Czym różni się miłość nowoczesna od miłości?
"Biedny Ja, Suka i Jej Nowy Koleś" - reż. Piotr Jędrzejas - Scena Przodownik"Biedny Ja, Suka i Jej Nowy Koleś" - sztuka Michała Walczaka, dramatopisarza, czołowego warszawskiego szydercy i twórcy "Pożaru w Burdelu" - wraca na afisz Teatru Dramatycznego. W nowej odsłonie Agnieszce Warchulskiej będą partnerować Marcin Sztabiński i Maciej Wyczański.
Czym różni się nowoczesna miłość od miłości? Datą przydatności do spożycia. Suka spotyka Biednego Ja na basenie, zamieszkują razem. To wielkie uczucie, ale pojawia się Jej Nowy Koleś. Wszyscy uciekają przed samotnością, jednak w związkach skupiają się tylko na sobie.
„Bohaterom sztuki niczego nie brakuje są młodzi, inteligentni, atrakcyjni, nic nie stoi na przeszkodzie, by ich związki były wartościowe i długotrwałe. Jednak miłość to też odpowiedzialność za drugiego człowieka, wymaga kompromisów i tu pojawiają się schody. Poza tym bohaterów stabilizacja szybko nudzi, a za rogiem może się przecież czaić nowa przygoda, niewykluczone, że ta właściwa. Walczak pokazuje jak wyglądają współczesne relacje miłosne, pokazuje też jak się rozpadają – mówi Piotr Jędrzejas, reżyser spektaklu.
Jak zwykle w przypadku Michała Walczaka trudno o zaszufladkowanie sztuki do jednego gatunku, ponieważ autor serwuje widzom nieustanne zwroty akcji, miks dramatu, komedii i teatru absurdu. To spektakl, który operuje humorem, znanym z czeskiej literatury– śmiejemy się ze spraw, które nas dotykają. Reżyser Piotr Jędrzejas podejmuje grę Walczaka, świadomie posługując się kiczem i bawiąc konwencjami teatralnymi.
„To historia opowiedziana lekko, ironicznie, z dystansem i wyczuciem absurdalności całej sytuacji, w jaką wcisnął postaci autor - i komicznych absurdalności życiowych sytuacji." – pisała o spektaklu recenzentka „Gazety Wyborczej".
Czy Wasz związek przypomina, któryś z pokazanych w dramacie Michała Walczaka? Sprawdźcie.
Najbliższe spektakle 6 listopada, 12, 13 grudna 2015 na Scenie Przodownik
