Dialog mieszka w Łodzi

8. Festiwal Dialogu Czterech Kultur

Gdzie ty mieszkasz? - pyta nas tegoroczna edycja Festiwalu Dialogu Czterech Kultur w Łodzi, która rozpocznie się w najbliższą sobotę. Na to pytanie odpowiedzą łodzianom artyści z Krakowa, Warszawy, Wrocławia i ze świata.

Najważniejszą deklarację wobec FDCK złożył na wczorajszej konferencji prasowej prezydent miasta, Jerzy Kropiwnicki. 

- Nie mam żadnych wątpliwości co do tego festiwalu - zapewniał. - Nie wyobrażam sobie, by mógł się on odbywać w jakimkolwiek innym mieście. Jestem przekonany, że tegoroczna edycja będzie równie wielkim sukcesem jak ubiegłoroczna. 

Sukces ubiegłorocznej edycji festiwalu jego organizatorzy przekazali dziennikarzom w liczbach: według ich wyliczeń w poprzedniej edycji (która składała się z 56 wydarzeń) uczestniczyło 25 tys. widzów, a o imprezie napisano w trzystu publikacjach prasowych. 

Poza tym na konferencji skoncentrowano się na ideologiczno-artystycznej "twarzy" łódzkiego festiwalu. Jego dyrektorzy artystyczni, Grzegorz Niziołek i Agata Siwiak, podkreślili, że ideą, która należy do najważniejszych, są rezydencje artystów w Łodzi. 

- Chcemy, by festiwal żył przez cały rok - mówiła Agata Siwiak. - Dlatego artyści przyjeżdżają tu na rezydencje, poznają miasto, a festiwal pokazuje to, czego dokonają. 

Przykładem takiego przedsięwzięcia jest niezwykle ciekawie zapowiadająca się wystawa "Anabasis. Rytuały powrotu do domu", której wernisaż zainauguruje imprezę. 

- W akcji bierze udział ponad trzydziestu artystów, ponad dziesięć prac zostanie zrobionych specjalnie na nasz festiwal - zapewniała Agata Siwiak. 

Niezwykły będzie już sam wernisaż wystawy, który rozpocznie się w sobotę o godz. 17, a zakończy... w niedzielę o godz. 6 rano wspólnym śniadaniem. W ciągu całej nocy czekają uczestników liczne performance, pokazy, rozmowy, wystąpienia.

Festiwalową produkcją (a właściwie współprodukcją z Teatrem Polskim we Wrocławiu i Hebbe lam Ufer z Berlina) jest przedstawienie "Ziemia obiecana" w reż. Jana Klaty. Według wyliczeń organizatorów, festiwal w 2008 roku odwiedziło 25 tys. widzów

- Dopóki nie będzie premiery, trudno powiedzieć, jaki ten spektakl będzie. Na razie, dzięki deklaracji artysty, wiemy, jaki ten spektakl nie będzie - opowiadał Grzegorz Niziołek. Na pewno jest to najbardziej oczekiwany punkt tegorocznego festiwalu. Teatralnymi wydarzeniami mają być również prezentacje głośnych spektakli "Factory 2" Narodowego Starego Teatru z Krakowa w reż. Krystiana Lupy i "Rechnitz (Anioł zagłady)" Elfriede Jelinek z Munchner Kammerspiele. Specjalnie zaś na festiwal przygotowywany jest przez choreograf Kayę Kołodziejczyk, razem z parkourowcami, projekt ":PK:". Kinomanów powinien zainteresować przegląd filmów Ari Folmana (twórcy głośnego obrazu "Walc z Baszirem"), który ma łódzki wątek w biografii - jego rodzice poznali się i wzięli ślub w Litzmannstadt Ghetto. 

Budżet tegorocznego Festiwalu Dialogu Czterech Kultur, jak zapewnia Katarzyna Knychalska, dyrektor naczelny Miasta Dialogu, instytucji, która przygotowuje festiwal, zamyka się kwotą 2 mln 600 tys. zł.

Dariusz Pawłowski
Polska Dziennik Łodzki
3 września 2009

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...