Bardzo sztuczne, przez co bliskie i prawdziwe

Pomysł na spektakl zrodził się w efekcie rozmów reżysera: Jacka Jabrzyka ze scenografem Bartholomaüsem Martinem Kleppek. Postanowili oni opowiedzieć o współczesnej Polsce właśnie za pomocą gogolowskiej historii. Tytułowy Rewizor na scenie się nie pojawia. Prawdziwym bohaterem komedii Gogola jest strach: przed utratą, kompromitacją, przed obcym. Rewizor stawia pytania o źródła naszego lęku. Twórcy spektaklu spróbują odpowiedzieć na pytanie: czego dziś boją się Polacy? Jakiego Rewizora stworzą sobie tym razem?

Jacek Jabrzyk przyznaje, że wspólnie z Mikołajem Mikołajczykiem - choreografem, bardzo ciężko pracują nad tym, aby wyciągać z gogolowskiego świata całe wariactwo, które jest tam wpisane, a także pogubienie ludzi.

- W przedstawieniu nie skupiamy się na samej historii gogolowskiej. Ona jest, płynie, jest po prostu dobrze napisana, ale na tym, co ona powoduje z bohaterami. Mam nadzieję, że w spektaklu będzie dużo takich momentów, kiedy będziemy mieli szansę zajrzeć pod maski bohaterów, przypatrzeć się im i przeżyć coś we spół z całym zespołem aktorskim, który pracuje z dużym oddaniem i zaangażowaniem - mówi reżyser.

Jednym z najważniejszych elementów "Rewizora" będzie ruch, za który odpowiada znany i ceniony choreograf - Mikołaj Mikołajczyk.

- W przedstawieniu będzie dosyć dużo tańca. Począwszy od takich tańców jak zachodni Twist, a skończywszy na polskim Krakowiaku. Będzie też dużo charakterystycznych lalkowych ruchów. A to wszystko slapstickowe, bardzo sztuczne, przez co, wydaje mi się, bardzo bliskie i prawdziwe - mówi choreograf.

Obok aktorów Teatru Dramatycznego na scenie pojawią się gościnnie: Jan Jurkowski, Tomasz Robak oraz Krzysztof Wieszczek - aktor Narodowego Teatru Starego w Krakowie znany telewidzom z takich seriali jak "Szpilki na Giewoncie", "Majka" czy "Na Wspólnej".

- Mamy nadzieję, że aktorzy poprzez swoje wszechstronne talenty: mówią, śpiewają, tańczą, w najróżniejszych teatralnych konfiguracjach, będą w stanie nas wszystkich wciągnąć do środka, do tych historii, które powstają między nimi, i do tych ich przeżyć. Bardzo silnie starałem się wyciągać z aktorów to, co jest najbardziej osobiste, bo to mnie w teatrze najbardziej interesuje - mówi Mikołaj Mikołajczyk, choreograf.

Realizatorzy przyznają, że są bardzo pozytywnie zaskoczeni Białymstokiem.

- Jest to naprawdę piękne miasto, bardzo otwarte, bardzo ciekawe i specyficzne. Z jednej strony europejskie, a z drugiej ma jakąś taką swoją specyfikę, niepowtarzalną zupełnie gdzie indziej. Bardzo dobrze nam się tutaj pracuje, bardzo dobrze się tu czujemy i po pracy również czerpiemy dużą przyjemność z przebywania w tym miejscu - mówi Jacek Jabrzyk.

Bilety na spektakl dostępne są w Kasie Teatru oraz na www.dramatyczny.pl/bilety.

Zapraszamy!