Błatne pieśni w Teatrze Żydowskim

"Ach! Odessa - Mama..." - reż. Jan Szurmiej - Teatr Żydowski im. Estery Rachel i Idy Kamińskich w Warszawie

„Ach! Odessa – Mama…” w reżyserii Jana Szurmieja z muzyką Hadriana Filipa Tabęckiego to spektakl muzyczny ukazujący romantyczny świat bandyckiej dzielnicy Odessy, tzw. Mołdawanki, którą rządził król żydowskich złodziei Benia Krzyk, na początku XX w. Oparty jest na „błatnych pieśniach”, będących prostą opowieścią o uczuciach, miłości, honorze, zdradzie, zaprawiony siarczystym poczuciem humoru. Powstał na motywach „Zmierzchu” oraz „Opowiadań Odeskich” Izaaka Babla, a także niedokończonego scenariusza filmowego pt. „Benia Król” i materiałów z archiwum policji carskiej Odessy. Spektakl możemy zobaczyć w Teatrze Żydowskim 2, 3, 4 października.

Odessa była „ziemią obiecaną" dla wszystkich, którzy chcieli szybko się wzbogacić. Nie tylko dla kupców, handlarzy i przemytników, ale także dla złodziei i bandytów. Wśród tych ostatnich rządził legendarny Benia Krzyk – król żydowskich złodziei. To na odesskiej Mołdawance Benia Krzyk zdobywał sławę, wykonując pierwsze zadania dla Froima Gracza, zanim został królem Mołdawanki, a potem całej Odessy... W spektaklu muzycznym „Ach! Odessa – Mama..." dźwięki muzyki żydowskiej, rosyjskich romansów, rumuńsko-besarabskich rytmów, turecko-kaukaskich brzmień, czy nostalgiczność kozackich pieśni ludowych tworzą oprawę dla odesskiego półświatka. To musical oparty na błatnych (czyli wywodzących się ze światka przestępczego) pieśniach, będących prostą opowieścią o uczuciach, miłości, honorze, zdradzie, zaprawiony poczuciem humoru.

Odessa była taka jak Łódź. Ziemia obiecana dla wszystkich, którzy chcieli szybko się wzbogacić. Dla kupców eksportujących ukraińską pszenicę oraz dla handlarzy i przemytników korzystających z odeskiej strefy wolnocłowej. A także dla złodziei i bandytów okradających przedstawicieli obu tych grup społecznych.

To był właśnie świat Beni Krzyka, legendarnego bandyty. Świat małych, najwyżej trzypiętrowych domów, podwórek zabudowanych najdziwaczniejszymi krużgankami, balkonami i werandami połączonymi drewnianymi, skrzypiącymi schodami. Mieszało się tu wszystko. To tu Benia Krzyk zdobywał sławę, wykonując pierwsze zadania odeskiego bandiugi Froima Gracza, zanim został królem Mołdawanki, a potem całej Odessy...

 

(-)
Materiał Teatru
3 października 2015

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia