Anatomia żałoby

,,Rok Magicznego Myślenia" - aut. Joan Didion - wyd. Grupa Wydawnicza Relacja

Stanowiąca nieodłączną część życia każdego człowieka śmierć naturalnie znalazła swoje odzwierciedlenie w literaturze. Sposób jej przedstawienia zmieniał się i ewoluował od średniowiecznego danse macabre do wszechogarniającej pustki, którą jest żałoba po stracie. Wnikliwy obraz tego trudnego czasu przedstawiła Joan Didion w ,,Roku Magicznego Myślenia", gdy śmierć niespodziewanie odebrała jej męża.

Stanowiąca nieodłączną część życia każdego człowieka śmierć naturalnie znalazła swoje odzwierciedlenie w literaturze. Sposób jej przedstawienia zmieniał się i ewoluował od średniowiecznego danse macabre do wszechogarniającej pustki, którą jest żałoba po stracie. Wnikliwy obraz tego trudnego czasu przedstawiła Joan Didion w ,,Roku Magicznego Myślenia", gdy śmierć niespodziewanie odebrała jej męża.

Urodzona w 1934 roku w Sacramento, Joan Didion jest przedstawicielką nurtu Nowego Dziennikarstwa. W swoim pamiętniku pt.,,Rok Magicznego Myślenia" wspomina śmierć męża oraz córkę przechodzącą w tym samym czasie ciężką chorobę. Książka zdobyła w 2005 roku jedną z najbardziej prestiżowych nagród literackich Stanów Zjednoczonych - National Book Award. Znalazła się w finale National Book Critics Circle Award oraz Nagrody Pulitzera w kategorii biografii i autobiografii. Jest również uważana za jedną ze stu najważniejszych książek, które trzeba przeczytać w życiu. Sukces ,,Roku Magicznego Myślenia" przyczynił się do rozpoczęcia pracy przez autorkę nad adaptacją teatralną, która trafiła nawet na broadwayowską scenę Booth Theater w Nowym Jorku.

30 grudnia 2003 roku John Gregory Dunne umiera w wyniku incydentu wieńcowego. Wieczór, który miał zakończyć się przyjemną kolacją małżeństwa przy kominku, zamienia się w ostatni, który będzie im dane razem spędzić. Następne dni w życiu Joan Didion rozpoczynają ,,Rok Magicznego Myślenia", w którym pisarka mierzy się z rzeczywistością, której części na zawsze będzie już jej brakować. Czeka na nią wiele pułapek zastawianych przez jej własny umysł, a jej próba zmierzenia się rzuconymi wyzwaniami znajduje swoje literackie odzwierciedlenie w pisanym przez nią pamiętniku.

Przez całe życie posiadamy pewne wyobrażenie o śmierci i żałobie. Drżymy przed samą myślą, równocześnie pragnąc zgłębić tajemnice pośmiertnych. Tkwimy w przekonaniu, że znamy siebie wystarczająco dobrze, aby przewidzieć swoją reakcję. W końcu śmierć jest czymś oczywistym, czyż nie? Ludzka natura, z którą musimy się po prostu pogodzić.

Ta sama racjonalność nie znajduje, jednak odzwierciedlenia w później odczuwanym żalu - gdy myśleliśmy, że mamy dużo więcej czasu.

,,Życie zmienia się szybko.
Życie zmienia się w jednej chwili.
Siadasz do kolacji i życie, jakie znasz, się kończy.
Kwestia żalu nad sobą."

Didion zapisała w swoim pamiętniku możliwie każdy stan emocjonalny, przez który człowiek przechodzi w trakcie żałoby. Poczucie osierocenia, przejmująca samotność i pustka, której już nigdy nikt nie wypełni. Ucieczka w rytualne czynności, odwracanie uwagi od bólu - niemożność pogodzenia się z okrutną rzeczywistością. Powracanie i zanurzanie się w niegdyś radosnych wspomnieniach, obecnie kłujących w pierś. Żałowanie niewypowiedzianych słów, niedoszłych do skutku planów. Zaakceptowanie permanentnej straty oraz ciągłe analizowanie wydarzeń, które doprowadziły do tragedii. Czy mogliśmy jej zapobiec? Czy mogliśmy ją przewidzieć? Co jeśli i co gdyby...?

Ten wnikliwy, wręcz analityczny obraz odbiega od powszechnie przyjętego wyobrażenia na temat straty. Nie znajdziemy tu ociekającej łzami rozpaczy, ani odbijających się od ścian bezsilnych zawodzeń. Nie umniejsza to jednak cierpienia odczuwanego przez autorkę.

,,Rok magicznego myślenia" przedstawia żałobę przede wszystkim jako stan zawieszenia pomiędzy przeszłością, a teraźniejszością. Światem znanym przed śmiercią zmarłego i tym, który trzeba zbudować bez niego. Jest to bezpieczna i wolna od osądów przestrzeń, w której akceptację i zrozumienie może znaleźć niejedna osoba z podobnym bagażem doświadczeń.

Pomimo niekwestionowanego geniuszu książki i samej autorki, język Didion może wydawać się chwilami zbyt chłodny i zdystansowany wobec omawianej tematyki. Przyczyna może tkwić w nagromadzeniu medycznej terminologii, którą autorka wykorzystuje, aby poznać dokładną przyczynę śmierci męża oraz zrozumieć stan zdrowotny swojej córki. W tym zachowaniu kryje się, jednak desperacka próba odzyskania kontroli nad rzeczywistością, która zdaje się rozpadać w jej rękach.

Pokryta subtelną nutą goryczy i cierpienia proza Joan Didion nie będzie dla wszystkich łatwą lekturą. Żałoba może mieć mnóstwo obliczy, a ,,Rok Magicznego Myślenia" odsłania jedynie jej kolejną twarz. Osobiste przeżycia i refleksje autorki równocześnie stają się miejscem akceptacji szukających zrozumienia i pełnych cierpienia osób. Nie do wszystkich ta książka przemówi lub będzie stanowić odbicie jego własnej żałoby, innych być może przekona do siebie dopiero po upływie czasu.

Niewątpliwie, jednak pamiętnik Didion wzbogacił literaturę o niezwykle precyzyjne i osobliwe ujęcie żałoby, która na zawsze pozostanie nieodłączną częścią ludzkiej natury.

Kinga Piech
Dziennik Teatralny Wrocław
18 lutego 2023
Portrety
Joan Didion

Książka tygodnia

Małe cnoty
Wydawnictwo Filtry w Warszawie
Natalia Ginzburg

Trailer tygodnia