Anatomia strachu
"La Phazz" – reż. Julieta Gascón i Jose A. Puchades - Zero en Conducta w Viladecans - HiszpaniaTeatr lalek, gra w masce, fantastyczna choreografia – ta mieszanka sprawia, że spektakl „La Phazz" hiszpańskiej grupy Zero en Conducta to niezapomniane doświadczenie. Przedstawienie zakończyło 6. Międzynarodowy Festiwal Teatrów Lalek dla Dorosłych „Metamorfozy Lalek" w Białymstoku.
„Wy, ludzie, nie lubicie być sami, ponieważ zdajecie sobie sprawę, że tak naprawdę nigdy nie jesteście sami. Każdemu towarzyszą potwory, ukryte istoty, które poruszają was od środka. La Phazz mówi o nas – o waszych lękach. Niektóre z nas powtarzają wciąż, że „się starzejecie", inne bawią się szepcząc wam do ucha - nie możecie tego zrobić, a jeszcze inne wypominają wam rzeczy, których nie zrobiliście albo które moglibyście zrobić lepiej" – czytamy w opisie spektaklu, który obejrzała wypełniona po brzegi festiwalowa widownia.
W istocie – hiszpańscy artyści zastanawiają, czym właściwie jest strach, skąd się bierze, dlaczego nas obezwładnia? Czy dostajemy odpowiedzi? Nie do końca. W niejednoznaczności tkwi siła, a piętrzące się metafory uruchamiają lawinę znaczeń.
Ciągły chaos i gonitwa myśli
Elliot marzy o lataniu, ale boi się oderwania się od Ziemi. Czy to dziecięce marzenie uda się zrealizować? Niepostrzeżenie w czasie jednej nocy mały Elliot staje się dorosłym mężczyzną. Lalka chłopca zamienia się w postać graną przez aktora w dużej masce. Od razu zauważamy, że towarzyszą mu tajemnicze postaci. Podążają za nim krok w krok, na chwilę nie spuszczając go z oczu. Towarzysze krepują jego działania, plączą myśli, tamują działania. Elliot już ze śniadaniem ma problemy. Tajemnicze postaci uniemożliwiają mu zjedzenie posiłku i wypicie kawy. Praca? Z nią też są kłopoty. Mroki, lęki, czarne myśli przejmują laptop, na którym Elliot usiłuje pisać. Ciągły chaos, gonitwa myśli, brak celu i sensu wpędzają bohatera w nałogi – jest alkohol, papierosy i nocny powrót do domu. W kulminującym momencie Elliot decyduje się na próbę samobójczą.
Hiszpańska grupa maluje obraz człowieka zagubionego, który nie szuka pomocy i który – możemy to podejrzewać – mierzy się z jakimś zaburzeniem psychicznym. Słyszy głosy w głowie, widzi postaci w swoim domu, nie widzi innego rozwiązania niż to ostateczne.
Animowany obraz
Aktorzy Zero en Conducta to mistrzowie choreografii, która wyraża więcej niż słowa. Wydaje się, że niemal płyną nad sceną, nie dotykając jej stopami. Ruch sceniczny nie jest w tym spektaklu wypełniaczem, ale niezbędnym elementem dla prowadzenia historii. Taniec współczesny, akrobacje, a nawet pantomima – tworzą trudną do sprecyzowania całość. Nie mówimy tu już o tym, jak doskonałą techniką trzeba operować, żeby z tańca uczynić element niezbędny w spektaklu lalkowym. Tutaj staje się on niemal malarski. Aktorzy-tancerze stają się animowanym obrazem. Wreszcie ruch, choreografia splata się z animacją lalki i grą maską. W postać Elliota wcielają się różni aktorzy. Wystarczy przecież przekazać sobie maskę głowy.
Kilka momentów zapiera dech w piersiach. Sceny z marynarką i głową Elliota czy sceny z podwójną maską (wystarczy odpowiednie manewrowanie ciałem, by z korpusu i głowy stworzyć postać).
Teatralna uczta
Scenografia wydaje się początkowo oszczędna, ale z biegiem czasu okazuje się zupełnie wystarczająca. Wyznacza przestrzeń, w której dzieje się akcja. Wygląda jak wyjęta ze snu – może być zarówno bezpiecznym domem, jak i niepokojącą pułapką. Wielką rolę odgrywa światło, które buduje nastrój. Twórcy spektaklu używają go w różnym natężeniu – od ciepłego po złowieszcze światła punktowe. Są też znakomite fragmenty z wykorzystaniem teatru cieni. Wreszcie kot. Fantastyczna lalka, którą animuje czterech aktorów. Wygłasza filozoficzne kwestie i mruga okiem do widzów.
„La Phazz" według scenariusza i w reżyserii Julietty Gascón i Jose Antonia Puchadesa grupy Zero en Conducta to wielka teatralna i lalkowa uczta. Koniecznie trzeba zobaczyć.
6. Międzynarodowy Festiwal Teatrów Lalek dla Dorosłych „Metamorfozy Lalek" odbył się w dniach 2-28 czerwca 2025 r. w Białymstoku. Jego organizatorem był Białostocki Teatr Lalek, a partnerami Akademia Teatralna im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie – Filia w Białymstoku i kawiarni BTL LALKI.