500 artystów na jednej scenie

„Tryptyk Powstańczy – pamięć ziemi", czyli megawidowisko na zwieńczenie obchodów setnej rocznicy wybuchu III powstania śląskiego

Lata 2019-2021 to czas, kiedy wspominamy trzy powstania śląskie. Znawca historii Ślązaków profesor Ryszard Kaczmarek określa je mianem nieznanej wojny polsko-niemieckiej. Trzecie z powstań, które rozpoczęło w nocy z 2 na 3 maja 1921 roku, było największym zrywem powstańczym Ślązaków w XX wieku. Z okazji setnej rocznicy jego wybuchu w Bytomiu wystawiono wyjątkowe, interdyscyplinarne widowisko, w którym wzięło udział 500 artystów!

25 czerwca na Rynku w Bytomiu zaprezentowano „Tryptyk Powstańczy – pamięć ziemi" - wzruszającą, multimedialną opowieść o Śląsku i Ślązakach. Tak województwo śląskie uczciło setną rocznicę wybuchu III powstania śląskiego. Plenerowy spektakl stanowił zarazem zwieńczenie obchodów walk o przyłączenie Śląska do Polski i doskonałą lekcję śląskiej historii.

Spektakl przygotowano z rozmachem, bowiem zaangażowano aż 500 artystów – zarówno śpiewaków, aktorów, muzyków, jak i tancerzy, a akcja rozgrywała się na wielopoziomowej scenie. To megawidowisko, jakiego już dawno nie było, a nad jego realizacją czuwali pracownicy Bytomskiego Centrum Kultury.

Ważnym elementem, dzięki któremu widowisko zyskało ten „śląski pazur", był udział górniczych orkiestr dętych, które są nierozerwalnie związane ze śląską ziemią, a dziś to „ginący gatunek". W przedsięwzięciu wzięło udział wiele zespołów, w tym: Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Śląskiej im. Henryka Mikołaja Góreckiego w Katowicach, Power of Winds Koncertowa Orkiestra Dęta, Trębacz Orkiestry Wojskowej w Bytomiu, Górnicza Orkiestra Dęta „Bytom", Orkiestra KWK „Knurów", Orkiestra Dęta KWK „Halemba", Sosnowiecka Orkiestra Dęta, Orkiestra Muzeum Górnictwa Węglowego, Chór Mieszany LUTNIA, Akademicki Chór Amicus, Chór Filharmonii Śląskiej im. Henryka Mikołaja Góreckiego, Chór Mieszany „Ogniwo", Akademicki Chór Politechniki Śląskiej, Chór Młodzieżowy „Resonans con tutti" im. N. G. Kroczka, balet Zespołu Pieśni i Tańca „Mały Śląsk", studenci i absolwenci WTT w Bytomiu Akademii Sztuk Teatralnych im. St. Wyspiańskiego w Krakowie Artyści Baletu Opery Śląskiej w Bytomiu, Bytomski Teatr Tańca i Ruchu ROZBARK.

Sygnał do rozpoczęcia akcji dali trębacze Orkiestry Wojskowej w Bytomiu, którzy wykonali hejnał miasta. Później ze sceny popłynęła muzyka filmowa Wojciecha Kilara. Widzowie dali się uwieść pięknym brzmieniom. Usłyszeliśmy m.in. Epilog z „Portretu damy", Glorię z „Króla Münsteru", mazura z „Zemsty", walc z „Ziemi obiecanej" czy Prolog z „Soli ziemi czarnej". Słowem wszystkie utwory, które wpisały się do popkulturowego śląskiego kanonu. To artystyczna pigułka, która pokazuje różnorodność muzyki. Ta stanowiła jednak ilustrację do toczącej się na scenie akcji. Każdy z utworów został bowiem zaaranżowany przez choreografów, a publiczności zaserwowano artystyczny kolaż składający się z taneczno-muzycznych obrazów.

Całość była konsultowana pod względem historycznym z doktor Joanną Lusek z Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu. Kierownictwo muzyczne objął Yaroslav Shemet, a autorką koncepcji, inscenizacji, reżyserii oraz kostiumów była Karolina Widera. Za ruch i choreografię odpowiedzialnych było dwóch uznanych choreografów. Z Zespołem Pieśni i Tańca „Mały Śląsk" pracował wybitny choreograf i tancerz baletowy, a także dobry duch wielu teatrów w Polsce - Henryk Konwiński. Artysta ten uznawany jest za polskiego rekordzistę pod względem liczby zrealizowanych spektakli, opracowań choreograficznych oraz wyreżyserowanych przedstawień operowych i operetkowych. Z kolei ze studentami bytomskiego Wydziału Teatru Tańca Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie pracował Jakub Lewandowski, laureat wielu prestiżowych nagród, w tym zdobywca Złotej Maski w 2011 za choreografię do spektaklu „Hotel Nowy Świat" w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej. Koncept zaproszenia do współpracy dwóch choreografów reprezentujących nie tylko dwa pokolenia, ale i różne gatunki tańca był wyśmienity. Połączenie klasyki z tańcem współczesnym, ich wzajemne przenikanie się, przyniosło ciekawe efekty.

Taneczno-muzyczna opowieść to sentymentalna podróż przez dzieje Ślązaków. Stanowi syntezę muzyki, tańca, śpiewu i sztuk wizualnych. Przewodnikiem po zmieniającym się Śląsku był Wiesław Sławik, który wcielił się w rolę dziadka snującego opowieść o ziemi przodków, którą przekazywał swoim wnukom.

Ważnym elementem, dzięki któremu udało się zbudować odpowiedni nastrój jest reżyseria świateł, za którą odpowiada Paweł Murlik oraz wizualizacje i video-art autorstwa Anny Korniluk i Karola Iwana. Podsumowując, to świetnie przygotowane, monumentalne widowisko, które zapada w pamięci. Stanowi też asumpt do dyskusji nad dziejami i przyszłością Śląska.

W drugiej części wieczoru, nazwanej „Walka", przedstawiono znakomity wokalnie i muzycznie „Tryptyk Powstańczy" Józefa Świdra. Z kolei część trzecia, „Pamięć", została poświęcona twórczości Wojciecha Ciuraja, który wystąpił wraz z zespołem oraz gośćmi specjalnymi - Abradabem, Apostolis'em Anthimos'em oraz Karoliną Skrzyńską. Widzowie zgromadzeni na płycie bytomskiego Rynku usłyszeli utwory, które zostały przygotowane specjalnie z okazji rocznicy wybuchu powstań śląskich.

Realizatorzy megaprodukcji postawili sobie szalenie niebezpieczne zadanie do wykonania. Zaangażowanie 500 artystów do występu na jednej scenie to karkołomne przedsięwzięcie. Zespoły taneczne, muzyczne, chórzyści – to artyści pochodzący z różnych zakątków województwa śląskiego. Tego wieczora byli niczym naczynia połączone. Wszystko mogło pójść nie tak. Najmniejszy błąd mógł wywołać efekt domina i lawinę niepowodzeń. Tym bardziej, że próba generalna odbywała się tuż przed potężną burzą! Finalnie, faktycznie udało się uzyskać piorunujący efekt – oniryczne widowisko o historii regionu na wysokim poziomie.

Z uwagi na pandemię liczba uczestników widowiska była ograniczona, jednakże równocześnie z premierą na żywo, całość była też transmitowana online. Przedsięwzięcie sfinansowała Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, a koordynatorem było Bytomskie Centrum Kultury.

Magdalena Mikrut-Majeranek
Dziennik Teatralny Katowice
27 października 2021
Portrety
Karolina Widera

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...