Alkoholizm i pracoholizm

"Gardenia" - reż: Aldona Figura - Laboratorium Dramatu

Oto one. Cztery kobiety z czterech różnych pokoleń. A mówi się, że alkoholizm nie jest chorobą dziedziczną. Warszawski spektakl zobaczymy 11 lutego

"Gardenia", w reżyserii Aldony Figury, podejmuje często przemilczany problem pijących Polek. Pokazuje, że jest on stary jak świat - dosięga dawną konspiratorkę AK i pracującą w korporacji współczesna 25-latkę. Wszystkie bohaterki opowiadają o swoim życiu, emocjach i frustracjach, które pchają je czy to do butelki, czy w wir pracy. Spektakl zobaczymy w Lubelskim Salonie Artystycznym.

Matka, córka, wnuczka i prawnuczka mogłyby pięknie portretować pokoleniową więź kobiet. Jedna jest obecna, gdy drugiej trzeba wpiąć gardenię w ślubną kreację. Niestety, kwiatek ten najwyraźniej jest zatruty. Razem z genami i wspólną historią kobiety przekazują sobie lęki, samotność, a wraz z nimi także tę zgubną słabość do promili.

Alkoholizm przeradza się w pracoholizm i przeklęta spirala trwa. A gdzie są mężczyźni? Sęk w tym, że są raczej nieobecni. Chociaż bohaterki wierzą, że małżeństwo to sposób na ułożenie sobie życia, to o miłości lepiej nie marzyć. "Wyboru wielkiego nie było. Z rodziny bogatej nie pochodzę, to nie miałam wiele do zaoferowania. To się trafił jąkała (...), do tego biedny, zezowaty i ze wsi. (...)" - wyznaje jedna.

"Na pierwszy rzut oka "Gardenia" to sztuka feministyczna. Bohaterkami są wyłącznie kobiety, ich życie jest ciężkie, także z powodu mężczyzn, jednocześnie niezbędnych i nieprzydatnych - pisze Irena Grudzińska-Gross (...) ale "Gardenia"jest przede wszystkim obrazem Polski od lat trzydziestych do dnia dzisiejszego".

Obraz to niewesoły. Pierwsza kobieta, działaczka AK, sypiała z hitlerowcami dla dobra ojczyzny. Obsesją drugiej jest praca. Jej córka po przejściu choroby Heine-Medina wpadła w letarg. Z kolei czwarta, choć świetnie zarabia, za nic nie może sobie sobie ułożyć prywatnego życia.

Alkoholizm i pracoholizm - dwa genetyczne obciążenia uparcie wyłażą na wierzch, gdy kobiety próbują porządkować swoje sprawy. Szansę na wyrwanie się z ponurego, rodzinnego kręgu ma dopiero najmłodsza.

Występują: Dorota Landowska, Agnieszka Warchulska/Anna Gajewska, Paula Kinaszewska, Martyna Peszko/Julia Wyszyńska

"Gardenia", reż. A. Figura, 11 lutego, Warsztaty Kultury, ul. Popiełuszki 5, godz. 19, bilety 30-40 zł

Sylwia Hejno
Kurier Lubelski
2 lutego 2012

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia