W świecie manipulacji

„Młodzik" – reż. Igor Gorzkowski – Teatr Ochoty w Warszawie

Świat składa się z intryg. Jedna goni drugą, druga trzecią i tak w kółko. Dobrym narzędziem do namieszania w życiu jest manipulacja, ale z niej nie zawsze można wyjść cało. Kto jest manipulowany, a kto manipuluje? Te granice się zacierają. Czysto teoretycznie najłatwiej „urobić" młodych, niewykształconych, starszych i schorowanych. Manipulacja to gra, a w niej trzeba być wybitnym aktorem.

„Młodzik" w reżyserii Igora Gorzkowskiego swoją premierę miał w 2021 roku. Fabuła oparta jest na powieści Dostojewskiego o tym samym tytule. Historia mówi o potężnej manipulacji, której poddani są najmłodszy i najstarszy bohater. Mimo, że ta powieść znana jest od XIX wieku to współczesna młodzież może zobaczyć siebie w tytułowym Młodziku. Przedstawienie osadzone jest w czasach, o których nikt z nas nie ma prawa pamiętać..., a jednak jest do głębi aktualne.

Kostiumy w wykonaniu Magdaleny Dąbrowskiej pomagają przenieść się do domu szlacheckiego z XIX wieku. Większość postaci ubrana jest w kolory stosowane: beżowy, biały,szary, brązowy. Scenografia składa się z białych meble, głównie krzeseł. Na scenie widzimy drewnianą podłogę, oddzieloną od widzów białymi kamieniami. Ściana naprzeciwko widowni jest czarna. Po bokach widnieją drewniane drzwi, które są nieodzowne w tym przedstawieniu. Emocjonalności dodaje muzyka Alfreda Shnittke i Dmitra Shostakovicha oraz trafione tłumaczenie Adama Pomorskiego.

Trudno wskazać jeden wątek tego spektaklu. Zapoznajemy się ze skomplikowaną relacją Młodzika (Krzysztof Oleksyn) z Księciem Sokolskim (Janusz R. Nowicki) oraz z jego córką Kateriną (Malwina Laska-Eichmann). W międzyczasie okazuje się, że starszy mężczyzna nie może liczyć na spokojny żywot. Córka planuje się go pozbyć, ale w tym też swój interes ma Łodyżkin (Paweł Janyst). W obronie starca staje Anna (Irmina Liszkowska). Z nikąd pojawia się Triszatow (Michał Pawlik). Każdy z bohaterów szuka korzyści dla siebie. Nic nie jest takie – jakim się wydaje. Nic nie jest oczywiste. Każdy z bohaterów wplątuje Młodzika w swoją grę.

Arkadij nie chce zagrać w żadną z rozgrywek. Chciałby być uczciwy i dobry. Wie, że jest młody i to jest najlepszy czas, aby zaczął żyć po swojemu, żyć dla siebie. Chłopak poszukuje odpowiedzi na nurtujące go pytania: o moralność, o miłość, o zasady. Nie chce krzywdzić Księcia, z którym się zaprzyjaźnił. Próbuje pomóc, odkryć prawdę, znaleźć sojusznika, ale ci starsi grają lepiej, bo rozgrywają, a on jest pionkiem.

Rolę Młodzika cudownie zagrał Krzysztof Oleksyn. Młody aktor stworzył naprawdę zagubionego, walczącego o swoje wewnętrze prawdy bohatera. Dużo pracował mimiką i oczami, a w nich była prawda. Wydaje mi się, że wielu młodych ludzi poczuje nić sympatii do Arkadija i odnajdzie w nim cząstkę siebie, bo do tej pory młodzieży się mówi, co mają robić, a oni chcą inaczej....i nic w tym złego. Sceniczny Młodzik był niezwykle ciepły. Był w nim urok. Gratuluję roli!

Nie można nie wspomnieć o kreacjach pozostałych aktorów. Janusz R. Nowicki w roli Księcia Sokolskiego uchwycił wszystkie emocje, wahania i rozterki bohatera. Tuż obok był Paweł Janyst, który swoją postacią wprowadzał komizmu do napiętej atmosfery. Irmina Liszkowska i Malwina Laska-Eichmann stworzyły role manipulantek, które ze sobą niezwykle kontrastowały. Wspaniały był także Michał Pawlik. Aktor wykreował niezwykle enigmatyczną postać, która „wodziła za nos" Arkadija i widzów. Sama nie wiem, po której stronie konfliktu stał Triszatow. Wiem za to, że naturalność sceniczna Pawlika, gestykulacja, ton głosu i głębia w oczach urealniły jego postać, a jego monolog pod koniec przedstawienia to prawdziwy majstersztyk!

Ten spektakl pokazuje dwie smutne prawdy. Pierwsza – młodymi ludźmi się manipuluje, aby dostosowywali się do zasad starszych pokoleń. Druga – starszymi ludźmi się manipuluje, aby nie przszkadzali w tworzeniu rzeczywistości młodszym pokoleniom. Pokrętna logika.

Ten odwieczny dylemat uchwycił Igor Gorzkowski wraz z zespołem aktorskim.

Warto wybrać się na ten spektakl...zobaczyć...pomysleć...zmienić świat manipulacji...chociaż raz spróbować bez intryg.

Zuzanna Styczeń
Dziennik Teatralny Warszawa
25 października 2023
Portrety
Igor Gorzkowski

Książka tygodnia

Aurora. Nagroda Dramaturgiczna Miasta Bydgoszczy. Sztuki finałowe 2024
Teatr Polski w Bydgoszczy
red. Davit Gabunia, Julia Holewińska, Agnieszka Piotrowska

Trailer tygodnia

„Tupot Poetycki" - w B...
Zuzanna Szmidt
Zuzanna Szmidt - urodzona w Warszawie...