Aktorzy
"norway.today" - reż. Zbigniew Rybka - Teatr Powszechny w RadomiuJulia i August nawiązują znajomość w sieci. W wirtualnym kontakcie sprawiają wrażenie śmiałych, zdecydowanych, odrobinę bezczelnych młodych ludzi. W rzeczywistości okazują się zagubieni, wrażliwi i bardzo samotni. Oto sylwetki aktorów występujących w spektaklu - Magdaleny Witczak i Roberta Mazurka.
Magdalena Witczak
Ma 25 lat, pochodzi z Warszawy. W 2010 r. z wyróżnieniem ukończyła studia na Wydziale Sztuki Lalkarskiej Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie (wydział zamiejscowy w Białymstoku). W tym samym roku razem z kolegami dołączyła do zespołu Teatru Powszechnego, współtworząc trzon aktorski najmłodszej radomskiej sceny – lalkowej Fraszki. Serca małych widzów podbiła m.in. jako uroczy Kopciuszek, nieco roztargniony Czerwony Kapturek, rezolutny, choć lękliwy Tygrys Pietrek, a ostatnio mądra i stanowcza Niania w „Nieznośce i Kmieciu”.
Do swoich najważniejszych teatralnych doświadczeń zalicza kreacje Wiedźmy i Malcolma w Szekspirowskiej "Tragedii Macbetha", zrealizowanej przez Grzegorza Kwiecińskiego w 2010 w Teatrze Szkolnym im. J. Wilkowskiego oraz role Kury i Niebieskiego Lisa w „Pod-Grzybku” Marty Guśniowskiej, przygotowanym przez Krzysztof Raua w Białostockim Teatrze Lalek w 2009 r.
Poza sceną Madzia jest pełną wdzięku ambitną perfekcjonistką. Na dodatek bardzo uzdolnioną plastycznie.
Robert Mazurek
Urodził się w 1988 r. w Dzień Kobiet. Pochodzi z Białegostoku, mieszka w Radomiu i Warszawie. Absolwent Akademii Teatralnej w Warszawie – Wydziału Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku. Jeszcze w trakcie studiów zagrał na deskach Białostockiego Teatru Lalek rolę Pomocnika Wróżki w „Kopciuszku”. Podobnie jak jego koledzy z Fraszki, należy do najmłodszych aktorów w zespole radomskiego Teatru, w którym pracuje od 2010 r.
Choć na co dzień pojawia się przede wszystkim na lalkowej scenie Teatru Powszechnego, można go zobaczyć także na dużej scenie, w spektaklach „Carmen Latina” i „Brat naszego Boga”. Fraszkowi widzowie entuzjastycznie przyjmują każdą jego rolę - kochają niezapomnianego Szczurka z „Kopciuszka”, safandułowatego Króla w „Nieznośce i Kmieciu” (reż. P. Nosalek) czy zabawną, pełną wdzięku Wydrę z „Tygrys Pietrka” (reż. K. Kobyłka).
Prywatnie Robert to uroczy facet, obdarzony wielkim (choć swoistym ) poczuciem humoru. Wielbiciel facebooka. I paru jeszcze innych rzeczy…
