Codziennie inny teatr
"Opowieści lasku wiedeńskiego" - reż. Andrzej Bartnikowski - Teatr im. Stefana Jaracza w OlsztynieZaczęły się XXIII Olsztyńskie Spotkania Teatralne. Przed nami ciekawe spektakle i znani aktorzy na scenach. Co roku spektakle z całej Polski na festiwalu w Teatrze Jaracza ogląda około 3 tysięcy widzów.
"Opowieści Lasku Wiedeńskiego" Oedoena von Horvatha w reż . Andrzeja Bartnikowskiego z Teatru im. Jaracza w Olsztynie na XXIII Olsztyńskich Spotkaniach Teatralnych. Pisze Ewa Mazgal w Gazecie Olsztyńskiej.
W sobotę na inauguracji XXIII Olsztyńskich Spotkań Teatralnych publiczność dopisała. Wolne były tylko pojedyncze miejsca. Na początek obejrzeliśmy "Opowieści Lasku Wiedeńskiego", premierę przygotowaną przez olsztyński teatr. Przedstawienie wyreżyserował Andrzej Bartnikowski.
Sztuka Oedoena von Horvatha powstała ponad 80 lat temu, ale porusza problemy aktualne i dzisiaj - Europa w wielkim ekonomicznym kryzysie, ludzie bez przyszłości usiłujący utrzymać się na powierzchni i decydujące o wszystkim pieniądze. Faszyzm oferujący nadzieję na lepsze jutro znajduje wyznawców, na razie nielicznych.
W tym wszystkim Marianna, córka właściciela sklepu z zabawkami, chce przeżyć prawdziwą miłość. Porzuca narzeczonego rzeźnika, żeby żyć w zgodzie z uczuciem. Spektakl jest bardzo pięknie skomponowany - emocje, choreografia, obrazy i dźwięki harmonijnie się ze sobą łączą. Niespieszna narracja pozwala wygrać niuanse międzyludzkich relacji. Nikt nie jest tu bez winy, ale kobiety w opowieści Horvatha wypadają o wiele bardziej ludzko niż mężczyźni. Więcej jest w nich empatii i gotowości niesienia pomocy. Stronią od nadużywania słów takich jak honor czy hańba. Widzą przede wszystkim człowieka.
Taka jest Valerie, którą zagrała Marzena Bergmann. To kobieta dojrzała, która wybacza słabości i sobie, i innym. Emocje i wiarę młodości zaprezentowała Agnieszka Giza. Ale nie był to jeszcze świat, w którym kobiety mogły dyktować warunki.
Historia Marianny bardziej przemawiała do kobiet niż do mężczyzn. Wśród widzów opinie na temat inscenizacji "Opowieści Lasku Wiedeńskiego" były podzielone. - To bardzo trudna sztuka - powiedział z wyrzutem jeden z widzów do żony. - Nie zapomnę jej do końca życia. Ale słyszałam też wiele bardzo pochlebnych ocen. Dotyczyły zarówno wyboru samego dramatu i jego aktualności, jak i artystycznych walorów przedstawienia.
W niedzielę na Scenie Kameralnej Jaracza Teatr Nowy z Krakowa zaprezentował "Lubiewo", spektakl według powieści Michała Witkowskiego, a z warszawskiej Romy przyjechała "Sofia de Magico". Dzisiaj wystąpi Lubelski Teatr Tańca, który pokaże widowisko "Stalking Paradise". Jutro przedstawienie "Ich czworo" z gwiazdorską obsadą. Wystąpią m.in. Jerzy Stuhr, Tomasz Kot, Sonia Bohosiewicz, Iza Kuna i Renata Dancewicz. Od środy do soboty obejrzymy jeszcze 6 spektakli, w tym "Idiotę" z Agatą Buzek i "Mefista" z Marcinem Czarnikiem. Olsztyńskie Spotkania Teatralne zakończy gala, podczas której poznamy laureata plebiscytu na Teatralną Kreację Roku. - Co roku Spotkania ogląda około 3 tysięcy widzów - mówi Karolina Kamińska z bura promocji i reklamy Teatru Jaracza. - Jest nawet stałe grono osób, które zawsze kupują karnet na wszystkie spektakle.