Aleksandra Kurzak w Łodzi
W tym wieczorze dominowała gwiazda - Aleksandra Kurzak - Teatr Wielki w ŁodziTo było wielkie wydarzenie, uczta duchowa. Ludzie szli – jak do świątyni – do Teatru Wielkiego w Łodzi. Koncert rozpoczął się Uwerturą do „Nieszporów sycylijskich" Verdiego pod dyrekcją maestra dr hab. Rafała Janiaka. Wszystko szło wspaniale, ale w pewnym momencie wiolonczele i blachy były jakieś zdezorientowane, może pod wpływem emocji.
Puściły wodze fantazji. Natomiast sekcja skrzypiec grała wspaniale, równo posuwały się smyczki jak u Filharmoników Berlińskich. Panowała dyscyplina i widoczne było przygotowanie. W drugiej części koncertu orkiestra grała doskonale.
W tym wieczorze dominowała gwiazda Aleksandra Kurzak, która zdobyła swoim talentem, oszlifowanym między innymi przez swoją mamę Jolantę Żmurko, szczyt docenienia czyli możliwość częstego występowania w Metropolitan Opera w Nowym Jorku. To wielki zaszczyt i potwierdzenie doskonałości. Zachwyciła mnie piękna barwa i czystość głosu, skala i cudowne piana trzymane tak długo, że nie oddychałam. Brawo! Dumna jestem jako Polka z wszystkich rodaków, którzy dotarli na ten muzyczny Everest. Króluje tam również Piotr Beczała. To cudowne, że mamy takich zdolnych ludzi w Polsce.
Gospodarzem wieczoru był oczywiście profesor Marcin Nałęcz-Niesiołowski, dyrektor Teatru Wielkiego w Łodzi – wspaniały człowiek, który dużo zrobił dla kultury polskiej, będąc uprzednio dyrektorem Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku oraz Opery Wrocławskiej. Ukoronowaniem jego zmagań był Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, który został mu niedawno przyznany. Wspaniałe jest docenianie pracy osób, które na to zasługują. Wtedy wyrastają skrzydła. Gratuluję i życzę dalszych sukcesów.
Aleksandra Kurzak jest laureatką Nagrody im. Bogusława Kaczyńskiego „Złota Muszka" za wybitne osiągnięcia w dziedzinie wokalistyki operowej i propagowanie najwyższych wartości muzycznych na świecie. Pomysłodawcą nagrody był Zbigniew Napierała, a wręczył ją w 2019 roku dyrektor artystyczny Fundacji ORFEO Krzysztof Korwin-Piotrowski, który również koordynował realizację tego wydarzenia, ustalił repertuar razem z Aleksandrą Kurzak i Rafałem Janiakiem.
Bardzo zaangażowany w to przedsięwzięcie był także Zbigniew Napierała, który zgodził się na współorganizację i wsparł finansowo koncert, ponieważ od wielu lat świetnie zna Aleksandrę Kurzak i śledzi jej karierę od debiutu w Operze Narodowej w Warszawie. Koncert zostanie na długo w pamięci melomanów.
W repertuarze znalazły się arie z oper: „Nieszpory sycylijskie", „Aida", „Otello" i „Trubadur" Verdiego oraz „Madama Butterfly", „Cyganeria", „Manon Lescaut" i „Tosca" Pucciniego. Orkiestra zagrała fragmenty instrumentalne z oper Verdiego, Ponchiellego, Mascagniego, Leoncavalla i Pucciniego.