Czy można dorosnąć do miłości?

"I Do! I Do!" - reż: Karolina Szymczyk-Majchrzak - Teatr Rampa w Warszawie

Na małej scenie Teatru Rampa grany jest nietypowy musical o małżeństwie, zatytułowany "I do! I do!". Sztuka była wielokrotnie wystawiana na Broadwayu i zyskała przychylność nowojorskich krytyków. Bohaterowie przedstawienia, Ania i Michał (Agnieszka Fajlhauer oraz Wojciech Wysocki, przekazują publiczności ważne dla każdego człowieka treści, przy pomocy śpiewanych dialogów oraz wymiany zdań przy akompaniamencie muzyki.

Ania i Michał są młodzi i szaleńczo w sobie zakochani. Ukoronowaniem ich związku i początkiem nowej, wspólnej drogi, jest ślub. W czasie trwania spektaklu oglądamy migawki z pięćdziesięciu lat ich małżeńskiego życia. Żadne z nich nie jest ideałem. Czas płynie, pojawiają się dzieci, a Anna i Michał, wciąż trwają razem, ciesząc się z każdej wspólnie spędzonej chwili. W sielankową atmosferę wkraczają jednak problemy, które dotyczą m.in. pracy jednego z małżonków, konieczności spotykania się ze znajomymi drugiego, pojawianie się kochanków i kłopotów związanych ze sposobem wychowywania dzieci.

Spektakl porusza istotne problemy, które mogą spotkać każde współczesne małżeństwo. Zaprezentowany w sztuce sposób gry aktorskiej jest lirycznym komentarzem miłosnej historii, m.in. dzięki rewelacyjnym tekstom piosenek Toma Jonesa w przekładzie Antoniego Marianowicza i Janusza Minkiewicza. Rytmiczne utwory napisane w takt muzyki przyjemnej dla ucha, pozwalają spojrzeć na przedstawienie przez pryzmat swojego związku, jednak z zachowaniem pewnego refleksyjnego dystansu.

Bardzo ciekawą scenografię przygotowała na potrzeby musicalu Joanna Pielat-Rusinkiewicz. Na środku sceny znajduje się duże łoże z czerwoną pościelą, symbolizujące namiętną miłość kochanków. Łóżko równocześnie przypomina stół - miejsce przy którym prowadzi się dyskusje na różne tematy. Ściana zrobiona z czerwonej tkaniny podkreśla gorące uczucie, istniejące pomiędzy małżonkami. Wystrój sceny urozmaicony jest wieloma gadżetami charakteryzującymi różne etapy wspólnego życia, widzimy m.in. dziecięce zabawki i podróżne walizki. Stosownie dobrane do prezentowanych sytuacji kostiumy bohaterów czytelnie określają czas i miejsce akcji. Wyrażają dominujące w danym momencie cechy osobowości bohaterów. Raz Ania jest dystyngowaną damą, a innym razem sexbombą, by po chwili być pogodzoną z losem, pogodną staruszką.

Treść sztuki i teksty piosenek dają aktorskiemu duetowi szansę zaprezentowania całej gamy swych wokalno-aktorskich możliwości. Widać, że wykonawcy dysponują doskonałym warsztatem, potrafią grać nie tylko głosem ale i całym ciałem. Można odczuć, że aktorzy czerpią satysfakcję ze swojej pracy, a to z kolei ma niewątpliwy wpływ na odbiór całości musicalu przez publiczność.

Spektakl "I do! I do!" to mile spędzony wieczór, a zarazem lekcja refleksji na temat życia we dwoje. Jest to muzyczna, pełna zabawnych i mądrych piosenek opowieść o małżeństwie, które wiodąc wspólne życie, dorasta do prawdziwej miłości. Mimo wielu pojawiających się na ich drodze trudności i przeżywanych kryzysów, małżonkowie uświadamiają sobie, że w rzeczywistości nie mogą bez siebie żyć. Kłopoty i szczęście w małżeństwie dotyczą wszystkich ludzi w podobny sposób. I widzowie Teatru Rampa mogą się o tym przekonać, oglądając atrakcyjnie opowiedzianą historię typowego związku małżeńskiego.

Michał Janusz
teatrdlawas.pl
15 marca 2012

Książka tygodnia

Wyklęty lud ziemi
Wydawnictwo Karakter
Fanon Frantz

Trailer tygodnia

Wodzirej
Marcin Liber
Premiera "Wodzireja" w sobotę (8.03) ...