Ogórki się w Słupsku niespecjalnie udają, wiec i sezon na nie był krótki. W tym roku trwał ledwie miesiąc.
W sierpniu Nowy Teatr im. Witkacego intensywnie grał w kanikule, prezentując repertuar stosownie nieciężki, percepcyjnie przyjemny, wychodząc jednocześnie w ten gorący klimatycznie czas z wnętrz na dziedziniec, gdzie pomorska bryza miło chłodzi, a spektakle ogląda się z wygodnej perspektywy leżaków. Dawano, w skróconej, adaptowanej na plenerową scenę wersji, na przemian, weekend po weekendzie, dwa przedstawienia: „Jesteś szalona" i „Nasz mały PRL", co czyniło koherentną ciekawostkę chronologiczną, bowiem tytuł drugi opowiada o podróży w czasie do schyłkowej komuny – czyli do lat 80., a pierwszy – o końcowej dekadzie minionego stulecia.
(czytaj więcej)
Artykuł dnia: 07.09.2024 SOBOTA
Aktualności
26.10.2019
Teatr jest zagadką i magią
Rozmowa z Kamilą Klimczak
Myślę, że kluczem w tym zawodzie jest otwartość, zwłaszcza na reżysera. Teatr nie może również istnieć bez ...
Z kogo się śmiejemy? A no z siebie
„Historie łóżkowe" - reż. Marcin Sławiński - AveTeatr w Rzeszowie
Ma być śmiesznie. Ale chwilami nie jest. Nie z powodu mankamentów czy ...
Okiem Obserwatora: Rock of Ages
"Rock of Ages" - reż. Jacek Mikołajczyk - Teatr Syrena w Warszawie
Najnowsza premiera musicalowa w Teatrze Syrena, była inna od trzech ...
Olga niezłomna
"Olga" - reż. Romuald Wicza-Pokojski - Opera Bałtycka w Gdańsku
11 października w Gdańskiej Operze Bałtyckiej miała miejsce europejska ...