Co dalej z Teatrem Komedia?
Wrocławski Teatr Komedia chce mieć drugą siedzibęWrocławski Teatr Komedia chce mieć drugą siedzibę. Na razie artyści wystawiają spektakle tylko w budynku przy placu Teatralnym 4, który dzielą z Wrocławskim Teatrem Lalek.
Wojciech Dąbrowski i Paweł Okoński, szefowie Komedii, chcieliby wyremontować budynek dawnego kina Oskar przy placu Muzealnym 2. Dziś mieści się tam Komenda Wojewódzka Policji.
- Zależy nam na tym, żeby mieć więcej miejsca na wystawianie spektakli. Chcemy, żeby możliwość wystawiania tam miały także inne grupy teatralne. To leży w interesie Wrocławia - mówi Wojciech Dąbrowski.
Na razie sala kinowa nie spełnia wymogów związanych z bezpieczeństwem przeciwpożarowym i nie jest przystosowana do pracy zespołu teatralnego. Dyrektorzy poprosili o dofinansowanie na przebudowę sali miasto i samorząd województwa. - Trzeba wymienić fotele dla widzów, zbudować garderoby dla aktorów, kabiny. Potrzebny jest też sprzęt elektroniczny - wylicza Dąbrowski.
Koszt remontu Teatr Komedia szacuje na ok. 2 mln zł. Dyrektor teatru gwarantuje, że wyremontowana sala utrzyma się z dochodów teatru.
Jednak remont w momencie, kiedy miasto oszczędza nawet na komunikacji, nie jest możliwy. Jak twierzą urzędnicy, teatr nie może liczyć na pieniądze w tym roku, ale i miasto, i samorząd województwa są mu przychylne.
Jarosław Broda, dyrektor wydziału kultury urzędu miejskiego: - Sprawa wygląda sensownie, rozważamy ją, robiąc pierwszą przymiarkę do przyszłorocznego budżetu.
- To trudne, bo budynek należy do policji. Ale przecież prowadzimy wspólną politykę kulturalną z miastem. Nie wykluczamy współpracy - dodaje Jacek Gawroński, dyrektor wydziału kultury urzędu marszałkowskiego.
Komedia będzie się też starać o pieniądze z Unii Europejskiej.
