Co z Baranowskim?

Odwołanie zaplanowanej na wczoraj konferencji prasowej Henryka Baranowskiego, dyrektora artystycznego Teatru Śląskiego, podniosło falę spekulacji na temat odejścia Baranowskiego ze stanowiska.
Kontrakt dyrektorski Baranowskiego wygasa 31 grudnia 2006 r., a Zarząd Województwa nie podjął jeszcze decyzji co do przedłużenia umowy o pracę, prawdopodobnie wstrzymując się do wyborów. Sytuacja w teatrze jest napięta, a dyrektor ostatnio nie bywa w gmachu przy katowickim rynku zbyt często. Po imponującej liczbie premier, zrealizowanych w początkach swojego katowickiego okresu, Baranowski reżyseruje teraz gościnnie w innych teatrach, korzystając z urlopu bezpłatnego. Wiele wskazuje jednak na to, że chciałby w Katowicach pozostać, czego dowodem była próba zorganizowania referendum ('za' lub 'przeciw') wśród zespołu. Głosowanie nie odbyło się z przyczyn proceduralnych, a atmosfera w teatrze gęstnieje i raczej nie sprzyja porozumieniu. Tym bardziej że wyraźnie załamała się też, bardzo dobra do jakiegoś czasu, współpraca Baranowskiego i dyrektor naczelnej Teatru Śląskiego Krystyny Szaraniec. Różnią ich poglądy na sprawy finansowe, organizacyjne i artystyczne. W przypadku nieprzedłużenia umowy z Baranowskim, ogłoszony zostanie konkurs na stanowisko dyrektora artystycznego katowickiej sceny, choć możliwe jest także mianowanie kogoś na to stanowisko.
hw-m
Dziennik Zachodni
7 listopada 2006

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia