13. Fanaberie wystartowały
13. Wałbrzyskie Fanaberie TeatralneUkraińskim horrorem" Teatru Zagłębia w Sosnowcu rozpoczęły się w ubiegły piątek Wałbrzyskie Fanaberie Teatralne. Motywem przewodnim tegorocznego festiwalu, który potrwa do 26 listopada, jest strach.
- Mam wrażenie, że przyszedł taki czas, że trzeba być częściej w teatrze, bo będzie w modzie przez jakiś czas - mam nadzieję przez krótszy niż dłuższy - żeby władze się w teatrze, szczególnie takim, nie pokazywały - mówił podczas uroczystej inauguracji
Fanaberii prezydent Roman Szełemej. W programie festiwalu, odbywającego się pod hasłem "Straszny teatr", znalazły się spektakle w konwencji horroru i thrillera oraz takie, które zajęły się strachem od strony społecznej czy ekonomicznej. - Będziemy przyglądać się takiemu fenomenowi jak strach. Siłą napędową teatru są emocje. Wydaje nam się, że strach jest najsilniejszą z emocji. W świecie, w którym bardzo wiele procesów może wzbudzać nasz niepokój, w kraju, w którym doraźną politykę udaje nam się często zamienić w coś w rodzaju horroru, chcemy się przyjrzeć temu fenomenowi, zastanowić się nad nim - tłumaczy Maciej Podstawny, dyrektor artystyczny Teatru Dramatycznego im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu.
Za nami już kilka spektakli, które będą walczyć o Fanaberię Publiczności. - To jeden z niewielu festiwali, w którym nie ma profesjonalnego jury, a zespoły nie ścigają się ze sobą o miano najlepszego spektaklu wybranego przez jury. To widzowie wybierają, który spektakl im się najbardziej podoba - mówi dyrektor Danuta Marosz.
Nowością jest forma głosowania. Każdy widz po obejrzanym przedstawieniu otrzyma kartkę z termometrem, by wskazać jego temperaturę. - Skala zaczyna się od 35, czyli zgon do 42. czyli zgon - wyjaśnia Podstawny.
W czwartek, 26 listopada oprócz rozstrzygnięcia, który spektakl najbardziej przypadł do gustu fanaberyjnej publiczności, widzowie będą mieli szansę zobaczyć fragment cyfrowej monografii teatru. Tego samego dnia przed teatrem zostanie zakopana kapsuła strachu, w której znajdą się odpowiedzi wałbrzyszan na pytanie "Czego się boję?".