Brytania

„Kim jesteś, Hamlecie?" - scen. i reż. Sam Mandes - produkcja USA - 2023

Wielka Brytania jest jednym z bardziej zaludnionych krajów europejskich. Zjednoczone Królestwo dało przede wszystkim światu jednostkę w historii literatury i teatru najwybitniejszą; Szekspira. Shakespeare:
„Słodycz w nadmiarze to rzecz obojętna". Tak ujmuje autor swoją przemyślaną praktykę pochłaniania ludzkich serc i umysłów jednocześnie w Sonecie CII.

Broadway – Anno Domini 1964. Prawie pięćset lat po Szekspirze „nadmiar z pustką biegnie korowodem". Targowisko próżności nabiera rumieńców. „Para kochanków przez gwiazdy przeklęta".

Obszar miejskiej dżungli po trzykroć każe oczekiwać lata. Elizabeth Taylor i Richard Burton są po trosze jak szekspirowscy bohaterowie, po trosze jak Romeo i Julia.

„Z dwóch żywiołów ciała jedną tylko złożę: łzę jak Ziemia ciężką i słoną jak morze". To znowu Szekspir, który wyposaża swoich dzisiejszych bohaterów we wszystko, co wydawało im się stracone.

„I tak do oczu Twój obraz należy, a serce w głębi mego serca leży". Burton i Taylor to także Otello i Desdemona.

Przypominam sobie: treścią sztuki są schowane do podświadomości wspomnienia.
Dlaczego ślepi nie robią wrażenia smutnych, lecz pogodzonych z losem?
Ponieważ nie wypadało, w próżnym towarzystwie, przyznawać się do słabości.

Gdzie pan mieszka? Panie Burton – pyta aktora mającego zagrać Hamleta, wielokrotny odtwórca tej roli, Sir John Gielgud – W Danii, która jest więzieniem.

Co dalej? Gielgud, który zaproponował tę rolę Burtonowi, ma coraz większy,moralny dylemat.
Tylko po telefonicznym porozumieniu. Po porozumieniu ponad podziałami, obaj będą nadal obstawać przy tej koronnej, choć karkołomnej decyzji.

Ich dom od zewnątrz... Ich dom wewnątrz...
Odświeża, wieża wspomnień, dom nad przepaścią.

Niewiele tu wchodzi w rachubę albo wszystko. Burton, gwiazdor filmowy, uzależniony od alkoholu, playboy, świeżo upieczony mąż jednej z najpiękniejszych kobiet na świecie, pamiętnej Kleopatry, Elizabeth Taylor, i Sir John Gielgud, konserwatywny gej, szekspirowski esteta, czyli kolejna odsłona sporu: barbarzyńcy kontra klasycy.

Ha, cóż! W tym konflikcie właśnie ma szansę zaistnieć prawdziwa sztuka. W obliczu konfrontacji z własnym, odsłonietym ja, zarówno Burton, jak i Gielgud, stają przed szansą sięgnięcia do jungowskiej głębi. Muszą jednak się najpierw w tym wszystkim odnaleźć.

Chodźmy. Do Multikina na „Kim jesteś, Hamlecie?" W reżyserii Sama Mendesa. Tego od „American Beauty".
Sir Laurence utkwił w nim bystre spojrzenie. Laurence Olivier, najwybitniejszy szekspirowski aktor, z aprobatą patrzył na dokonania duetu Richard Burton – John Gielgud.

Krystian Kajewski
Dziennik Teatralny Bydgoszcz
12 czerwca 2024
Portrety
Sam Mandes

Książka tygodnia

Zdaniem lęku
Instytut Mikołowski im. Rafała Wojaczka
Piotr Zaczkowski

Trailer tygodnia