Artyzm, emocje i refleksje
Sezon 2017/2018 – Teatr im. Wilama Horzycy w ToruniuAktorstwo, reżyseria, scenografia i muzyka – te elementy wyznaczały w minionym sezonie poziom artystyczny repertuaru Teatru im. Wilama Horzycy w Toruniu. Teatr ten postawił na spektakle refleksyjne, dotykające moralnej kondycji człowieka, zagłębiające się w czasy starożytne z odniesieniami do współczesności. Nie pozbawione jednak silnych emocji. Postawił też na eksperyment filmowo-teatralny.
Joanna Rozkosz i Bartosz Woźny
To był bardzo dobry sezon dla Joanny Rozkosz oraz Bartosza Woźnego. Joanna Rozkosz została laureatką nagrody im. Leona Schillera przyznawaną przez ZASP, a Bartosz Woźny otrzymał statuetkę „Wilama 2018" przyznawaną przez publiczność najlepszemu aktorowi Teatru im. Wilama Horzycy. Otrzymał wyróżnienie za rolę kreowaną w spektaklu „Reykjavik'74" podczas 58. Kaliskich Spotkań teatralnych.
Joanna Rozkosz w roli Ali, w spektaklu „Tango" w reżyserii Piotra Ratajczaka przekonała widzów o swym doskonałym warsztacie aktorskim. Jako Diana w przedstawieniu „Mulholland Drive" w części reżyserowanej przez Edytę Wróblewską zagrała z wyczuciem klimatu Lyncha. W roli Antygony w spektaklu „Edyp Tyran" w reżyserii Wojciecha Klemma używała wielu ciekawych środków interpretacji, by ukazać głębię zróżnicowanych emocji łączących ją z ojcem, w roli którego wystąpił Bartosz Woźny. To była koncertowa gra. Podobnie było i w spektaklu „Natan Mędrzec". Joanna Rozkosz w roli córki Natana - Rechy oddała ewolucję psychiczną i emocjonalną młodej dziewczyny. Świetnie wygrywała dziewczęce subtelności, zastępując je stopniowo coraz to dojrzalszymi zachowaniami w miarę rozwoju zdarzeń. Joanna Rozkosz jest świetna w scenicznych duetach. Zgrywa się z emocjami partnera, wsłuchuje się w niego, o czym przekonała w rolach wspomnianych wyżej córek – scenicznego Edypa i Natana.
Z kolei Bartosz Woźny podczas otwarcia sezonu 2017/2018, w spektaklu „Skrzywienie kręgosłupa" w ciekawej reżyserii Karoliny Kirsz, ze sceny na scenę znakomicie kreował skomplikowaną psychicznie postać Kruse'go. Jego neurastenię wygrywał wieloma środkami. Rola Kruse'go była zapowiedzią kolejnych sukcesów. W „Edypie Tyranie", grając tytułową postać, zaskakiwał zmiennymi stanami emocjonalnymi. Grał demonicznie i łagodnie, ukazując całą dramatyczną złożoność Edypa. I oczywiście świetny w duecie z Antygoną – Joanną Rozkosz.
Kreacje aktorskie
Także i Maria Kierzkowska, po fenomenalnej roli Demona w spektaklu „Licheń story" Jarosława Jakubowskiego, w reżyserii Tomasza Hynka, sprzed czterech lat, przekonuje nadal o wielowarstwowych pokładach swego warsztatu aktorskiego. Po udanej roli w „#ciemności" w reżyserii Tomasza Kaczorowskiego, jako Daja w „Natanie Mędrcu" zagrała fenomenalnie.
Ogromny potencjał aktorski Macieja Raniszewskiego rozwija się ze spektaklu na spektakl. Po brawurowej tytułowej roli w „Roberto Zucco" w ubiegłym sezonie, aktor udowadnia jak świetnie łączy w swojej grze zróżnicowane stany psychiczne. Jego aktorski warsztat jest coraz bardziej dojrzały, bogatszy, co potwierdza rola Templariusza w „Natanie Mędrcu". Także Paweł Tchórzelski – fenomenalny jako Kowboj w spektaklu „Mulholland Drive" oraz cudowna Małgorzata Abramowicz w „Skrzywieniu kręgosłupa" w roli Kristensen nie pozwalają zapomnieć o swoich kreacjach. Tomasz Mycan jako Edek w „Tangu" Piotra Ratajczaka skonstruował jedną ze swych najlepszych ról scenicznych. Również i Wojciech Jaworski występujący gościnnie w spektaklu „#ciemność" Tomasza Kaczorowskiego zaprezentował się bardzo interesująco.
Rewelacyjne scenografie
Dyrektorzy Teatru im. Wilama Horzycy zapraszali interesujących sezonie 2017/2018 także interesujących scenografów. Aneta Tulisz-Skórzyńska w spektaklu „Mulholland Drive" idealnie wkomponowała w prawie cały teatralny gmach elementy scenografii i tchnęła w nią ducha Dawida Lyncha. Także i kostiumy, zwłaszcza w scenie z udziałem Jolanty Teski oraz Marii Kierzkowskiej, zharmonizowane były z ich osobowościami oraz wytwarzały wokół nich klimat osamotnienia. Imponująca była scenografia Michała Korchowca w spektaklu „Edyp Tyran". Artysta posiada wyjątkowy dar zarządzania sceniczną przestrzenią. Jego architektoniczna i plastyczna wizja była w tym przedstawieniu wprost oszałamiająca. Uzyskał futurystyczny monumentalny klimat, a jego wyczucie kolorów jest równie fantastyczne. Małgorzata Pietraś w spektaklu „Natan Mędrzec" Piotra Kurzawy skonstruowała subtelną przestrzeń harmonizującą z grą aktorską, muzyką i emocjami postaci.
Muzyka wybitnych kompozytorów
W tym sezonie muzykę do przedstawień komponowali wybitni muzycy. Dzięki nim nabrały one nowych barw, a przede wszystkim fantastycznie brzmiała muzyka grana na żywo. Widzowie mogli odbierać spektakle wszystkimi zmysłami, a standardowe ścieżki dźwiękowe zostały zastąpione muzyką przestrzenną w jak najnowocześniejszym formacie. Tak było w spektaklu „Skrzywienie kręgosłupa" Karoliny Kirsz, w którym na żywo grał kompozytor i muzyk Jacek Mazurkiewicz. Pełne napięcia brzmienia kontrabasu i liryczne dźwięki harfy celtyckiej oddawały emocje postaci i tworzyły tło zdarzeń.
Również zaproszenie do tak refleksyjnego i głębokiego historiozoficznie spektaklu jak „Natan Mędrzec" w reżyserii Piotra Kurzawy bardzo wybitnych kompozytorów i muzyków – Pawła Szamborskiego oraz Patryka Zakrockiego zwiększyło jego moc artystyczną. Obaj muzycy, specjalizujący się od lat w komponowaniu muzyki dla teatru, łączą ją z obrazem i pozyskują w ten sposób nowe oraz ciekawe obszary dla swych działań. Klarnet, skrzypce i elektryczna mbira stworzyły oryginalny w brzmieniu, pełen wirtuozerii, muzyczny performens. Muzyka, oparta na motywach religijnych, współgrała z barwą głosów aktorów, zapowiadała napięcia, harmonizowała z emocjami postaci, wypełniała przestrzeń subtelnymi poziomami tonacji.
Nowoczesna, inteligentna reżyseria
Reżyserzy - Karolina Kirsz („Skrzywienie kręgosłupa"), Piotr Ratajczak („Tango"), Tomasz Kaczorowski („#ciemność"), Piotr Kurzawa („Natan Mędrzec") , a także Katarzyna Trzaska, Edyta Wróblewska i Maciej Marczewski, („Mulholland Drive") zaprezentowali odmienne, ciekawe warsztaty pracy z aktorami, zaproponowali własne artystyczne wizje sceniczne i adaptacje literackie. Piotr Kurzawa stworzył przepiękną syntezę wszystkich sztuk w spektaklu „Natan Mędrzec" i nadał jej symboliczny wymiar. Ich teatralne wizje skłaniały do refleksji, burzyły ustalone porządki myślenia, prowokowały do wielu przemyśleń. A przede wszystkim były indywidualną rozmową z widzami.
Dialog, monolog, piosenka
Także i Scena Inicjatyw Aktorskich zaczarowała widzów. Te kameralne, grane blisko widzów spektakle, porozumiewały się z nimi poprzez dialog, monolog, piosenkę. Poprzez te emocje, zdarzenia, odczucia, które tworzą wspólną rzeczywistość. Anna Magalska, Teresa Stępień-Nowicka, Paweł Tchórzelski oraz Grzegorz Wiśniewski (wraz z zespołem aktorów śpiewających) po raz kolejny przekonali publiczność o swych artystycznych możliwościach.
Nie można też zapominać o wszystkich specjalistach z poszczególnych pracowni teatralnych, ukrytych w kulisach, jako o tej wartości, która jest jednym z decydujących akcentów każdego teatralnego przedsięwzięcia. Jeśli do tego dodamy znakomite merytorycznie przygotowane programy do spektakli oraz ciekawe plastycznie plakaty, to można mówić o bardzo udanym sezonie.