Antoni Słonimski - twórczość

Krytyk teatralny, aktor telewizyjny i filmowy, lektor, poeta, felietonista, dramatopisarz, tłumacz, satyryk i działacz społeczny.

Analizując twórczość poety w oczy rzuca się wielka dysproporcja ilościowa jeśli chodzi o wydane tomiki w okresie międzywojnia. W latach 1918-1928 ukazało się ich dziesięć, a przez następną dekadę zaledwie jeden. Wytłumaczenie tego stanu rzeczy łatwo znaleźć w biografii Słonimskiego. Zaangażowany społecznie i politycznie artysta z czasem zaczął odchodzić od poetyckiego środka przekazu na rzecz prozy, dramatu, satyry i publicystyki.

Skupiając się jedynie na poezji Słonimskiego należy zacząć od jego koncepcji poety. Widać tu doskonale różnorodność i wielość „masek", jakie przybierał artysta. Uważał on bowiem, że poeta jest kimś wyróżniającym się z otoczenia, kimś świadomym swojej inności. Takie podejście określa się mianem parnasizmu, czyli wywyższania roli poety. Parnasizm był szczególnie widoczny w pierwszym etapie twórczości lirycznej Słonimskiego. Wiersze z tego okresu miały na celu wzbudzić zachwyt odbiorcy swoim kunsztem, wyrafinowaniem, słownictwem, tematyką ściśle artystyczną. Z drugiej strony jednak w niektórych wierszach przedstawiał poetę jako osobę stojącą na czele rewolucji, buntownika. Słonimski sam nazwał siebie kiedyś „anarchistą-syndykalistą". Trzeci „autoportret" poety przedstawia go jako piewcę wartości moralnych znanych z powieści Dickensa. W wierszach odpowiadających temu nurtowi w twórczości Słonimskiego pojawia się mnóstwo rekwizytów kojarzonych z dziewiętnastowieczną Anglią.

Te trzy zgoła odmienne koncepcje mają jednak coś wspólnego. Dzięki nim Słonimski pokazał, że sztuka nie zna ograniczeń i nikt nie może ich narzucić poecie, zwłaszcza takiemu, który opanował sztukę słowa. Alina Kowalczykowa, autorka tekstu Liberał Zbuntowany – Antoni Słonimski pisze:
Bo Słonimski wierzył – wtedy i do końca życia – że można zawsze odnaleźć słowa właściwe, że dla wyrażenia każdej myśli i każdego uczucia istnieją słowa odpowiednie i trafne, że język jest dostatecznie giętki, by wyrazić myśli zawikłane.

Poeta zawsze kierował się w swojej twórczości przekonaniem, że to, co robi, jest dla ludzi, dla odbiorców. Nie pisał dla siebie. Dlatego też wiele z jego utworów zaczyna się od inwokacji do czytelnika. Starał się by jego wiersze były jasne i komunikatywne, ale wciąż pozostawały poetyckie.

Wczesne wiersze Słonimskiego były zdominowane przez sprawy artystyczne, a także elementy biograficzne poety. Tomy Droga na Wschód, Z dalekiej podróży, Oko w oko powstały jako efekt przemyśleń i podróży artysty do państw basenu Morza Śródziemnego i Brazylii. W tych trzech ostatnich widać, że Słonimski, zupełnie jak wielu innych polskich poetów, pozostawał pod wpływem twórców romantycznych. Łatwo dopatrzyć się w nich fascynacji Sonetami krymskimi Mickiewicza, która wyraża się głównie w stylizacji opisów natury.

Dzięki podróżom Słonimski wprowadził do swojej twórczości nowe doświadczenia intelektualne. Zetknąwszy się z inną kulturą, architekturą, egzotyką opisywał je w wierszach. Możliwość porównania Polski z innymi państwami wzmogła w nim jeszcze bardziej uczucia patriotyczne.

Poeta zdawał sobie sprawę, że przez swoje żydowskie pochodzenie różni się od większości polskiego społeczeństwa. Jednak wyznawane przez niego wartości pacyfistyczne pozwoliły mu na roztaczanie utopijnych wizji ponadnarodowego społeczeństwa, bez podziałów. Bohaterowie wielu jego wierszy uważali siebie samych za obywateli świata, a nie tylko Polski. Jednak często spotykał się z atakami ze strony polskiego społeczeństwa, które wytykało mu żydowskie pochodzenie. Jednym z efektów takiej sytuacji był wiersz Smutno mi Boże, opowiadający o smutku poety, spowodowanym odrzuceniem i alienacją. Właśnie taka bierna postawa jest jedną z cech Słonimskiego-poety, czymś nie do pomyślenia dla Słonimskiego-publicysty.

Swoje pacyfistyczne poglądy najlepiej przedstawił w poemacie Wieża Babel, w którym bezpardonowo wytknął fałsz militarystycznej propagandy. Poruszył również temat bezsensownej śmierci żołnierzy. Tekst utworu został znacznie okrojony przez ówczesną cenzurę i dopiero po latach czytelnicy mogli przekonać się o kunszcie całego poematu. Inną jego cechą była iście ekspresjonistyczna „gorączkowość". Słonimskiemu zdarzało się pisać wiersze właśnie w takiej stylistyce. Czytając je odbiorca miał wrażenie, że widzi senny koszmar poety.

Słonimski miał ściśle określone przekonania polityczne i nie miał zamiaru nigdy ich ukrywać, także w swej twórczości. Sam siebie określał jako liberała. Czuł zagrożenie wybuchu kolejnej wojny światowej i podejrzewał, że wywołają ją Niemcy. Postulował do polskich polityków, by ci nie dali się zmanipulować zachodnim sąsiadom i nie szli z nimi na żadne ugody. Był jawnym wrogiem faszyzmu, czego dawał często dowodu, zwłaszcza w publicystyce.

Fakt rozpowszechniania się nazizmu spowodował pewne załamanie w poezji Słonimskiego. Poeta załamany takim stanem rzeczy zaczął tworzyć czarne i pesymistyczne wizje. W jego wierszach z lat trzydziestych pojawia się nawet trujący gaz. Słonimski ubolewał, że przez faszystów, tłum coraz bardziej przypomina motłoch. Obawiał się, że wkrótce nie będzie miał dla kogo pisać wierszy. Pomimo zbliżającej się katastrofy poeta wierzył, że przyszłość świata jest optymistyczna. Pogodził się z myślą, że jego pokolenie będzie musiało ponownie przecierpieć światowy konflikt, aby następne już nie musiały tego doświadczać.

Jak pisze Alina Kowalczykowa:
W okresie dwudziestolecia między wojnami Antoni Słonimski należał do twórców ważących na przebiegu życia literackiego, był poczytny, atakowany przez przeciwników, skupiał wokół swego nazwiska sympatie kół liberalnych, nadawał ton i kierunek wielu polemikom, kampaniom publicystycznym i dyskusjom – był postacią pierwszego rzędu w życiu intelektualnym.

Autorka skomentowała powojenny okres twórczości Słonimskiego następująco:
W imponujący sposób dochował wierności swym ideałom w epoce kryzysu wartości i światopoglądowego chaosu. Taka stałość nie była wynikiem odgrodzenia się od świata – płynęła z tak głębokiego związku z realnym życiem, że zatrata wiary w sens i cel tego życia byłaby formą duchowej samozagłady – nie była więc możliwa. Był bowiem Słonimski człowiekiem dużej odwagi, ale nie płynęła ta odwaga z samotnictwa ani z pogardy, była jego sposobem życia wśród ludzi, wobec ludzi – i dla ludzi.

Twórczość poetycka Antoniego Słonimskiego:

1918 (Warszawa) – Sonety
1919 (Warszawa) – Czarna wiosna
1919 (Warszawa) – Faceje republikańskie (wraz z Janem Lechoniem)
1919 (Warszawa) – Harmonia. Wieniec sonetów
1920 (Warszawa) – Parodia
1923 (Warszawa) – Dialog o miłości ojczyzny między Josephem a Stefanem
1923 (Warszawa) – Godzina poezji
1924 (Warszawa) – Droga na Wschód
1926 (Warszawa) – Z dalekiej podróży
1928 (Warszawa) – Oko w oko
1929 (Warszawa) – Wiersze zebrane
1935 (Warszawa) – Okno bez krat
1940 (Londyn) – Alarm
1941 (Londyn) – Popiół i wiatr
1945 (Warszawa) – Wiek klęski. Wiersze zebrane z lat 1939-1945
1958 (Warszawa) – Liryki
1961 (Warszawa) – Rozmowa z gwiazdą
1963 (Warszawa) – Wiersze 1958-1963
1965 (Warszawa) – Młodość górna. Wiek klęski. Wiek męski
1973 (Warszawa) – 138 wierszy
1974 (Warszawa) – Wiersze

Twórczość prozatorska Antoniego Słonimskiego:

1920 (Warszawa) – Wycieczki osobiste (wydane pod pseudonimem Pro-rok)
1922 (Warszawa) – Teatr w więzieniu
1923 (Warszawa) – Torpeda czasu
1925 (Warszawa) – Pod zwrotnikami czasu
1927 (Warszawa) – O dzieciach, wariatach i gramofonach (zbiór felietonów z „Cyrulika warszawskiego")
1932, 1936, 1956 (Warszawa) – Kronika Tygodniowa (zbiory felietonów z „Wiadomości Literackich")
1932 (Warszawa) – Moja podróż do Rosji
1937 (Warszawa) – Dwa końce świata
1957 (Warszawa) – Wspomnienia warszawskie
1959 (Warszawa) – Artykuły pierwszej potrzeby
1962 (Warszawa) – Załatwione odmownie
1966 (Warszawa) – Jawa i mrzonka
1968 (Warszawa) – Jedna strona medalu
1974 (Warszawa) – Obecność
1975 (Warszawa) – Alfabet wspomnień

Twórczość dramatyczna Antoniego Słonimskiego:

1927 (Warszawa) – Wieża Babel
1928 (Warszawa) – Murzyn warszawski
1930 (Warszawa) – Lekarz bezdomny
1934 (Warszawa) – Rodzina

 

(-)
Kulturalna Polska
5 lipca 2016

Książka tygodnia

Wyklęty lud ziemi
Wydawnictwo Karakter
Fanon Frantz

Trailer tygodnia

Wodzirej
Marcin Liber
Premiera "Wodzireja" w sobotę (8.03) ...