Czy dyrektor Wolański popełnił przestępstwo?

w teatrze od kilkunastu tygodni trwa konflikt

Władze Łodzi skierowały do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez dyrektora teatru Lalek Arlekin Waldemara Wolańskiego. W teatrze od kilkunastu tygodni trwa konflikt pomiędzy pracownikami i dyrektorem.

Do wyjaśnienia sprawy Wolański pozostanie jednak na swoim stanowisku. 

Od kilkunastu tygodni pracownicy teatru informują władze miasta i lokalne media o tym, że dyrektor zatrudnia ich na niekorzystnych warunkach, zawierając z nimi umowy o dzieło, a nie umowy o pracę. Zarzucają też swojemu szefowi m.in. mobbing i molestowanie seksualne. 

9 marca w teatrze kontrolę przeprowadziła Państwowa Inspekcja Pracy, która nie potwierdziła zasadności zarzutów kierowanych pod adresem dyrektora. W pokontrolnym protokole napisano m.in., że "nie stwierdzono niezgodności zastosowania umowy cywilno-prawnej z charakterem wykonywanej pracy" oraz "nie stwierdzono nieprzestrzegania zasad równego traktowania przy zatrudnianiu". 

Władze miasta podjęły próbę mediacji z pracownikami teatru, jednak rozmowy nie przyniosły żadnego rezultatu. Chcąc ostatecznie wyjaśnić, czy zarzuty formułowane przez pracowników są zasadne, magistrat zdecydował się poinformować prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez dyrektora. Czekając na informacje z prokuratury władze Łodzi zamierzają też przeprowadzić własną kontrolę w teatrze. 

- W nieokreślonych dniach i godzinach oddelegowany pracownik Wydziału Kultury będzie przyglądał się pracy dyrektora Wolańskiego i składał mi szczegółowe raporty z sytuacji w placówce - powiedziała wczoraj wiceprezydent miasta Wiesława Zewald.

(-)
PAP
27 marca 2010

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia