Bunt matek
Projekt: Matka" - reż. Mateusz Przyłęcki - Ośrodek Teatralny KanaNajnowszy spektakl stworzony przez aktorki Teatru Kana opowiada o ciemnych stronach macierzyństwa. Tych, o których nie dowiemy się z reklam czy kolorowej prasy.
"Projekt Matka" w reżyserii Mateusza Przyłęckiego zaczyna się słodko i naiwnie. Przy przyjemnych akordach aktorki Teatru Kana: Karolina Sabat, Bibianna Chimiak i Marta Giers-Sanecka opowiadają o tym, czego kobiety zazwyczaj spodziewają się po macierzyństwie. Lecz arkadyjskie wyobrażenie oparte na reklamach i kolorowej prasie szybko legło w gruzach.
Aktorki zakładają na głowy kominiarki i niczym dziewczyny z Pussy Riot zaczynają bezwzględną negację pozornie beztroskiego i pachnącego macierzyństwa. Niemowlęta nazywane są tu ssakami, które "drą ryja" tak głośno, że nawet Oskar z "Blaszanego Bębenka", by tego nie zniósł.
Całe zło zaczyna się od ciąży. Tutaj określenie "stan błogosławiony" to czysta ironia. Wyposażone w wielkie różowe piłki aktorki opowiadają o bólach, niewygodach i nieopanowanym apetycie. Potem następuje poród, często w uwłaczających warunkach. Następnie, w otoczeniu zasłon z pieluch, komentowane jest życie codzienne młodych matek, które po wielu nieprzespanych nocach zaczynają unikać swoich dzieci, aby te znów czegoś nie zachciały, nie zaczęły płakać. Nie zawsze znajdują też zrozumienie wśród ojców ich pociech, pracodawców, a nawet innych matek, tych z "panteonu", czyli kobiet o pokolenie starszych, które przychodzą ze złotymi radami. Buntują się też przeciwko temu, że w Polsce niezdrowe emocje wywołuje karmienie piersią w miejscach publicznych, podczas gdy na bilbordach pokazuje się biusty.
Spektakl opowiedziany jest intensywnie, czasami w sposób dobitny, choć z wyczuwalnym dystansem. Scenariusz oparty został na tekstach z blogów dotyczących trudów macierzyństwa. Jego wykonanie jest tym bardziej wiarygodne, bo dwie z aktorek są młodymi mamami.
Realizacja "Projektu Matka" okazała się możliwa dzięki wsparciu społecznościowemu za pośrednictwem portalu crowfundingowego "Polak Potrafi". Kolejne wykonania odbędą się 23, 24 i 25 września o godz. 20 w Teatrze Kana (pl. św Piotra i Pawła, Szczecin). Na dwa ostatnie w Piwnicy Kany czekają podwójne zaproszenia dla Czytelników "Kuriera".
