Dni intensywnych wrażeń na widowni

31. Warszawskie Spotkania Teatralne

Ruszają Warszawskie Spotkania Teatralne. W Głównym Nurcie - 10 Spektakli, poza tym m.in. Wałbrzych Fest oraz Cykl przedstawień dla Najmłodszych

Teatralny maraton wystartuje w piątek na kilkunastu warszawskich scenach. Przez 15 dni zobaczyć można będzie najlepsze spektakle z Polski. Zaplanowano mnóstwo imprez towarzyszących. Dla miłośników Melpomeny szykuje się więc intensywny i – miejmy nadzieję – pełen wrażeń okres. Spotkania zainauguruje spektakl „Bruno Schulz: Mesjasz" wyreżyserowany przez Michała Zadarę w wiedeńskim Schuspielhaus.

W ubiegłym roku imprezę miał rozpocząć „Tramwaj" Krzysztofa Warlikowskiego. Niestety wówczas z powodu tragedii pod Smoleńskiem 30. WST w całości odwołano. Szef festiwalu Maciej Nowak potwierdza dziś słuszność tamtej decyzji.

– Spotkania się nie odbyły, ale mocno zaistniały w publicznym dyskursie, dlatego symbolicznie postanowiliśmy je odnotować, nadając tegorocznej edycji podwójną numerację: [30]/ 31 – tłumaczy Nowak.

W programie znalazło się sporo spektakli, których nie udało pokazać się przed rokiem – np. „Iwona, księżniczka Burgunda" z Opolskiego Teatru Lalki i Aktora czy budząca skrajne emocje „Trylogia" Jana Klaty ze Starego Teatru. Zrealizowany zostanie pomysł Wałbrzych Fest.

– Teatr Dramatyczny w Wałbrzychu to jedna z najciekawszych scen w Polsce – wyjaśnia szef festiwalu. – W robotniczo-górniczym miasteczku artystom udało się nawiązać prawdziwy dialog z publicznością.

Wałbrzyski zespół pokaże w stolicy pięć spektakli, w tym zrealizowane przez duet Monika Strzępka/Paweł Demirski „Był sobie Andrzej Andrzej Andrzej i Andrzej" oraz „Niech żyje wojna!!!". Oraz widowiska inspirowane filmami i serialami, które są znakiem rozpoznawczym sceny. Będzie okazja zobaczyć „Dynastię" w reżyserii Natalii Korczakowskiej oraz spektakl Wiktora Rubina „James Bond: – Świnie nie widzą gwiazd".

Pierwszy raz w historii na WST zagości musical – „Lalka" w inscenizacji Wojciecha Kościelniaka z Teatru Muzycznego z Gdyni. Nowością są także Małe Warszawskie Spotkania Teatralne będące wyborem najciekawszych propozycji dla najmłodszych.

Organizatorzy zadbali, by festiwal był interaktywny, by wciągnął widzów w dyskusje o teatrze. W Cafe Kulturalna w PKiN zainstaluje się centrum festiwalowe. Krytycy będą blogować, a publiczność dostanie szansę wyrażania opinii za pomocą esemesów wysyłanych pod specjalny festiwalowy numer.

Jedyną przeszkodą oddzielającą widzów od festiwalowych propozycji może się okazać brak biletów. Na większość spektakli głównego nurtu rozeszły się błyskawicznie. Gdy zamykaliśmy ten numer, były jeszcze dostępne m.in. na „Grotowskiego – próbę odwrotu" i „Dynastię" z Wałbrzycha. Na pocieszenie [, najbardziej zdeterminowanym teatromanom pozostaje polowanie na wejściówki. Będą dostępne pół godziny przed każdym spektaklem. Warto próbować, tym bardziej że kosztują tylko 20 zł.

Julia Rzemek
Rzeczpospolita
1 kwietnia 2011

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...