Alarm w domu aktora

"Dom aktora" - reż. Michał Walczak - Teatr Dramatyczny im. Szaniawskiego w Wałbrzychu

Przedwakacyjna premiera Teatru Dramatycznego to równoległe ustawienie dwóch światów. "Dom aktora" to pierwsze z serialu kabaretowego przedstawienie z tekstem i w reżyserii Michała Walczaka, które pokazane zostało publiczności w restauracji "Malibu".

Pomysł jest nieskomplikowany - pokazanie widzom specyfiki pracy aktora, a raczej życia aktora, a raczej życia w domu aktora, a jeszcze bardziej odmienności pewnej, "pojeb..." tego życia. Pytanie postawione widzowi brzmi: "Czy pojeb... jest życie poza domem aktora, czy życie tam właśnie we mgle teatru?"

Są więc w szukaniu odpowiedzi wątki wielorakie, bardziej i mniej śmieszne, są postaci, które przedstawiają się prawdziwymi imionami wykonawców, duchy, dymy, fajna muzyka na żywo i śpiew. To co najbardziej trafione w tym spektaklu to autoironia zawarta w tekście i podkreślona przez aktorów. Niezastąpiony w dystansie do spraw własnych i otaczających jest Włodzimierz Dyła. Jesteśmy żenujący" - mówi w pewnym momencie z uśmiechem pełnym

Dom aktora - odcinek 1 "Ostatni Guliwer" Muzyka - Tomasz Gadzina; aranżacja przestrzeni i kostiumów Katarzyna Szukszta, scenariusz Michał Walczak i zespół, reżyseria Michał Walczak. Obsada: Ryszard Węgrzyn, Ewelina Żak, Irena Wójcik, Karolina Krawiec, Mirosława Żak, Rafał Kosowski, Filip Perkowski, Rozalia Mierzicka, Włodzimierz Dyła, Piotr Tokarz.

autentyzmu wyznania. "Dziękujemy. Jesteście Państwo równie żenujący jak my" - dodaje podczas ukłonów finałowych z uśmiechem pełnym autentyzmu. I to jest piękne - autoironia maksymalna chętnie przejęta przez widzów.

Fajna jest postać "pojeb... córki" Normalsów grana przez Ewelinę Żak. Jak duch dziecka wprost ze Stephena Kinga nie wypada z mrocznej roli. Zabawna, niestety dla przywołanego, jest bluesowa piosenka "Pokój z widokiem na ZUS". To przecież wartość dodana życia w domu aktora - jego mieszkańcy przy odrobinie dobrej woli mogą widzieć z okien nowy okazały budynek ZUS.

No i boleśnie trafiony, niestety dla przywołanego, wątek ekipy z Warszawy, która przyjeżdża do wałbrzyskiego teatru realizować kolejną premierę. Pani reżyser ma JUŻ 17 lat i NAWET "skończyła gimnazjum!". Jakoś świetnie znamy te premiery z ostatnich kilku miesięcy, drugą połowę sezonu zaplanowaną jeszcze przez byłego dyrektora Teatru Dramatycznego, Sebastiana Majewskiego, które stawiały w zakłopotanie zaproszoną publiczność. No, bo to nasz teatr...

Wyrzuciłabym wątek czytania regulaminu domu aktora. Czytanie absurdalnych (nawet nie w założeniach, ale na pewno w możliwości realizacji) regulaminów, instrukcji obsługi i innych ważnych pism oficjalnych to bardzo stary i bardzo wyeksploatowany pomysł.

No, a pytanie co jest normalne, a co pojeb... - czy życie w teatralnym absurdzie, czy może w codziennym normalnym absurdzie, pozostało bez odpowiedzi. Dla mnie przynajmniej.

Elżbieta Gargała
Tygodnik Wałbrzyski
12 lipca 2013

Książka tygodnia

Wyklęty lud ziemi
Wydawnictwo Karakter
Fanon Frantz

Trailer tygodnia

Wodzirej
Marcin Liber
Premiera "Wodzireja" w sobotę (8.03) ...