Wieczór poety niezapomnianego
koncert piosenek Bułata OkudżawyNiezwykły człowiek, niezwykły wieczór. W 85. rocznicę urodzin poety, 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej i 10-lecie powstania nowych województw w Polsce, w Łodzi odbędzie się koncert piosenek Bułata Okudżawy.
Impreza odbędzie się 22 marca o godz. 18.00 w Teatrze Wielkim. Organizatorom udało się zaprosić niezwykłych gości. Do Łodzi przyjadą Olga Okudżawa - wdowa po Bułacie oraz Bułat Okudżawa junior, syna artysty, asystent reżysera. Wystąpią: Żanna Biczewska - narodowa artystka Rosji, Genadij Ponomariow, piosenkarz i kompozytor, zespół Rzadki Ptak, grupa Tatiana, Michaił Nowikow, Irina Boguszewska, a także aktorzy: Stanisława Celińska, Daniel Olbrychski i Piotr Machalica oraz inni młodzi artyści rosyjscy. Reżyserem koncertu jest Oleg Klenin. A całość poprowadzą: Olga Okudżawa, Maria Szabłowska, Paweł Sztompke.
Podczas wieczoru usłyszymy największe przeboje Okudżawy w wersjach oryginalnych i polskich (w tłumaczeniach Osieckiej, Mandaliana, Młynarskiego, Woroszylskiego). Będzie okazja, by przypomnieć sobie takie ballady, jak "Buty", "Błękitny balonik", "Arbat", "Aleksander Siergiejewicz Puszkin", "Ostatni trolejbus", "Pożegnanie z Polską"... Koncert będzie ilustrowany materiałami archiwalnymi na telebimach, dotyczącymi życia i twórczości Bułata Okudżawy, jego przeszłości wojennej, wizyt w Polsce, popularności w ZSRR.
Na balladach Okudżawy o miłości, godności i przemijaniu wychowało się kilka pokoleń Polaków. W czasach PRL, kiedy pogardzano wszystkim, co radzieckie, Okudżawa był uosobieniem przyzwoitego Rosjanina. Przyjaźnił się z Agnieszką Osiecką, jego "Modlitwa" czy "Piosenka o Arbacie" były przebojami polskiej inteligencji.
Po raz pierwszy Okudżawa przyjechał do Polski w 1963 roku, nasz kraj był wtedy oknem na świat dla Rosjan z kręgów artystycznych i naukowych. I w jego słowach o Polsce pojawia się łódzki akcent: "W rzędzie najbliższych mi twórców stawiam Juliana Tuwima. Gdyby Tuwim niektórych wierszy nie napisał, ja musiałbym to uczynić" - wyznał kiedyś Bułat.