Pierwszy sezon wtajemniczenia za nami
Ponad 40 różnych spotkań z rzemieślnikami teatralnymi – od inspicjentów, przez krawcowe, po garderobiane, tapicera i modelatora. Teatr im. Juliusza Słowackiego w tym sezonie prowadził wyjątkowe warsztaty „Jak działa teatr?", będące poznaniem teatralnej materii.Spotkania w ramach projektu „Myśląca Ręka" przełamują dotychczasową narrację teatralną, w której sceniczną dominantą są aktorzy i reżyser. Na co dzień pamiętamy jeszcze o scenografach czy kostiumografach, ale niewiele osób zastanawia się nad tym, kto szyje kostiumy, w jaki sposób konstruuje się teatralne dekoracje czy kto zawiaduje całą teatralną maszynerią. Teatr Słowackiego dał w tym roku możliwość odkrycia tych fascynujących tajemnic i poznania teatru od środka.
Teatr od podszewki
– Na uszycie średniej wielkości męskiej koszuli potrzeba około 2 – 2,5 metra materiału. Najlepsza jest dobrej jakości bawełna – mówi Stanisława Baran, kierowniczka męskiej pracowni krawieckiej w Teatrze im. J. Słowackiego. – Na podstawie projektu i miary robi się wykrój koszuli, następnie zszywa się poszczególne części w kolejności: przód z karczkiem, potem tył, rękawy, mankiety, kołnierz, kieszonka. I koszula gotowa! Proste? Proste! Na pewno dla uczestników cieszących się sporym powodzeniem warsztatów krawieckich, które odbywały się w Domu Rzemiosł Teatralnych pod czujnym okiem teatralnych krawcowych. Każde warsztaty miały swój motyw przewodni: szyto koszule, suknie, kamizelki, ale i uczono się też o gorsetach, frakach, a nawet marszczeniach czy kontrafałdach.
Warsztaty były połączeniem wiedzy teoretycznej i praktycznej: uczestnicy zwiedzali magazyn kostiumów teatralnych, oglądali poszczególne stroje, kroje i kostiumy, ale i sami mieli okazję uszyć fragment teatralnej garderoby. Zajęcia były również okazją do spotkania się z fascynującymi osobowościami i najbardziej doświadczonymi pracownikami teatru. Wśród osób, które pracują najdłużej w Teatrze im. J. Słowackiego jest m.in. tapicer Tadeusz Sobucki, który tworzy w nim od 20 lat. Prowadzone przez niego warsztaty, były podróżą różnego rodzaju przez materiały, dekoracje i upięcia.
Najmłodsi na tropie tajemnic
Nie tylko dorośli mogli poznać tajniki rzemiosła teatralnego, nabyć nowe umiejętności praktyczne i zdobyć wiedzę. W sezonie odbyło się 18 warsztatów dla dzieci. Najmłodsi zwiedzali scenę i jej kulisy, odwiedzali pracownie i garderoby teatralne. Przymierzali kostiumy i peruki, dowiadywali się o szeregu czynności, które muszą wykonać rzemieślnicy, by aktor mógł wystąpić jako postać sceniczna. Sam pobyt na deskach teatralnych nierzadko budził duże emocje. Uczniowie spotykali się także z inspicjentami i producentami, odkrywając, jak duża ilość osób musi pracować nad tym, aby przedstawienie mogło się odbyć.
- Myślę, że tego typu warsztaty są doskonałym pomysłem na to, żeby w niekonwencjonalny sposób zachęcić dzieci, żeby chodziły do teatru i w przyszłości stały się bardziej świadomymi widzami. – mówiła podczas warsztatów „Tropem kapelusza" wychowawczyni Kinga Pawłowska.
Spotkanie z rzemieślnikami teatralnymi może w przyszłości wpłynąć na wybór drogi przez najmłodszych uczestników. Zamiast najczęstszej dotąd odpowiedzi na pytanie, kim chcieliby zostać w przyszłości ( „aktorami"!), pojawić się mogą nieoczekiwane deklaracje, np. inspicjentem.
Nowe pokolenie rzemieślników i profesjonalistów
W ten sposób o swoim przyszłym zawodzie mówi 11-letni Julian Wiese-Korcala, uczestnik aż 11 warsztatów. Julian nie tylko bywał na zajęciach dla dzieci i młodzieży, ale także dla dorosłych i profesjonalistów. Po szeregu spotkań warsztatowych nie ma wątpliwości, że chciałby w przyszłości pracować w teatrze. Najbardziej zafascynowany był pobytem w magazynie teatralnym. Tam, prowadzący Łukasz Pipczyński, rzeźbiarz, malarz i modelator Teatru im. J. Słowackiego, oprowadzał po zakamarkach magazynu, zdradzając sposoby na stworzenie skomplikowanych scenografii, demonstrował praktyczne rozwiązania, a nawet uchylał rąbka tajemnicy, pokazując aktualnie przygotowywane dekoracje. Te warsztaty budziły zachwyt zarówno u młodzieży, jak i dorosłych uczestników spotkań.
W programie znajdowały się również warsztaty dla profesjonalistów: adeptów choreografii, muzyki, scenografii i reżyserii światła. W ubiegłym sezonie Dominika Knapik, przed treningiem praktycznym, opowiadała o łączeniu pracy tancerki i choreografki; Dominik Strycharski pokazywał różne sposoby pracy z głosem, co stanowiło wartościową lekcję zarówno dla warsztatu aktora, jak i muzyka. W obecnym sezonie odbyły się dwa praktyczne spotkania – najwybitniejszy scenograf młodego pokolenia, Mirek Kaczmarek, pokazywał, w jaki sposób można ukazać na scenie żywioły, a scenograf i reżyser światła Marcin Chlanda wraz z oświetleniowcem Filipem Kaczmarkiem pokazywali efekty, które można uzyskać za pomocą różnego rodzaju lamp. Nie obyło się jednak bez wiedzy bardzo konkretnej: uczestnicy dowiedzieli się m.in. czym jest sztankiet, dimmer, sunstrip, hazer, obwód DMX512 i inteligentna lampa.
Przyszłoroczne warsztaty w ramach projektu „Myślaca Ręka" zapowiadają się równie atrakcyjnie. Teatr im. Juliusza Słowackiego zdradza pierwsze zapowiedzi. Na liście pojawią się m.in. warsztaty krawieckie o takich tytułach jak „Sukienka Balladyny", „Spodnie Ofelii", „Koszula bliska ciału", ale również warsztaty modelatorskie, choreograficzne i multimedialne. Po raz kolejny, uczestnicy będą mogli też zasiąść przy stoliku inspicjenta i zobaczyć spektakl zza kulis, tym razem będzie to „Hamlet" w reżyserii Bartosza Szydłowskiego. W tajemnice „teatralnej kuchni" i pracy inspicjenta wprowadzi uczestników pani Anna Wójcicka. Szczegóły warsztatów już wkrótce. Obserwujcie i czytajcie naszego bloga!
Warsztaty „jak działa teatr?" - Organizator: Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie
Magda Urbańska
Materiał Teatru
31 grudnia 2019