Brygada zeszła z afisza
"Brygada szlifierza Karhana" - reż. Remigiusz Brzyk - Teatr Nowy w ŁodziZniknęła sztandarowa inscenizacja Teatru Nowego im. Kazimierza Dejmka - "Brygada szlifierza Karhana", od której zaczęła się historia tej sceny oraz jej patrona, a która wróciła z wielkim powodzeniem po 59 latach za dyrekcji Zbigniewa Brzozy.
W 2010 roku pokazano ją tylko w Krakowie, realizując dawną umowę.
O sztuce Vaska Kani, reżyserowanej przez Remigiusza Brzyka, od premiery głośno w całej Polsce. Posypały się nagrody i zaproszenia. A na macierzystej scenie "Karhana" nie ma ani w marcu, ani w kwietniu.
Jak zapewnia Jerzy Krasuń, koordynator pracy artystycznej w Nowym, inscenizacja nie została zdjęta, tylko ciężko zgrać terminy wszystkich wykonawców. Aktorzy, którzy nie chcą ujawniać swoich nazwisk, mówią, że prawda jest mniej oczywista - dyrekcja korzysta z każdego pretekstu, by przedstawienie nie mogło dojść do skutku - by zniknął wszelki ślad po tym, co zostawił (z hukiem odwołany przez prezydenta Kropiwnickiego) poprzedni szef artystyczny.
Zniknęła także bardzo udana inscenizacja "Przygód barona Münchhausena" powstała za Brzozowych czasów. Ciekawe dlaczego?