Czy cierpienie uszlachetnia?
"Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję" - reż. Mateusz Pakuła - T. Żeromskiego w Kielcach i T. Łaźnia Nowa w KrakowieJeśli choć raz wyliście z bezsilności, lekarz zwracał się do Was w trzeciej osobie, a ksiądz powtarzał Wam, że cierpienie uszlachetnia, nie możecie przegapić tego spektaklu!
„Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję" to adaptacja głośnej książki Mateusza Pakuły, dramatopisarza, dramaturga i reżysera teatralnego, znanego widzom z takich spektakli jak „Lem vs. P. K. Dick", „Pluton p-Brane" i „Wieloryb the Globe".
To osobista opowieść o procesie umierania jego ojca, który chorował na raka trzustki, ale też historia bezradności i wściekłości na instytucje państwa, służbę zdrowia i Kościół, które zadają chorym dodatkowe cierpienia. „Współumieranie", o którym napisał Mateusz Pakuła nie jest jednostkowym doświadczeniem. Z bezradnością, wściekłością i gniewem mierzą się tysiące ludzi w całej Polsce, którzy nie mogą decydować o własnym losie, a ich bliskim ogranicza się prawa.
To krzyk o eutanazję w chwilach przekraczania granic cierpienia. Ale myli się ten, kto myśli, że zobaczy na scenie smutną opowieść, bo w spektaklu nie zabraknie groteski i komizmu, tak bliskich wszystkim spektaklom Pakuły.
Koprodukcja:
Scenariusz powstał na podstawie książki Mateusza Pakuły „Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję". Książkę wydało Wydawnictwo Nisza.
W spektaklu zacytowano fragment wiersza Fernando Pessoa "Kiedy umrę, synku" w tłumaczeniu Gabriela Borowskiego.