Alpiniści i judocy w służbie wielkiej sztuki
"Carmina Burana"- reż.: Robert Skolmowski - Opera ŚląskaMonumentalna kantata "Carmina Burana" niemieckiego kompozytora Carla Orffa to wręcz wymarzony materiał na sceniczną superprodukcję z pogranicza muzyki, teatru i tańca.
Już jutro w stołecznym Teatrze Polskim przekonamy się, jak z tym wyzwaniem poradzili sobie artyści Opery Śląskiej pod dowództwem Roberta Skolmowskiego.
Reżyser wziął sobie najwyraźniej do serca pełny tytuł oryginału, który brzmi: "Carmina Burana, czyli świeckie pieśni na chór i solistów do śpiewania wespół z instrumentami i magicznymi obrazami". Do swego spektaklu zaangażował bowiem niemal 200 osób odpowiedzialnych zarówno za stronę muzyczną, jak i za owe "magiczne obrazy".
Obok gigantycznej orkiestry (wzmocnionej w sekcji perkusyjnej), solistów i potężnego chóru na scenie zobaczymy także trupę baletową, chór chłopięcy oraz tancerzy wrocławskiego Teatru Pantomimy. Ale to nie koniec. Powyższy superskład uzupełnią bowiem swymi popisami wirtuozi break dance, judocy z klubu GKS "Czarni" Bytom, a nawet... alpiniści.
(ah)