Apokaliptyczna przyszłość

"Ucisz Serce" - reż: Renata Jasińska - Teatr Arka we Wrocławiu

Teatr Arka we Wrocławiu przedstawił publiczności spektakl "Ucisz serce". Katastroficzna wizja przyszłości przeplatana tekstami Osieckiej, Tenenbauma, Słonimskiego czy księdza Twardowskiego w sposób bardzo obrazowy ilustruje obawy współczesnego człowieka i problemy, z którymi niebawem będzie musiał się zmierzyć

Reżyserka spektaklu, Renata Jasińska, postawiła na kontrast i ta jej koncepcja absolutnie się sprawdziła. Z jednej strony na scenie widzimy tragiczny obraz świata po katastrofie nuklearnej, w którym quasi-ludzie żywią się karaluchami. Z drugiej - na scenie pojawiają się postacie w białych okryciach, przypominając tym samym anioły. Istoty za każdym razem, gdy zjawiają się przed publicznością, wyśpiewują radosne, żydowskie pieśni, tętniące życiem i przepełnione miłością do Boga i ludzi. Jednak tuż po tym pogodnym przeżyciu widz musi wrócić na zgliszcza dawnego świata i razem z pseudo-ludźmi przeżywać ich humanistyczną degradację.

I właśnie ta kontrastowa koncepcja stanowi największą zaletę spektaklu. Uwypukla ona bowiem tragizm sytuacji i manipuluje emocjami publiczności, która raz wprawiana zostaje w błogi nastrój a zaraz potem zmuszona jest towarzyszyć postaciom w ich niedoli.

Same kostiumy i gra światła podkreśla różnice między tymi dwoma sytuacjami. Boskie postacie występują w śnieżnobiałym odzieniu, oświetlone są słonecznym, jasnym światłem. Natomiast nieszczęśnicy, którzy przeżyli, czołgają się w maskach gazowych i roboczych strojach, oświetleni czerwoną, złowrogą lampą.  

Warto wspomnieć kto zaczarowuje nas śpiewem. Agnieszka Damrych, grająca rolę niezwykłej istoty, to głos przedstawienia. Panowie Sylwester Różycki i Michał Przybysz nie wypadają już tak dobrze na jej tle, chociaż ten drugi świetnie sprawdza się w trakcie pantomimicznych scenek. Dobrej gry aktorskiej nie można również odmówić reszcie zespołu. Dzięki ich kreacjom scenicznym spełniająca się Apokalipsa wydaje się zdarzeniem przerażająco realnym. 

„Ucisz serce” porusza tematy, które z dnia na dzień stają się bliższe obecnemu pokoleniu. Zachęca do refleksji nad życiem, w którym króluje konsumpcjonizm, osłabienie więzi rodzinnych, pęd za innowacjami i degradacja środowiska naturalnego. Warto zapytać, dokąd zmierza nasza cywilizacja?Obraz utkany z tych wszystkich wątpliwości nie wróży naszemu społeczeństwu nic dobrego, o czym świadczy wizja wyłaniająca się ze spektaklu.

Karolina Sytniewska
Dziennik Teatralny Wrocław
18 stycznia 2012

Książka tygodnia

Wyklęty lud ziemi
Wydawnictwo Karakter
Fanon Frantz

Trailer tygodnia

Wodzirej
Marcin Liber
Premiera "Wodzireja" w sobotę (8.03) ...