Balet o balecie

"Jezioro łabędzie" - reż. Idan Cohen - 8. Mandala Performance Festival

"Jezioro łabędzie", spektakl dyplomowy Wydziału Teatru Tańca w Bytomiu PWST w Krakowie z choreografią (i w reżyserii) Idana Cohena prezentuje niestandardowe podejście do tego klasycznego baletu. Traktuje go bowiem jako swoisty fenomen kulturowy, unikatowe zjawisko pobudzające artystów do twórczych interpretacji

Spektakl rozpoczyna się występem solistki, której słowo i ruch zapowiadają innowacyjne podejście do posągowego dzieła. Dziewczyna porusza się po scenie niepewnie, z wahaniem i ostrożnością; wydaje się stremowana, choć wysyła do widzów zabawne sygnały, że wszystko jest w porządku. Zawiązanie akcji następuje w momencie, gdy wypowiada słowa: „I want to be a swan”. Zastosowanie tekstu w języku angielskim zdaje się podkreślać uniwersalność dzieła.

Zgodnie ze słowami reżysera „łabędź albo raczej hybrydyzacja zwierzęcia oraz człowieka, męskość i kobiecość, człowieczeństwo i zwierzęcy popęd są inspiracją dla procesu tworzenia”. Istotą scenicznego przekazu staje się jednak przede wszystkim sam taniec i wyzwania, jakie stawia tancerzom współczesny świat. Wykonawcy, występując solo, w parach lub w grupie, przytaczają luźne wypowiedzi na temat dziecięcych marzeń o tańcu, o naturalności ruchu, trudnej drodze do sukcesu, okupionej niekiedy fizycznym bólem. Daleko im jednak od powagi, całość spektaklu utrzymana, jest w lekkim, żartobliwym tonie, a historie ludzkich dramatów opowiadane są z przymrużeniem oka. 

Spektakl jest wspaniale dopracowany pod względem estetycznym. Tancerze noszą stroje w różnych odcieniach fioletu i czerni, tworzą jednolitą grupę, a jednak pozostają wyrazistymi indywidualnościami. Układy choreograficzne łączące to, co najlepsze w balecie i tańcu współczesnym, pozwalają na ukazanie umiejętności każdego z wykonawców. Szczególnym pięknem odznaczają się sceny duetów, przepełnione liryzmem, a równocześnie ukazujące szeroką paletę barw emocjonalnych gier damsko-męskich. 

Tancerze są niejako stale świadomi obecności widowni. Zainspirowani „Jeziorem łabędzim” tworzą dla niej „balet o balecie”, balet autotematyczny. Podchodzą do tematu z dojrzałością, a zarazem z dystansem, który sprawia, że ich taniec staje się zabawą, lekkim, jakby nie wymagającym żadnego wysiłku żartem. Pogodny klimat, jaki tworzy się pomiędzy widownią a sceną sprawia, że spektakl ogląda się z wielką przyjemnością. A dzięki innowacyjnemu podejściu do klasyki to, co znane, nabiera nieprzepartego uroku nowości.

Karolina Augustyniak
Dziennik Teatralny Katowice
19 kwietnia 2012

Książka tygodnia

Wyklęty lud ziemi
Wydawnictwo Karakter
Fanon Frantz

Trailer tygodnia