Fleabag kontra świat
National Theatre gości w Multikinie z propozycjami na nowy sezon. 6.09. 2023 o 19:00 NT przeniósł się do sal kinowych z monodramem (a właść. one-woman-show) „Fleabag" - „Szmata" zagranym przez Phoebe Mary Waller-Bridge. Na samotnym krześle zasiadła młoda angielka w karminowym krześle i luźno upiętych włosach a po minucie cała sala wybuchnęła śmiechem.Swój występ Phoebe po raz pierwszy zaprezentowała przed publicznością w 2013 na Edinburgh Fringe Festival. W 2016 roku stworzono na jego podstawie serial o tym samym tytule (pl. „Współczesna dziewczyna"). Aktorka zagrała w nim oczywiście główną rolę. Krytycy okrzyknęli produkcję jednym z najlepszych seriali kiedykolwiek, a Phoebe obsypano nominacjami i nagrodami.
Ten one-woman-show to młoda kobieta kontra świat; kontra stereotypy, kontra relacje, kontra wymagania i wreszcie: kontra własna tragedia. To bohaterka płynąca z nurtem rzeczywistości, w której ni jak nie może się odnaleźć.
Całość ma charakter stand-upu. Ja po tym zdaniu chyba zamknęłabym stronę przeglądarki i szukała czegoś innego do obejrzenia. Tego formy artystycznej po prostu nie lubię, drażni mnie ona i wprawia w zakłopotanie. „Fleabag" to jednak znacznie więcej, niż tylko stand-up.
Narracja Phoebe, jej mimika, mowa ciała, sprawiły, że wyobraźnią od razu dostrzegłam kameralną kawiarnię, ekscentryczną przyjaciółkę, sprytną świnkę morską dającą dyla z klatki. Show Phoebe ma tę samą jakość, co dobra książka - wciąga do siebie odbiorcę i bierze jego wyobraźnię pod rękę.
Niewybredne, zaskakujące żarty rozbawiły widownię zarówno NT, jak i Multikina. Śmiechy zlewałay się ze sobą, tak, że ciężko było mi odróżnić jedne od drugich. Za tą zasłoną dymną komizmu kryje się jednak tragedia tytułowej bohaterki. O jej osobistym dramacie dowiadujemy się późno, mówi nam o nim jakby mimochodem.
Po obejrzeniu projekcji National Theatre od razu włączyłam serial, głodna kontynuacji. I serial też jest świetny, ale to czego w nim nie zobaczymy, to wspaniała umiejętność Waller-Bridge do tworzenia od zera całego barwnego, urzekającego świata w umyśle widza.
Sądzę, że każdy fan serialu powinien zobaczyć Fleabag siedzącą na samotnym krześle, gdzie tym jednym rekwizytem i autorskim scenariuszem oraz paletą rozbrajających min rysuje cały swój ekscentryczny świat.
Klaudia Kaźmierczak
Dziennik Teatralny Warszawa
8 września 2023