Bio-Hazard

4. United Solo Europe - "Bio - hazard"

W drugim dniu United Solo Europe, bardzo licznie zgromadzona publiczność, doświadczyła specyfiki festiwalowej. W tym samym miejscu, dzień po dniu, siedząc w tym samym fotelu (jak się uda) można przenieść się w zupełnie inne rejony świata i oglądać spektakl krańcowo różny od tego z dnia poprzedniego.

Tym razem, Sarah Elizabeth Greer zaprezentowała "Bio-Hazard". Okazało się, że jest to po prostu jej życiorys, dosyć dokładnie opowiedziany / pokazany / zagrany. Skąd tyle określników? Ponieważ spektakl był połączeniem występów aktorki "na żywo", oraz pokazów (zdjęć i filmów kręconych różnymi technikami) wyświetlanych na ekranie, z tyłu sceny, na których Sarah występowała również.

Było to najdłuższe przedstawienie Festiwalu (90 min.) i można powiedzieć, że przez te półtorej godziny publiczność obcowała z wulkanem energii.

Fabuła spektaklu, czyli życiorys bohaterki jest bardzo zagmatwana. Urodzona w rodzinie Amiszów, gdzieś na prowincji USA, adoptowana przez stateczne małżeństwo mieszczańskie, przez całe dzieciństwo i młodość gryzła się, że jest zupełnie inna od "rodziców". Na pewnym etapie zaczęła poszukiwać swojej tożsamości, czyli korzeni genetycznych. Skąd pochodzi? Jaka krew płynie w jej żyłach? Skąd ma tyle energii i jest tak spontaniczna, impulsywna, energetyczna, w przeciwieństwie do pozostałych członków rodziny?

Cały spektakl jest właśnie o poszukiwaniu własnej tożsamości. Sarah Greer pokazuje pełen wachlarz możliwości aktorskich, od lekkiej komedyjki, poprzez, wręcz kronikarską relację, aż do poważnych treści i zachowań. I we wszystkich tych sytuacjach jest absolutnie prawdziwa. Nie musi grać, jest sobą, po prostu samo życie.

Greer jest specjalistką od monodramów. W Nowym Jorku występowała już w poprzednich latach, zdobywając pierwsze nagrody w kategoriach: Best Comedy (w latach 2012 i 2014) i Best Multimedia (w 2013 r.), a od niedawna jest członkiem United Solo Academy. Nic więc dziwnego, że "Bio-Hazard" też był dopieszczony w najdrobniejszych szczegółach, a ponieważ Greer sztukę aktorską opanowała znakomicie, jej monodram prezentowany na deskach Teatru Syrena, w pełni usatysfakcjonował warszawską publiczność, która nagrodziła artystkę owacją na stojąco.

Krzysztof Stopczyk
www.kulturalnie.waw.pl
7 lipca 2016

Książka tygodnia

Małe cnoty
Wydawnictwo Filtry w Warszawie
Natalia Ginzburg

Trailer tygodnia