10 dni Festiwalu na scenach Teatru Korez i Teatru Śląskiego

Przez 10 dni Festiwalu na scenach Teatru Korez i Teatru Śląskiego wystąpią m.in. Krystyna Janda, Maria Pakulnis, Katarzyna Zielińska, Jerzy Bończak, Marcin Troński, Tomasz Sapryk, Michał Piela, Katarzyna Tlałka, Jan Nosal, Kajetan Wolniewicz czy Piotr Urbaniak.

W Teatrze Korez pojawi się komik, satyryk i showman Szymon Majewski. Sam tak zapowiada swój występ: W kotle mojej przegrzewki znajdą się jazz, Edyta Górniak, Netflix, a nawet... nazwy leków. Będzie o moich przygodach na statkach, zwierzę Wam się z tego, jak sprawdzam, czy mi rosną baniak i klata. Powiem, dlaczego przegrywałem wszystkie rankingi seksualne. Zaśpiewam, mimo że nie umiem, zagram, mimo że nie potrafię.

Będą też randki po wielu latach małżeństwa, małżeńskie nieporozumienia w Grach w randki Teatru Kwadrat; upiór w kuchni w niesamowitym widowisku Teatru Kamienica, łączącym w sobie elementy kryminału, thrillera i angielskiej komedii. Będzie śmiesznie, zaskakująco, nieprzewidywalnie. Będziemy uczestnikami wieczoru przygotowanego przez Krystynę Jandę z okazji jej 70. Urodzin! Opowieść o jej wczesnych latach, początkach kariery, przyjaciołach, budowie Teatru Polonia i Och-Teatru. Wspomnienia i aktualności w formie fantastycznego, zabawnego, ale także przejmującego monologu scenicznego.

Będziemy także mogli zapoznać się z interpretacją Sztuki Kochania Michaliny Wisłockiej w wykonaniu Teatru im. Jana Kochanowskiego z Opola. W spektaklu zajrzymy do mózgu zakochanego mężczyzny, który po ostatnich miłosno-erotycznych porażkach postanowił sięgnąć po wsparcie. Być może sami skonfrontujemy się z tym, co wiemy, a czego nie wiemy o seksie, bliskości i uważności.

W Teatrze Korez podczas spektaklu Wszystko, co najlepsze Teatru Bagatela zrobimy listę rzeczy, które sprawiają nam przyjemność. Rzeczy drobnych, mało istotnych, codziennych, zwyczajnych, a jednak przynoszących krzepiący uśmiech i melancholijną pociechę.

Zostaniemy również oprowadzeni śpiewająco i ze słodko-gorzkim uśmiechem przez Katarzynę Zielińską po najróżniejszych rewirach codzienności w spektaklu To ja się może położę. Będzie bez lukrowania, szczerze i osobiście, z dystansem i ironią.

Spektakl Szwarzcharakterki, Fundacji ReKreacja, łączący elementy stand-up'u, czarnej komedii i groteski, opowiada o kobiecym prawie do bycia sobą w gniewie. Postaci nie wpisują się w stereotyp łagodnej kobiecości, z różnych powodów mają dość, ich ciała krzyczą, a tłumiona przez lata złość domaga się uwagi. Przygotujmy się na pełen autoironii, tragikomiczny rollercoaster. Aktorki staną w obronie podstawowego prawa swoich postaci – do wyrażania siebie.

No i wreszcie na finał! Premiera Teatru Korez Kiedyś było nam dobrze, w reżyserii Piotra Bułki. Przewrotna historia rozpadu małżeństwa, pozwalająca przejrzeć się w lustrze wszystkim tym, którzy z całych sił próbują stworzyć zdrowy związek, ale cóż... nie zawsze się udaje.

Jak co roku, od samego początku Festiwalowi towarzyszyć będzie wystawa. Wystawa wyjątkowa, nietuzinkowa – Wizyta, Bożeny Dusseau-Łabędź - znakomitej malarki, katowiczanki z urodzenia, absolwentki naszej Akademii Sztuk Pięknych, od lat mieszkającej i wystawiającej w Holandii, w swym rodzinnym mieście pokazującej dotąd ledwie pojedyncze obrazy. A jest to sztuka najwyższej próby, znakomite i niezwykłej urody malarstwo skupione na człowieku i jego emocjach.

Na obrazach znajdujemy ekspresyjne twarze, wyraziste oczy, drobne grymasy ust, niewielkie, lecz wymowne gesty kobiet i mężczyzn, przedstawiające ogromną rozpiętość ludzkich uczuć i budzące podziw dla wrażliwości i przenikliwości malarki. Wejście na wystawę prezentującą pięćdziesiąt cztery prace z lat 1994–2024 będzie wizytą terapeutyczną dla naszej, rozchwianej banalną estetyką AI i mediów, psychiki.

Będzie to ukoronowaniem wszystkich doznań, które będą naszym udziałem podczas całego Festiwalu.