Dla kobiet, przez kobiety

17. Międzynarodowa Konferencja Tańca Współczesnego i Festiwal Sztuki Tanecznej

Wywiad z Eweliną Kucz prowadzącą zajęcia tańca brzucha.

Ewa Zielińska: Zanim przyszłam na zajęcia zgooglowałam Panią. Spodobał mi się jeden wywiad, w którym mówi Pani o tym, że taniec egipski jest tańcem kobiecym: dla kobiet przez kobiety, a nie tylko jak dziś się go często degraduje: tańcem tworzonym przez kobiety dla mężczyzn.

Ewelina Kucz: Zgadza się  i jest to kwestią tego, że kobiety poprzez ten rodzaj tańca pokazują swoją siłę, wynikającą z płodności. Silne i potrafiące zrobić coś niesamowitego, noszące przez dziewięć miesięcy nowe życie. To zapewne zbyt ostre słowa, ale przecież przez ten okres kobiety, ich organizm żyje z pasożytem... W każdym bądź razie taniec brzucha jest wyrazem kobiecej siły, z resztą wiele ruchów w tańcu arabskim (taniec brzucha to nazwa potoczna) skupia się na miednicy. Wręcz jest wskazany dla kobiet w zaawansowanej ciąży...niweluje napięcia, które w tym szczególnym okresie mogą się pojawiać.

E.Z: A dlaczego zdecydowałaś  się prowadzić te zajęcia?

E.K: Chyba z ciekawości. Nigdy nie miałam okazji prowadzić zajęć w Bytomiu. Poza tym zaprosiła mnie tu bardzo miła osoba, mam tu na myśli Anię Rączkę, którą serdecznie pozdrawiam. Poza tym lubię prowadzić zajęcia z osobami starszymi. Nie jest to wbrew pozorom praca łatwa, wiele osób walczy z licznymi schorzeniami, część osób jest niewygimnastykowana, niektóre mają słabą koordynację i są mniej ruchliwe. Niemniej prowadząc zajęcia na uniwersytecie trzeciego wieku, największą radość sprawia mi kiedy te osoby się śmieją i mają fajny power. Mam nadzieję, że tu też tak będzie.

EZ: Nie wiem czy wiesz, bo ja już rozmawiałam z uczestniczkami twoich warsztatów... Ty masz do czynienia z profesjonalistkami. Są tu m.in podopieczne Pani Rybok, Panie z zespołu Piekarzanek...

E.K: Super! Bardzo się cieszę.

E.Z: Tak więc grono specjalistek się zebrało w jednym miejscu. Wiele z tych osób jest bardzo aktywnych. Jest tu sporo energii i dużo pięknych kobiet...które na szczęście odstają od stereotypu jaki funkcjonuje w Polsce na temat płci pięknej.

E.K: Oj, zgadza się. Wydaje mi się, że w Polsce funkcjonuje obraz babci gotującej obiad, która chadza do parku z wnukami i to jest kwintesencją jej życia. A przecież, społeczeństwo się nam starzeje. Chcemy być coraz bardziej aktywni, mieć coś z tego życia. I bardzo dobrze! Ja to popieram, uważam, że starsi ludzie powinni pokazać, że oprócz tej mądrości życiowej posiadają również tą ikrę i power, że idą i mimo pewnych niedogodności próbują i robią...

E.Z: A propos powera, dziś  na warsztatach podkręciłaś śrubę i nadałaś spore tempo.

E.K: Mam nadzieje, że nie przesadziłam, ale chciałam aby dziewczyny w sercach poczuły dynamikę  i tempo bębenków z tamtych krajów. Chciałam aby poczuły coś  niesamowitego, skumały cha – chę.

E.Z: Dziękuje za rozmowę.  

Ewa Zielińska
Fabryka Tańca - Gazeta Festiwalowa
2 lipca 2010

Książka tygodnia

Wyklęty lud ziemi
Wydawnictwo Karakter
Fanon Frantz

Trailer tygodnia