie i rzuca je w obcy, wrogi świat, gdzie każde spotkanie przynosi tylko cierpienie. Wszyscy bowiem widzą w nim jedynie potwora. W końcu coś w nim pęka i naprawdę się nim staje. Rodzi się gniew, żądza zniszczenia. Tylko kto tu tak naprawdę jest potworem?
Projekt zadaje kluczowe pytania o odpowiedzialność zbiorową, a kultowa historia stworzona przez Mary Shelley wydaje się wyjątkowo trafnym pretekstem, by porozmawiać z młodzieżą o przemocy i jej źródłach. W końcu niemal w każdej klasie jest taki "kozioł ofiarny", ktoś spychany na margines. Człowiek ma jednak swoje granice i, jak dobitnie pokazała autorka, nigdy nie wiadomo, która iskra poniżenia będzie decydująca i wywoła pożar nie do zatrzymania.
MONSTRUM
Narosło wokół mnie dużo legend. Każdy ma swoją wizję tego, kim jestem, jaki jestem.
A ja nie mam na to odpowiedzi.
MARY
Kim jesteś?
Jesteś tym chłopakiem, który w szkole przemierza labirynt korytarzy sam.
Który się gubi i nie ma kogo zapytać o drogę.
Który ma stary, dziurawy plecak.
Który najwolniej biega. Który nie ma zarostu.
Pieniędzy. Mięśni. Dziewczyny.
Który żebrze o odrobinę uwagi. Ale kiedy już ją dostaje, woli zniknąć.
Spektakl wpisuje oryginalne wątki fabularne w konteksty bliskie współczesnej młodzieży. Poczucie wyobcowania, odrzucenie, trudne relacje z rodzicami, presja otoczenia i wygórowane oczekiwania, którym nie jesteśmy w stanie sprostać - te dylematy zna większość z nas, a w młodzieży rezonują one wyjątkowo mocno.
Przedstawienie jest utrzymane w klimacie groteski z elementami horroru. Dużą rolę odgrywa w nim warstwa plastyczna teatru lalek i formy oraz korzystanie z rozwiązań czarnego teatru.