"Urojenie", czyli sceny klubowe zamieniają się w teatralne deski

spektakl w Obiekcie Znalezionym

Laboratorium Dramatu to kolejny teatr, który zdecydował się na współpracę z klubem. W marcu pokaże swój spektakl w Obiekcie Znalezionym.

– Zaczniemy od „Urojenia” Pawła Jurka – mówi Szymon Majewski z Laboratorium Dramatu.

Spektakl w reżyserii Krzysztofa Rekowskiego, którego bohaterami są młodzi mieszkańcy dużego miasta, będzie grany przy pl. Małachowskiego przez trzy dni. Na razie na próbę. Pierwszy pokaz 5 marca.

– Na naszej scenie przy Olesińskiej 21 przestajemy się mieścić.W Obiekcie chcemy zagościć na dłużej, ale najpierw musimy sprawdzić, jak nasze spektakle będą sprawdzać się w nowej, nieprzystosowanej do tego przestrzeni – mówi Majewski.

W przypadku „Urojenia” obawy są niewielkie, bo dotychczas jednoaktówka częściej była grana właśnie w klubie niż na zwykłej scenie. – Wystawialiśmy ją w dawnym Le Madame, gdzie cieszyła się dużą popularnością – wspomina Majewski.

A jak będzie z zainteresowaniem teatrem gości Obiektu Znalezionego? – To właśnie z myślą o nich poszerzamy nasze propozycje – mówi Jacek Skrzypek z klubu mieszczącego się w gmachu Zachęty.

Co ciekawe, spektakle nie będą grane na sali widowiskowej, ale w holu. – Dokładnie przy wejściu. Schody prowadzące do Zachęty posłużą gościom za widownię – precyzuje Skrzypek.

Jeśli ten pomysł się sprawdzi, Obiekt Znaleziony pójdzie w ślady klubu Powiększenie, Chłodna 25 czy Sen Pszczoły i na stałe wpisze do swojego repertuaru teatr.

Spektakle – głównie monodramy i te z niewielką obsadą – będą tu wystawiane przez kilka dni z rzędu, raz w miesiącu. Kolejny z nich to „111” Tomasza Mana w reżyserii Redbada Klynstry. Bilety na „Urojenie” mają kosztować 10 i 15 zł.

Anna Brzezińska
Zycie Warszawy
24 lutego 2010

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia