200 tys. euro dla Baja

teatr szykuje pięć premierowych spektakli i rusza z dwoma programami

W niedzielę zaczyna się nowy sezon teatralny w Baju Pomorskim. Teatr szykuje pięć premierowych spektakli i rusza z dwoma programami artystycznymi. Budżet jednego z nich wynosi prawie 400 tys. euro.

Toruńska scena zdobyła dwie prestiżowe dotacje na swoje działania. Baj jest pomysłodawcą i międzynarodowym liderem projektu "Latający festiwal - rodzina i dziecko we współczesnej Europie". Naszemu teatrowi partnerują: Stare Divadlo z Nitry (Słowacja), Kaunas Puppet Theatre z Kowna (Litwa), Divadlo Loutek z Ostravy (Czechy), Akademicki Teatr Lalek z Iwano-Frankowska (Ukraina). Torunianie zdobyli na realizację swojego projektu prawie 200 tys. euro dotacji unijnej i dodali do wspólnej puli własne 60 tys. euro (50 tys. finansuje nasz magistrat). Pozostałe teatry przeznaczyły na projekt ponad 150 tys. euro. 

Za niemal 400 tys. euro wszystkie zespoły przygotują nowe spektakle i ruszą z nimi w trasę po festiwalach organizowanych przez partnerów. Torunianie zaprezentują "Jaskółeczkę" na Toruńskich Spotkaniach w październiku 2009, w maju 2011 pojawią się na Litwie, a we wrześniu przyszłego roku - w Czechach i na Ukrainie. W rewanżu na toruńskim festiwalu pojawią się spektakle z zagranicy. - Nasz pomysł otrzymał bardzo wysokie noty unijnych urzędników, którzy rozpatrywali wniosek - mówi Zbigniew Lisowski, dyrektor Baja. - Tylko trzy polskie instytucje zdobyły dotacje w tym programie. Główną osią naszej inicjatywy jest poszukiwanie nowych form wyrazu w teatrze lalkowym i prezentacje współczesnej dramaturgii dla widzów młodych i dorosłych. Ten dwuletni program daje nam szansę aplikowania o dotację z programów pięcioletnich, w których można zdobyć nawet 1,5 mln euro. Takie dofinansowanie to rzecz szczególnie cenna w czasie kryzysu, bo w praktyce Unia w pełni finansuje nam jedną premierę, opłaca jej prezentacje zagraniczne oraz reklamę. 

Baj otrzymał jeszcze 8 tys. euro z Funduszu Wyszehradzkiego na program "Wszyscy razem - teatry dla dzieci", który torunianie opracowali przy współpracy z: Kolibri Children and Youth Theatre z Budapesztu, Divadlo Alfa z Pilzna i Stare Divadlo Nitra. Za 100 tys. zł sceny lalkowe z Czech, Węgier i Słowacji wystąpią na październikowym festiwalu Spotkania w Baju Pomorskim. 

A tymczasem teatr kończy przygotowania do nowego sezonu. Na początek w niedzielę mali widzowie będą mogli wybrać się na spektakl "Ach, ta Mysia". Torunianie zapowiadają pięć premier. 13 września zobaczymy pierwszą z nich - "Podróże Guliwera" według Jonathana Swifta w reżyserii Ondreja Spišaka. Na październikowe Spotkania młodzi aktorzy ze Sceny Teatru Dziecięcego przygotują "Toruńską legendę" w reżyserii Jacka Pietruskiego, ze scenografią zaprzyjaźnionego z Bajem znanego rysownika Bohdana Butenki. W listopadzie Zbigniew Lisowski wyreżyseruje "Jaskółeczkę" Tadeusza Słobodzianka. - Spektakl będzie rozważaniem na temat natury miłości - opowiada Marzenna Wiśniewska, kierownik literacki Baja. - Świat zwierząt będzie tu odwzorowaniem świata ludzi i pozwoli podjąć rozmowę z dziećmi o uczuciach, w których miłość zajmuje najważniejsze miejsce. 

Na przełomie stycznia i lutego odbędzie się premiera współczesnego dramatu Ulricha Huba "Na arce o ósmej" w inscenizacji Pawła Aignera. - Biblijny motyw został w nim świetnie wykorzystany do ukazania dowcipnej historii trzech pingwinów, które będą musiały wymyślić sposób na to, jak razem znaleźć się w arce, na którą zwierzęta wchodziły parami - tłumaczy Wiśniewska. 

W maju 2010 młody reżyser Robert Jarosz przeniesie na deski teatru "Wilki w ścianach" Neila Gaimana. Ponadto w listopadzie na scenie Baja gościnnie wystąpi Laboratorium Dramatu z przedstawieniem "Kowal Malambo", który przyjedzie do Torunia w ramach projektu "Teatr Polska" Instytutu Teatralnego w Warszawie.

Grzegorz Giedrys
Gazeta Wyborcza Toruń
4 września 2009

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia