Aukcja charytatywna w Teatrze Lalek "Arlekin"
Piotruś Pan był w cenieSporo emocji wzbudziła aukcja charytatywna, która zamknęła dzieje Teatru Lalek Arlekin w jego siedzibie przed remontem. - Ze sprzedaży przedmiotów teatralnych wystawionych na aukcji uzyskaliśmy dokładnie 4406 złotych - zapewnia Agnieszka Fornal z Arlekina.
Podczas aukcji w ramach Ostatniej Niedzieli z Arlekinem najwyższą cenę osiągnęły lalki Piotrusia Pana i Wandy - 210 zł oraz duży zegar wolnostojący - 200 zł. Portret Arlekina z ceramiki sprzedano za 185 zł, żyrandol kryształowy ze spektaklu "Kopciuszek" za 150 zł, a drewnianego osła z szopki bożonarodzeniowej - za 135 zł.
Dobrą cenę uzyskały także maski autorstwa Joanny Hrk ze spektaklu "Wiktor i Klap", które kupowano za kwoty od 70 do 100 z
- Cała uzyskana suma została przekazana łódzkiemu oddziałowi Fundacji Dr Clown, która pomaga dzieciom przebywającym w szpitalach i placówkach specjalnych - dodaje Agnieszka Fornal.
Od 24 lutego "Arlekin" wyprowadza się do tymczasowej siedziby, w sali Zespołu Pieśni i Tańca "Harnam", mieszczącej się w jednym z budynków Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi. Tam też będą grane spektakle teatru w czasie remontu. W pierwszej kolejności będzie można zobaczyć m.in. "Tajemnicę wesołego miasteczka".
Wyceniona na 26,8 mln zł modernizacja siedziby teatru u zbiegu ulic Wólczańskiej i 1 Maja to pierwszy od trzydziestu pięciu lat remont budynku, w którym "Arlein" mieści się od lat 60. Zakończenie prac przewidziano na połowę przyszłego roku.