"Co ta Dada nam gada

"Caffe Latte" - reż: K. Chmielewska i L. Bzdyl - Teatr Dada von Bzdülöw

Nazywa się to "DaDa + SzaZa - mityng lekkoatletyczny "<Cafe latte>" i składa z dwunastu scen. Jest najnowszą premierą Teatru Dada von Bzdülow. Współtworzy się to przez cztery osoby: dwoje tancerzy, czyli Katarzynę Chmielewską i Leszka Bzdyla, oraz dwóch muzyków: klarnecistę Pawła Szamburskiego i skrzypka Patryka Zakrockiego. Ogląda się to dobrze.

Przede wszystkim dlatego, że zostało pomyślane z głową i wykonane z wdziękiem. Parę Chmielewska - Bzdyl dobrze znamy i wiemy, czego możemy się po nich spodziewać. Pary Szamburski - Zakrocki u nas dobrze nie znamy. Mocno udzielająca się w środowisku warszawskiej muzyki improwizowanej, nie tylko współtworzy spektakl, ale i poniekąd narzuca swój styl: postawangardowej awangardy. 

Choć jedna ze scen nazywa się "Skrzypek manipulowany", nie można być pewnym, że każdy spektakl będzie taki sam. Scenariusz dopuszcza duże rozbieżności. Oto np. scena 8 "Almodovar obrzezany" - "piękne solo Leszka lub Kasi - do wyboru do koloru - o zwierzęcej i być może pustej satysfakcji tańca, ruchu". Albo 11 "Szaleństwo performatywne" - "tekst o pomieszaniu języków, każdy robi co chce. Kasia robi pogrzeb świerszczykowi na przykład. Czy ma to sens?". W tym spektaklu, który widziałem - robiła. I miało to sens, choć zakłócało go wspomnienie kultowego filmu z 1978 r. "Pogrzeb świerszcza". 

Dialog tancerzy, muzyków, a nawet więcej: fascynacja sobą, uwodzenie się wzajemne, krzyżowe tancerzy i muzyków to jakby korzenie spektaklu, z którego wyrasta pień, rozgałęzia się coraz bardziej, a wszystko na oczach uwodzonej widowni. Dada gada, a zarazem opowiada o gadaniu i zaprzecza temu gadaniu. Tańczy i zaprzecza tańczeniu. Nadaje o pomieszaniu języków przy budowie wieży Babel, a zarazem o błogosławieństwie tego pomieszania. 

Całą czwórkę cechuje łapczywość na muzykę, łapczywość na taniec, łapczywość na sztukę, na życie w ogóle. Z tej łapczywości mogą wyjść nici, mogą i tkaniny cudnej maści. Ale bez tej łapczywości ani rusz.

Tadaeusz Skutnik
POLSKA Dziennik Bałtycki
22 grudnia 2009

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia